Znajdź zawartość

W wątku Panda Sport czyli moje początki obiecałem, że zbiorę do kupy swoje doświadczenia z rozpoczęciem tej nowej przygody z lotami FPV, a że sam jestem początkujący to mam jeszcze (tak mi się wydaje) spostrzeżenia nie skażone rutyną. Oczywiście te moje wypociny można znaleźć w necie, ale rozbite w dziesiątkach tematów, a mnie gdy zaczynałem parę miesięcy temu brakowało takiego przystępnego opisu w jednym miejscu. Warto przeczytać podpięte powyżej abecadło bo chociaż minęły lata to jest nadal aktualne. Lecimy do 1km lub max zasięgu naszej aparatury. 1 Model Do lotów FPV można zaadoptować wszystko co mamy w stajni, tylko pamiętajmy, żeby na początku był to model przynajmniej oblatany i już nam trochę znany. Pierwsze loty FPV początkowo wydają się trudne, bo i inaczej sterujemy, inaczej patrzymy i doznania też są trochę inne. Początek nowej przygody wcale nie musi nas finansowo zrujnować, a do latania wystarczy prosty model i prosta aparatura. 2 Nadajnik i odbiornik FPV Opiszę bardziej przyjazny dla większości aparatur system 5,8 Ghz chociaż początkowo z uporem maniaka próbowałem połączyć 1,2 Ghz i Frysky 2,4 Nie będę opisywał tu przygód z tym związanych bo w necie dużo opisów o tym jak ktoś latał na takim połączeniu, to i ja mogę napisać że latałem z tym znamiennym "latałem" ale już latać nie będę koniec i kropka. Pamiętajcie jeżeli wybieramy 1,2 Ghz to na link RC nie 2,4. Mój upór trwał dosyć długo bo około 30 lotów było OK nawet zaleciałem ponad 4km i nagle przy którymś z lotów zanik najczęściej linku Rc i tak w kółko, po poprawkach znów kilka lotów OK i znowu bęc. Pewno walczył bym dalej ale mój sterany już dwuletnia eksploatacją Sky Surfer 2000 sterał się do końca. Pierwsze boje opisałem w wątku Panda a tutaj chcę opisać jak to zrobić tanio i dobrze. Ceny podałem tu http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37000-zestaw-fpv-po-taniosci/ale pamiętajcie, że już w wielu polskich sklepach możemy kupić w podobnych cenach i z duzo mniejszymi kłopotami. Nadajnik Wybrałem na początek Boscam 200mW lekki nadajnik z dużymi możliwościami, czyli rozwojowy. Montujemy go na modelu tak aby antena nadajnika i odbiornika zawsze się widziały, jeżeli mamy podwozie to można zamontować pod spodem modelu i staramy się umieścić tak aby anteny rc i nadajnika były jak najdalej od siebie. Zasilanie nadajnika możemy zrobić na dwa sposoby pierwszy to osobne zasilanie z małego pakietu 2-3s napięcie w zależności od tego ile v potrzebuje nasza kamera i przy 2s możemy zasilać kamerę bezpośrednio przez nadajnik, jeżeli 3s lepiej zrobić zasilanie nadajnika i kamery osobnym połączeniem bo zdarzają się przypadki uszkodzenia nadajnika właśnie poprzez zasilanie przez nadajnik. Ja zasilam bezpośrednio z 3s i nic się nie dzieje ale ponieważ to się zdarza to informuję. Drugi sposób to z pakietu napędowego poprzez złącze balansera, ale w tym przypadku mogą wystąpić zakłócenia, zwłaszcza w wielowirnikowcach możemy wtedy wlutować na przewód prądowy filtr dostępny na Allegro za bodajże 19.