radek872 Opublikowano 27 Czerwca 2009 Opublikowano 27 Czerwca 2009 Ten yak to dobra konstrukcja model nadaje sie do latania 3D własciwosci lotne ma super jedyny problem, to czułosc sterów z którą własnie sie uporałes dając expo.Z modeli posrednich raczej nic ciekawego nie znajdziesz, bo trudno szukać czegoś lepszego od Yaka.Model jest łatwy w pilotażu pod warunkiem, że ma sie expo, a wszystkie przejscówki typu sport flying mają małe stery wznios na skrzydłach i wiele sie na nich nie nauczysz. Jezeli opanowałes latanie trenerkiem mam nadzieje , że z lotkami potrafisz wykonywac podstawowe akrobacje pętle beczki, to przejscie na Yaka jest dobrym pomysłem.W wiekszosc przypadków jest tak, że po miesiącu latania na trenerku ludzie zaczynają nimi kręcic akrobacje i szukac wrażen, bo normalne latanie nudzi i chyba dlatego kupiłeś Yaka >? albo i nie :mrgreen: ?
Gość Anonymous Opublikowano 27 Czerwca 2009 Opublikowano 27 Czerwca 2009 No niestety to ostatni mój post w tym temacie . Yak poległ podczas drugiej próby oblotu. Po głębokiej refleksji stwierdzam, że od latania trenerkami do oblatywania akrobatów jest jeszcze długa droga. Moje pierwsze wrażenie po oderwaniu od ziemi to totalny nietrym we wszystkich płaszczyznach. Wzniosłem się dość wysoko, zawróciłem w kierunku na siebie i wziąłem się za trymowania. Za dużo czasu nie miałem bo model w moim odczuciu był pioruńsko szybki. Kilka kliknięć trymerami i model był już bardzo daleko ode mnie i w tym momencie postanowiłem zawrócić. I tu zaczęły się poważne schody: pilot bez doświadczenia na takich sprzętach :oops: brak wytrymowania, duża szybkość modelu i duża odległość sprawiły że model został zamieniony w drzazgi. Problemem była też prędkość modelu. Na pełnym gazie rakieta a na pół gazu kamień. To jednak mogło być związane z brakiem wytrymowania steru wysokości. Coż, daję spokój akrobatom na jakiś czas i wsiadam na coś pośredniego.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.