Skocz do zawartości

Silnik ASP 46 pali w drugą stronę


Pablolotnik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

 

Wybrałem się dzisiaj na małe latanko.

Silnk miałem wyregulowany po wczorajszych lotach.No więc zakładam grzałkę na świecę

, kręce smigłem.Silnik odpalił na wolnych obrotach ,a po chwili tak jakby odbił i zaczął kręcić się w lewą stronę :crazy:.Nie wiedziałem co jest grane ale napewno odpalił w lewo bo smigło miało odwrotny ciąg.Nie dało się tez wkręcić go na większe obroty.

Opublikowano
...napewno odpalił w lewo bo smigło miało odwrotny ciąg. Nie dało się tez wkręcić go na większe obroty.

 

No i całe szczęście. Taka sytuacja jak opisujesz może się zdarzyć zwłaszcza jak odpalasz silnik "ręcznie" (nie rozrusznikiem) i silnik ma zbyt dużo paliwa nad tłokiem (jest zalany). Wtedy należy silnik jak najszybciej zgasić, zdjąć żarzenie i pozbyć się nadmiaru paliwa. Ponowić rozruch.

Opublikowano

przelanie silnika nie oznacza mechanicznego zablokowania tłoka

po prostu paliwa jest zbyt wiele w stosunku do sprężonego powietrza

 

 

edit:

 

i dobrze że nie przelałeś na tyle by tłok mógł się zablokować bo temat byłby zupełnie inny np -korbowód się zgiął /złamał sam -dlaczego?

Opublikowano

W takim przypadku wcale nie musisz gasić silnika-na wolnych obrotach albo kopiesz gazem(błyskawicznie na full i z powrotem na minimalne)lub też możesz zastosować skuteczniejszą metodę,która sprawdza się za każdym razem(aczkolwiek nie jest bezpieczna)-przytrzymaj palcami kołpak tak aby zwolnić silnik,jak już bedzie chciał stanąc odbije w drugą stronę i bedzie chodził prawidłowo.

Opublikowano
lub też możesz zastosować skuteczniejszą metodę,która sprawdza się za każdym razem(aczkolwiek nie jest bezpieczna)-przytrzymaj palcami kołpak tak aby zwolnić silnik,jak już będzie chciał stanąć odbije w drugą stronę i bedzie chodził prawidłowo.

 

 

nie wiem czy to nie jest jakaś obraza........... ale masz za te słowa odemnie przysłowiowego kopa w D#@*........

palcami kołpak.... równie dobrze mógł wsadzić k...ijek między łopaty śmigła ...

 

błagam nie dawajcie takich rad bo ściśnie kołpak zbyt mocno i albo połamie mu palce albo pogruchocze /obetnie śmigłem ...........

Opublikowano

Przecież zaznaczyłem że metoda jest dość niebezpieczna :wink: Ja to zwykle robię w rękawicy i jak narazie palców mi nie brakuje :D .Ale jakby co to nie nakłaniam do niczego,mówie tylko jak to robi większość spaliniarzy(w tym i ja).Jakby nie było silnik pracuje wtedy na niskich obrotach i moment obrotowy jest tak mały że śmigło jest w stanie jedynie lekko drasnąć palce(APC),dużo gorzej gdy silnik wskoczy na obroty i w tym momencie się reką z kołpaka omsknie.....dobra,przyznaje...metoda jest niebezpieczna :lol:

Opublikowano
Widziałem juz palce pocięte śmigłem

Ja właśnie wczoraj odpalałem mojego spaliniaka, i wymysliłem sobie ze wolne obroty wyrególuje na krecocym śmigle,mam teraz ładne trzy ciecia na kciuku :D

Zaliczyłem pierwsze ciecie w tym sezonie :mrgreen:

Opublikowano

A mój ASP 46, jak go odpalam z palca, w 90% przypadków pali odwrotnie. Widocznie tak lubi.

Faktycznie czasmi pomaga poruszać szybko dźwignię gazu. Daję trochę gazu, silnik łapie większe obroty, by po chwili zacząć się dławić by w końcu zgasnąć. Wtedy szybko gaz na taki trochę powyżej minimum (przy którym silnik najlepiej odpala) i często obroty się same odwracają. Łapania za kołpak nie będę próbował, bo już miałem niemiłą okazję nabrać do tego motorka respektu he he.

Opublikowano

Osobiście nie spotkałem sie z inna przyczyną odpalania w druga strone jak przelanie silnika. zzradek, Uderz go w druga strone odbije i bedzie chodził normalnie. Albo straj sie nie zalac silnika.

Opublikowano

Z tym zalaniem to masz rację KRUUP, gar mam do dołu, i myślę, że jest non stop zalany.

Ale nic na to nie poradzę, bo zachowuje się tak nawet gdy go zgaszę i zaraz jeszcze raz odpalam.

Dzięki za radę dot. sposobu odpalania. Spróbuję.

Opublikowano

Zalanie nie koniecznie musi być jedyna przyczyną odbijania silnika w drugą stronę,ten sam problem może występować gdy silnik ma zbyt wysoki stopień sprężania,i tak właśnie jest w ASP 46.Wystarczy go odprężyć dodatkową podkładką pod głowice i powinno być w porządku.

Opublikowano
Możliwe że będzie jakiś minimalny spadek mocy ale spróbować nigdy nie zaszkodzi.Ja w swoim nie zauważyłem aby coś się działo.

Zgadzam sie, nawet kiedyś w jednym ST 5,6 cm3 wkładałem podkładkę.

Takie częste odpalanie przy zalanym silniku na pewno dobrze na niego nie wpływa. Spróbuj jeszcze, (w miarę możliwości) odpalać model na plecach, Ja w uwięzi mam silnik zawsze w dół, odpalam go na plecach i nigdy nie mam problemów.

Opublikowano

U mnie osmax też kopał w druga stronę :( i tez ma cylinder w dół. Ale następowało to jak był ustawiony na przelaniu i odpalałem ręką a nie wiertarą :shock: . Przy wiertarce zawsze kręcił w odpowiednią stronę. Teraz ma zubożona mieszankę i zdarzy mu sie czasami kopnąć w drugą. Zobacze teraz na paliwie z 5% nitro jak się będzie zachowywał.

Opublikowano

wichercat , oczywiście że rozrusznikiem zawsze pali dobrze. A mieszankę wolę ustawić tak, żeby się dobrze sprawował w locie, a nie optymalizuję pod rozruch.

 

KRUUP, A co do odpalania do góry nogami (cylindrem), to czasem jestem nawet zmuszony tak robić, żeby z kopletnie zalanego cylindra po prostu wylać paliwo. Ale wtedy robię to rozrusznikiem i pali normalnie.

Jedyny kłopot, to jak zgaśnie nagle gdzieś daleko ode mnie i podchodzę tylko z bateryjką do świecy żeby go kopnąć. Po trzecim odpaleniu do tyłu zwykle odpuszczam i wlokę samolot na stanowisko, nazwijmy to rozruchowe.

 

Koledzy dzięki za rady, Niestety nie kliknę "pomógł", bo nie jestem autorem tematu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.