- Odbiornik Najbardziej znany i lubiany jest RC305, ale zdarzają się i to często inne ustawienia kanałów niż to podaje rysunek, nie panikujemy tylko wystarczy do rysunku na odbiorniku przystawić lusterko i według niego ustawić potrzebny kanał, jeżeli to nie skutkuje to mamy trochę żmudnej roboty. Również anteny dołączane do Tx i Rx to mała loteria,możemy trafić na buble. Należy również pamiętać, że montując odbiornik z monitorem na aparaturze 2,4 lepiej odsunąć anteny od siebie na około 40-50cm bo mogą wystąpić zakłócenia, co dziwne przy niektórych aparaturach są a niektórych nie. Na tym zestawie Tx Rx polecimy do 1km w terenie niezurbanizowanym a więc dalej niż wynosi zasięg powszechnie stosowanych aparatur. Warto latać na koniczynkach gdyż poprawiają znacznie jakość obrazu i są bardziej odporne na zakłócenia. Kanały w nadajniku i odbiorniku ustawiamy wg własnych spostrzeżeń i tu trzeba się trochę pobawić. Ja latam na kanale 1 czyli 5705 ale w innym terenie lepszy moze okazać się że lepiej przejść na wyższy lub niższy.3 Kamera Polecana przeze mnie 5V ma niezły obraz ale kłopoty zaczynają się w locie pod słońce, pomaga prosty zabieg założenia na obiektyw osłonki ale znacznie lepiej i bezpieczniej jest kupić coś zalecanego http://www.rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=3416 bo jest możliwość ustawienia parametrów do własnych upodobań i przede wszystkim pod stosowany monitor bo one maja z reguły mały zakres regulacji i przez osd w kamerce poprawimy obraz nawet w kiepskim monitorze i lepiej nie latać na kamerach rejestrujących, jak się zawiesi to po ptokach. Miałem taki przypadek z Mobiusem. 4 Monitor lub gogle Tu chyba jest największy problem z ceną i naszymi potrzebami, miałem okazję po testować bardzo wiele monitorów do kamer cofania wszyscy znajomi i znajomi znajomych i ich znajomi pożyczali mi do sprawdzenia monitory samochodowe i powiem krótko całkowita loteria jeżeli chodzi o fobistyczny już blue-screen, niektóre mają tak mało agresywny, ze wg mojej oceny lepiej łapia powrót wizji niż te bez bs a w niektórych to nieszczęście niebieskie trwa i trwa i co dziwne znalazłem przypadek, że monitory kupione z tego samego źródła w tej samej cenie identycznie wyglądające tylko 3msc później były zupełnie rożne, jeden miał drugi był akceptowalny. To samo dotyczy parametrów podawanych przez producenta może rozdzielczości są faktyczne, a reszty można nie czytać bo to też loteria. Zresztą umieściłem parę testów na naszym forum. Wiele naszych sklepów oferuje już monitory i gogle w bardzo przystępnych cenach i bez niebieskiego paskudztwa więc może lepiej poświęcić parę zł więcej jak później mówić brzydkie słowa, ale jak wspomniałem to nie bs a szybkość łapania wizji decyduje o przydatności do naszej zabawy. 5 Zabezpieczenie modelu Czytając pytania początkujących adeptów FPV niezmiennie jako standard wyposażenia wymienia się OSD autopilot, dobra aparatura, więc zwłaszcza początkujący z zestawem RTF zniechęca się kosztami takiego wyposażenia a do lotów do 1-2km wystarczy do zabezpieczenia modelu ca 50zł i nie będzie wcale gorzej od stosowania drogiej i często zawodnej elektroniki, ba czytając przypadki ucieczek czy wypadków modeli FPV to właśnie w zdecydowanej większości przypadków zawiodła elektronika, lub bezgraniczna wiara w zbawienne jej działanie. Pandą zrobiłem chyba z setkę lotów i jedyna awaria jaka nastąpiła to silnik który dobiegł już do końca swoich dni, a stało się to około 1,5km od bazy, ale szybując doleciałem jeszcze na 600m od domu i właściwie tam nie ma co się popsuć bo całe wyposażenie modelu to silnik dwa serwa, regulator, kamera i nadajnik. Jako