Grzegorz rC Opublikowano 2 Maja 2009 Opublikowano 2 Maja 2009 witam posiadam ładowarke e-sky z balanserem. wczoraj podłaczyłem do ładowania , ładowało sie tak z 30 minut(12v,0,6a) , gdy nagle napięcie skoczyło do okolo 25 V. SZybko wyłączyłem ładowarke.Gdy nastepnym razem wpiąłem ja do prądu to dioda już nie świeciła (gdy ją wczesniej wyłaczałem no to jeszcze swieciła). Ładowałem prostownikiem samochodowym. Jak myślicie co mogło sie stać ? spaliło się coś? jak tak to myślicie żę co? czy ma ktoś z was schemat płytki układu scalonego ? EDIT - poprawilem temat na cokolwiek mowiacy - mammuth
meloow Opublikowano 2 Maja 2009 Opublikowano 2 Maja 2009 czekaj czekaj niech zrozumie ! połącznenie takie: 220V -> Prostownik 12V -> ładowarka -> balanser -> pakiet teraz napisz gdzie wystapiło to napięcie 25V na prostowniku czy pakiecie !? jeżeli to jakaś stara ładowarka tzn. juz po gwarancji to ją rozbierz i popatrz czy coś się nie spaliło!
Grzegorz rC Opublikowano 2 Maja 2009 Autor Opublikowano 2 Maja 2009 napięcie było na prostowniku. no ale jak myślisz co mogło sie spalić?? najsłabszy punkt?
slawko_k Opublikowano 2 Maja 2009 Opublikowano 2 Maja 2009 najsłabszy punkt - ładowarka. raz ją w rękach miałem i chyba pisało 10-15V więc prostownik w przedbiegach odpada. zresztą prostownik nie daje napięcia stałego więc bezsensem jest podłączać do niego. lepie było do akumulatora w samochodzie podłączyć to byś miał ładowarkę sprawną
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.