Skocz do zawartości

Rysowane na niebie....


Ghandi

Rekomendowane odpowiedzi

Nie Maćku! To oko "OPACZNOŚCI" celowo przez "cz" napisane :D

Wczoraj u mnie też dużo tego było, ale nie tak "artystycznie" i dokładnie...

A tak przy okazji, to z czego te samoloty taki biały dym robią? Jakąś instalację specjalną mają zamontowaną , jak w jakiejś "Extrze" , czy co? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak zwana smuga kondensacyjna. Smuga kondensacyjna to nic innego jak chmura cirrus, która powstała dzięki spalinom samolotu będących dla przechłodzonej pary wodnej utrzymującej się na wysokości paru kilometrów nad ziemią - aerozolem. Dzięki temu aerozolowi, jakim są spaliny, a ściślej jądrom kondensacji, wilgoć wytrąca się w postaci kropelek. Powietrze bowiem zawsze zawiera parę wodną. Im wyższa jest temperatura powietrza, tym może ono zmieścić w sobie więcej wody. Jeśli spada temperatura powietrza nasyconego wilgocią, powstaje nadmiar pary wodnej. Powietrze wtedy nie jest już w stanie jej "zmagazynować" i w efekcie tego nadmiar pary wodnej kondensuje się w kropli wody, które widoczne są w postaci mgły albo chmury. Zjawisko to jednak może nie zajść od razu: do kondensacji pary potrzebny jest aerozol, czyli zawieszone w powietrzu stałe lub ciekłe cząstki, wokół których mogłyby się tworzyć zaczątki kropel wody. Gdy tylko pojawia się aerozol, w tym przypadku spaliny samolotu zawierające tlenki siarki i azotu, które w podwyższonej temperaturze reagują z parą wodną, tworząc mikroskopijne kropelki kwasów, para wodna błyskawicznie skrapla się i natychmiast zamarza w drobne kryształki lodu, tworząc strzępiastą chmurę, cirrus.

 

Się mi zebrało na pisanie a tu roboty huk :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Maciek wyręczył mnie uczynnie od pisania na ten temat, co zamierzałem uczynić po postawionym wyżej "głupim" pytaniu. Podobno głupich pytań nie ma, są za to głupie odpowiedzi, ale Maciek stanął tutaj na wysokości zadania i bardzo fajnie problem przedstawił. Ja odpowiadając na to pytanie, zacząłbym od postawienia dwóch kolejnych pytań:

1. Czy oby na pewno te kreski na niebie, to faktycznie jest biały dym?

2. Jak nazywają się te kreski, jakim mianem są określane?

I już dalej odpowiedziałbym tak, jak zrobił to Maciek.

Druga sprawa , tak na marginesie...

Te wszystkie buzki obok po lewej stronie mają coś symbolizować czy też wyrażać.

Nie znam dokładnie tej symboliki, ale kilka z tych znaczków stosuję w swym pisarstwie, bo wydaje mi sie , że wiem co znaczą. I tak: :D uśmiecham sie bo jestem zadowolony, rozbawiony, czy po prostu mam dobry humor.

:( -smutno mi..., :) uśmiecham się "półgębkiem", :lol: cieszę się , wręcz rechotam...

:oops: Dałem plamę, jest mi wstyd..., :shock: dziwię się tak, że mi gały z orbit wychodzą... :? mam co do tego mieszane uczucia... 8) - spoglądam ostrzegawczo... :roll: - ło rany boskie, cóż on gada... :evil: , jestem zły, wkurzony... :twisted: - jestem wściekły, jak diabli... :wink: - no i najważniejszy, jak dla mnie znaczek - robię sobie jaja, piszę z przymróżeniem oka.

I jeszcze inny , chyba nie mniej ważny, zastrzeżony wyłącznie dla Kuby - admina, za pomoc techniczną i za "całokształt: :* ... :wink:

To oczywiście jest moja interpretacja znaczenia tych znaczków i nie wykluczone, że się w niej mylę. Jeśli tak , to prosze o uściślenie tych znaczeń , a młodszych Kolegów uprzejmie proszę o dostrzeganie ich i właściwą interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się mi zebrało na pisanie a tu roboty huk :crazy:

 

Marku, pisząc powyższy cytat, miałem na myśli to ja :crazy: opisujac zjawisko smug kondensacujnych mając jeszcze huk pracy w robocie :D No ale ja juz taki jestem. Zawsze znajdę czas żeby w czymś pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie za to Cię lubię :D . A tak na poważnie, to faktycznie mnie wyręczyłeś, bo samemu chciałem na ten temat napisać i właśnie po to zadałem to "głupie" pytanie. Już starożytny Platon /nie pomyśl tylko przypadkiem, że chcę się z nim równać.../ rozmawiał ze swoimi uczniami przez zadawanie pytań. W takim dialogu wszyscy na tym dobrze wychodzili :D , czego i nam, uczestnikom PFM w każdej rozmowie, życzę. Zero emocji, a jedynie konkretna, merytoryczna dyskusja poprzedzona mądrym wykładem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARKU ! ja jeszcze w sprawie Ikonek ...Twoja Interpretacja IKON -Perfeckt ! jedynie moze IKONA- 8) znaczy u mnie troszeczke cos innego a mianowicie - "jestem pewny ,znam sie na tym " z tym ze doszla niedawno jeszcze jedna podobna Ikona :faja: -jak ja zinterpretowac ? ? -ide na plaze zapalic (hi hi) ? a co powiesz na ta troche nieprzyzwoita Ikone - :ble:? ........( :wink: :lol2: :rotfl: )

Mimo ze Ikony mozna interpretowac roznie to w 99,99% zgadzam sie z Toba...

Janek 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.