zabezpieczenie w razie ucieczki najlepiej zastosować mocną syrenkę alarmową http://sklep.tymex-alarmy.pl/syrenka-piezzo-402b-p-343.html Syrenka potrzebuje do zasilania 12V więc podpinamy ją pod złącze balansera i nie włączajcie jej w zamieszkałym terenie bo Was przestaną lubić. Syrenka waży 70g i można ją lekko odchudzić zdejmując dolną obudowę, górną z membraną radzę zostawić bo inaczej traci bardzo dużo ze swych 120 db. alarm dobrze słychać z ok 500m, tylko pamiętajcie, że model ucieka z wiatrem więc pod wiatr dystans się zmniejszy. W testach wylądowałem w polu kukurydzy i słyszałem ja z 300m a zwykły buzerek z 30. W podobny sposób możemy zrobić alarm niskiego stanu baterii podpinając zwykły miernik z buzerkiem który poinformuje nas dźwiękiem niskim napięciu. Działa to tylko z monitorami które mają wyjście audio bo nadajnik na modelu ma mikrofon. Nie latamy w pobliżu miejsc gdzie wiadomo, że mogą być mocne sieci WiFi. W okolicy której często latałem w promieniu około 3km wiem, że są dwa takie miejsca i po prostu omijam je szerokim łukiem. 6 Orientacja w terenie zamiast OSD Nawet na tak małe odległości możemy czasami pogubić kierunki i mieć problem ze znalezieniem drogi do domu a do tego dochodzi lekka panika i .....szukaj wiatru w polu. Rada jest prosta zaczynamy latać z pomocnikiem, który obserwuje model i nie spuszcza z niego wzroku a my bawimy się patrząc na monitor lub gogle i wyciągnąwszy model na pułap rozglądamy się po okolicy robiąc 2-3 kółka (ale nie nad głową) i łapiemy orientację w terenie czyli ustalamy swoją pozycję w stosunku do stałych dobrze widocznych punktów na ziemi. Ja latałem nad polną drogą w jednym kierunku mając po lewej jezioro a za sobą w odległości 300-400m osiedle mieszkalne i dwa duże białe budynki gdy straciłem orientację, a zdarzało sie to na początku często, wtedy spokojnie do góry, robiłem jedno kółeczko żeby znaleźć jezioro i powrót, wtedy jezioro po prawej osiedle przede mną. Jeżeli latamy w znanym terenie to po kilku lotach przekonacie się, że powrót do bazy nie jest wcale problemem, chyba że nadużyjemy czegoś tam. Gwarantuję że po nabraniu wprawy nawet w nieznanym terenie trudno będzie Wam się zgubić. Zasięg aparatur 2,4Ghz bez żadnych tuningów i wspomagaczy które próbowałem osobiście Aparatury dostarczane z popularnymi zestawami motoszybowców 450-500m TG9 800-900m Tylko uwaga w różnych miejscach te odległości mogą być inne i zobaczycie jakie znaczenie ma ustawienie anten w odbiorniku. No i na koniec wypada jeszcze zapoznać się z obowiązującymi przepisami, ubezpieczyć model i kierować się zdrowym rozsądkiem. To by było tak pobieżnie na temat, dla początkujących i nie chcących się zrujnować finansowo adeptów FPV. Tylko jeszcze małe ostrzeżenie- to naprawdę potrafi wciągnąć a później już nie będzie tak tanio. Od czasu mojej pracy dyplomowej to chyba największy e-laborat jaki napisałem w życiu. Powodzenia Jeszcze małe uzupełnienie Lot Pandą Sport na Boscam TS351 200mW + RC 305 wyjętymi prosto z pudełka i przy okazji test kamerki z założoną osłonką, pod koniec filmu lot pod słońce. Widok dokładnie taki jak widać w monitorze, gdyż nagrane monitorem z DVR. Widok trzech rodzai monitorów mających zastosowanie do FPV ten czarny to monitor do kamer cofania, który bez sygnału video jest uśpiony. Następne uzupełnienie, lot po zmierzchu z w/w kamerką