Mam problem z nową baterią Turnigy 1250mAh 3S 30C.
Otóż zaraz po dostarczeniu przesyłki sprawdziłem napięcie baterii i wszystko było ok.
Bateria była naładowana do około 3,8V na cel także dobre napięcie do przechowywania.
2 dni temu podłączyłem baterię pod 30A regiel i odbiornik aby potestować serwa.
Po parominutowych testach odłączyłem odbiornik a samą baterię z reglem odłożyłem.
Wczoraj postanowiłem znowu podłączyć wszystkie elementy bo szykuję się do montażu w samolocie i niestety bateria przez noc spuchła... Po podłączeniu do ładowarki (hobbyking dc-4s) na ekranie nic się nie wyświetla tak jakby bateria w ogóle nie miała napięcia.
Po podłączeniu ładowarki do zasilania i baterii do ładowarki dostawałem Errory. W końcu za którymś razem ładowarka pokazała napięcia pojedynczych celi. od (1.4 1.6, 1,0) All 4.0 i napięcia spadają. Po około 30 minutach ładowarka daje sygnał Error a napięcia są jeszcze niższe niż były z chwilą podpięcia All 3.6.
Teraz pytanie czy jest to wadliwa bateria, czy może ja jako amator coś źle zrobiłem (bateria połączona z reglem na noc) i baterię zniszczyłem?