



-
Postów
174 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Damiano
-
Tak myślałem że śruba będzie całkowicie zanurzona.Pewnie to będzie dla mnie najlepszy wybór,zbudować taki model,tym bardziej że nie byle kogo są te plany.Mam trochę dylemat,co do chłodzenia silnika i regulatora.Dziś nie miałem zbytnio okazji sprawdzić jak działa mój pomysł z nabierakiem wody,z racji niskich prędkości,ale po gmerałem w piwnicy i znalazłem pompkę spryskiwaczy od malucha.Zastanawiam się czy taki patent ma rację bytu,bo wymyśliłem że będzie załączana z 6 kanału w odbiorniku za pośrednictwem radia.Sprawdzałem i okazuje się że działa pompka podłączona pod odbiornik
-
Panie Cezary,bardzo dziękuję że pamiętał pan o mnie.Teraz do póki nie mam regulatora to guzik z pływaniem,żona dość nie przychylnie patrzy na wydatki związane z moim hobby.Będę musiał pozbierać parę grosza na lewo na zakup regulatora.Serce podpowiada mi żebym zbudował coś innego ale już z porządnych materiałów,typu sklejka itd.co by nie było problemu z montażem elektroniki.
-
Krzysiek,no pewnie.Ciekawy jestem co Ty wymyślisz za ślizg.Mój był budowany na podstawie zdjęć z internetu.Narazie jest dosyć kiepsko,ale myślę że dojdę do ładu z nim:) Tak przy okazji Krzysiek,masz może regiel szczotkowy na sprzedaż?
-
Abc-rc znam,dobre ceny mają.Zdjęcia były wcześniej,konstrukcja własnego pomysłu.mam jeszcze kątowniki aluminiowe do tzw przedłużenia dna chyba W grę wchodzi jeszcze śruba napędowa,założona jest x30,Michał pisał że musi być k30.
-
Ok ja już po pływaniu,przepraszam że nie dałem znać o której będę jechać pływać ale wyszło spontanicznie.Co do samego pływania to szału nie ma,jak to powiedział mój siedmio letni syn.To co zaobserwowałem,dopóki śruba była zanurzona było ok,powyżej 5km/h zaczynało mielić wodę.Dałem popływać synkowi,bo mnie o to poprosił,no i skończyło się tym,że foliowa torba zawinęła się na śrubie.Zanim zdążyłem wyłączyć silnik,przepalił się regulator i dał całą moc na silnik który to zmielił kardan . Teraz przy okazji chciałbym zapytać czy ma ktoś z was koledzy regulator szczotkowy na sprzedaż?
-
Dziś pierwsze próby w akwarium,tak jak Michał pisał regiel nie daje rady,odcina prąd w połowie gazu.Nie pozostaje mi nic innego jak zaiwaniać po regiel do szczotki 30A,bo tylko taki ma pani na Krótkiej. Niestety,nie było regli szczotkowych.Ale za to spotkałem pana Cezarego,który wytłumaczył i podpowiedział mi co w trawie piszczy.Za namową zmieniłem śrubę na x30 i teraz już regiel nie odcina prądu,uff. Myślę że jutro pierwsze próby,na tzw demplu.Woda nie duża ale co za tym idzie nie trzeba będzie dużo kombinować z ewentualną akcją ratunkową
-
Ja jutro przystępuję do malowania podkładem.Zrobiłem sobie też z amelinium kątowniki do przedłużenia dna i takie pionowe jakby noże które podpatrzyłem w necie,które chyba trzymają w zakrętach.Zaraz po malowaniu wrzucę fotki
-
kabinka będzie uszczelniona uszczelką o szerokości 8mm i wysokości 3mm.Jedynym problemem z uszczelnieniem będzie popychacz steru kierunku. Podpatrzyłem że można wykorzystać gumową karbowaną tulejkę od hamulców rowerowych,ale nie wiem jak to w praktyce wyjdzie,bo popychacz jest średnicy 1mm a otwór w gumce około 2mm. Szczerze mówiąc to nie myślałem że tyle pracy pochłonie budowa i obmyślanie co i jak umiejscowić.Nie wiedziałem jak umiejscowić rurkę pobierającą wodę do chłodzenia,więc zrobiłem tak jak wydaje mi się że będzie najlepiej pobierać wodę. Tak się zastanawiam co mnie podkusiło żeby zbudować model z pianki i obłożyć go balsą,dlatego że nie ma się miejscami jak przymocować do kadłuba,a uhu por też miejscami nie spełnia swojej funkcji.
-
Już sie nie mogę doczekać,kiedy swoją zwoduję.Podkład w sprayu już mam tylko czasu brak.Dziś podłączyłem całą elektronikę,wał straszne odgłosy wydaje,zapewne dlatego że jest połączony kardanem.Mam pewne wątpliwości czy to w ogóle popłynie,ale okaże się w praktyce.Narazie położę tylko podkład ,bo szkoda mi kasy na lakier myśląc że może być rozczarowanie.
-
Wszystko ładnie pięknie,ale ja wolę jak motorówka kładzie się na boki w zakrętach.Być może jak mi się nie powiedzie z mono to zabiorę się za hydro.
-
Michale,rozumiem Ciebie ale ja naprawde nie chcę startować w zawodach.Dla mnie laika w tej dziedzinie będzie sukcesem jak ta moja motorówka popłynie 30-40kmh maxymalnie.Mam zajawkę na coś pływającego i to tyle w temacie.Wielkie dzięki za pomoc którą oferujesz bezinteresownie,ale ja chciałbym tylko turystyczną łódkę,przy której mógłbym się zrelaksować.Kręci mnie budowanie modeli choć moja wiedza na tan temat jest raczej uboga,odnosi się to i do modeli latających jak i pływających.Tak przy okazji,chciałbym podziękować wszystkim którzy udzielali się w moich postach,trzymajcie za mnie kciuki bo zapał mam tyle że czasami trochę słomiany. Pozdrawiam
-
Chmm,sporo rzeczy jest do ogarnięcia. Narazie poprawię wał,pomaluje i wio na wodę. A co do wielkości śruby,to w jakim rozmiarze oscylować? Domyślam się,że regiel po pierwszym przyspieszeniu padnie,bo jest to regiel samolotowy około 20Amperowy.
-
Czyli jakieś 6cm,z racji tego że ramię steru kierunku mam wysunięty na około 80mm to będzie gitara. Wyczytałem że silnik jaki mam ma 133W i chyba 28 000 tyś. Obrotów na biegu jałowym,śrubę dobrałem na oko o wymiarze x40,teraz wydaje mi się że chyba trochę za duża.a te "kątowniki"na rufie jaką spełniają funkcję?
-
Pewnie że się da,tyle tylko że wał kupiłem gotowy.I teoretycznie chciałbym go wykorzystać.Spróbuję silnik umiejscowić za to załamanie w kadłubie i wtedy zejdzie niżej o około 7 mm.
-
Wał wywalony,a przy okazji zniszczony:/ Muszę dorwać gdzieś mosiężną rurkę o średnicy 5,6 mm wewnątrz rurki. Jeśli kardan będzie mocno załamany to silnikowi będzie się dużo ciężej pracować?
-
Tak myślałem że coś będzie nie tak.Ale czego mogłem się spodziewać przy budowie pierwszej motorówki. Jutro malowanie podkładem,instalacja Serwa steru dokończenie kabinki i jej mocowania i na wodę.Model wyważyłem bardziej na tył,mam cichą nadzieję że będzie ok.Co do położenia wału to faktycznie mógłby być bardziej w poziomie.Popracuję nad tym ale dopiero po pierwszym wodowaniu.