Skocz do zawartości

pol6994

Modelarz
  • Postów

    66
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pol6994

  1. Myślałem, że to wspomoże trochę dźwigary. Sam już nie wiem, teoretycznie to daje najlepszą sztywność. W sumie to o sztywność skrętną się nie martwię (wydaje mi się że jest bardzo sztywne na skręcanie) jedyne czego się obawiam to przeciążenia w zakrętach (sztywność podłużana nie zachwyca) No cóż, to było pierwsze skrzydło jakie wylaminowałem w życiu więc i tak jestem zadowolony, mylary ładnie się odkleiły, nic się nie zwichrowało, powierzchnia w miarę gładka. Nie jest źle Przeczytałem ostatnio forum o budowie supry Marka Dreli i już wiem jak zrobie następne skrzydła
  2. Jedno "surowe" skrzydło waży 210g. jeszcze serwa, popychacze, kieszeń na bagnet, i komory na balast. powinno się zmieścić w 300g.... upss, trochę mało jak na zbocze.
  3. Zdjęcia dodam "hurtowo" jak będę mieć troche więcej zrobione a na razie mam jeszcze kilka pytań: -Skrzydło jest pokryte dwoma warstwami szkła 50 (jedna normalnie, druga na 45stopni) na stronę, a pod spodem są dźwigary sosnowe 2x10. CZY BĘDZIE WYSTARCZAJĄCO MOCNE? -Profil jest strasznie cienki. ma 14mm w najszerszym miejscu przy kadłubie. są dźwigary 2 razy po 2mm więc bagnet mógłby mieć max 9mm. Nie wiem czy to nie za mało na aluminium+węgiel. Myślałem że można by zrobić bagnet z pręta stalowego 9mm. Będzie bardzo mocny. CZY SIĘ NADA?
  4. Z laminatowymi skrzydłami chodziło mi bardziej o nauczenie się technologii. Jest mi to potrzebne do robienia modeli s8 (w tym przypadku styrodur+laminat jest najlepszą opcją. można tak zrobić model 100 - 140g gotowy do lotu z 20g wypalonym silnikiem włącznie) No cóż, jedno skrzydło już mam gotowe, więc teraz nie zrezygnuję, ale jak nie wypali, to następny model zrobię inaczej. Nauczę się na własnych błędach i przynajmniej nie będe mógł powiedzieć, że nie spróbowałem
  5. W tym roku biorę tylko stare modele, więc szału nie będzie Chociaż może na pierwsze latanie na klifie to lepiej....
  6. Problem w tym, że gotowe modele są drogie. Użyte materiały (w modelach np. od blejzyka) stanowią może 40% ceny, a reszta to robocizna. A prawda jest taka że lubie robić modele na równi z lataniem. Głupio się czuje jak latam modelem, którego sam nie zrobiłem. Jadę za tydzień nad może, z tym modelem już raczej nie zdążę żeby coś polatać, ale za rok też na pewno pojadę i zobaczymy
  7. Pomyślałem i stwierdziłem że nie mam pieniędzy na kupny zawodniczy model na zbocze (zresztą to się mija z celem, bo na razie w zawodach nie startuję), a i tak lepszy styrodur+laminat od balsy i japonki.
  8. Startuje w zawodach zacząłem w tym sezonie i opanowanie lotu na silniku w S8 (na razie tylko na 20) i lądowanie na punkt +-7 sekund od wyznaczonego czasu nie stanowi problemu. Co do wykorzystania termiki, to się zgodzę, ale wydaje mi się że to bardziej kwestia doświadczenia
  9. Przepraszam, ale dlaczego wszyscy tutaj zakładają, że ktoś kto ma 14 lat nie ma prawa umieć latać!?
  10. Można poznać jakieś szczegóły co do materiałów, czy to ściśle tajne?
  11. Dzięki za pomoc W tym modelu najbardziej zależy mi na prędkości, taki mój pierwszy krok w stronę F3F. W sumie zastanawiam się czy nie zrobić zwykłego statecznika X z przekręcanym statecznikiem poziomym. Widziałem takie rozwiązanie w needle Ds. To by rozwiązywało problem kątów... Polecacie to rozwiązanie?
  12. Witam wszystkich, Ostatnio zabrałem się za budowę szybowca na zbocze. Model będzie trochę przypominać F3F, ale nieco pomniejszony (2200mm rozpiętości). Skrzydła laminatowe ze rdzeniem styrodurowym, profil MH30. W pewnym momencie natrafiłem na problem: Jaki zrobić kąt natarcia??? Skrzydła będą dopinane na bagnetach, V-tail będzie dzielony dopinany również na bagnetach, więc jak zepsuje kąty to podkładki i inne improwizacje nie wchodzą w grę. Z góry dziękuję za pomoc
  13. pol6994

    Co nowego w pracowni

    I jeszcze jedno pytanie: Jak poprzyklejać te paski na lotce (żeby była "zamknięta") ? Po prostu dociąć pasek tkaniny, prysnąć klejem i przyłożyć? Nie będzie wtedy "odłazić"?
  14. pol6994

    Co nowego w pracowni

    Witam, Cały czas nie do końca rozumiem... Na początku lakierujesz docięte na wymiar skrzydła folie, a gdy wyschną pokrywasz to 3M77 i przyklejasz włókno szklane węgiel i rowing. Jak klej wyschnie, to przesączasz żywicą i pakujesz do worka. ???? Jeżeli tak, to 3M77 nie przeszkadza w dobrym przesączeniu włókna ? Pozdrawiam Maciek
  15. Witam modelarzy, Nazywam się Maciek i od 4 lat zajmuje się modelarstwem. Przede wszystkim interesuje mnie robienie modeli z kompozytów. Próbuje własnych sił w domu, ale bez fachowej pomocy czasami jest ciężko. Mam nadzieję, że tutaj taką pomoc otrzymam. Pozdrawiam Maciek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.