Jump to content

Musze sie pochwalic - nie wytrzymam


mammuth

Recommended Posts

Posted

Wiec dzisiaj - po bog jeden wie jak dlugiej przerwie udalo mi sie wyrwac z domu i .... UWAGA - NIESPODZIANKA

 

 

 

 

 

Posmigalem sobie po zboczu :jupi: ;D :faja: :lol2:

 

Od razu czlowiek odzywa :)

Mam nawet filmiki, ale krecone przez kolege niewprawionego - poza tym kamerki nie ustawilem (no zbocze czeka to jak tu sie z kamerka bawic :shock: ) i lekko rozmyty obraz jest - ale mam zamiar cosik tam wyciac i wstawic - z 15 sekund powinno sie nadawac ;)

PS. Dzieki Grzesiu, ze chcialo Ci sie :ass: wymrozic dzisiaj - jutro tez musimy pojechac ;)

Posted

Nie - pomysl - nie jestem pewien - wykonanie w wiekszosci - kolega z klubu - dran nie chce mi powiedziec jaki profil.

Material EPP - 150cm - dzwigar weglowy, serwa HS-81mg, lotki - wstepnie balsa, ale mialy za mala sztywnosc - wiec teraz jest wegiel ;)

Byla tez rurka balastowa, pozwalajaca na dociazenie ok 500 gram, ale niestety trzeba ja bylo wymontowac - bo ... :oops: utknal kawalek balastu w srodku jakims cudem i nie dalo sie za duzo zrobic... - rurka wymontowana - nowa bedzie wstawiona jak zacznie wiac powyzej 50 mil/h ;)

 

EDIT: Chcialem poskladac jakis film - wycialem w movie makerze to co niepotrzebne i lipa - wyskakuje mi jakis blad :( - i nie chce projektu zamienic na film :evil:

Moze ktos moglby polecic jakis zestaw programow do przyjemnej obrobki pod viste ???

Posted

A jak tam synek - nie łapie już kontaktu z modelami? A wiatru i pagórków tam gdzie jesteś to chyba nie brakuje. Ja byłem w Anglii w 1987 i był taki huragan , że nawet trzystuletnie drzewa powyrywało. Chyba te 500 gram balastu by nie wystarczyło ;D

Posted
NAjpopularniejszym profilem dla tego typu skrzydelek jest PW51

I takie podejrzenia sa - jako, ze nazwa modelu jest P-51 ale wycinacz rdzeni zarzeka sie, ze nie (Anglik wiec pewnie klamie ;) )

A jak tam synek - nie łapie już kontaktu z modelami?

A lapie - glownie przenoszac aparature esky- nawet juz dragami na lewo i prawo macha :)

A wiatru i pagórków tam gdzie jesteś to chyba nie brakuje. Ja byłem w Anglii w 1987 i był taki huragan , że nawet trzystuletnie drzewa powyrywało. Chyba te 500 gram balastu by nie wystarczyło ;D

Wczoraj latalem w zupelnie nowym miejscu - na tzw. gorce glajciarzy.

Ale w promieniu 25 km. mam 5 miejsc do latania - wiec niezaleznie skad wieje - jak zona pusci to mam gdzie latac.

A co do wiatru - kiedys jak zrywalo czapke z glowy - uznawalem, ze jest za silny wiatr.

Pozniej jak nie moglem ustac - teraz sie na krawedzi klade - i czekam az mnie odturla :D

Posted

A co do wiatru - - teraz sie na krawedzi klade - i czekam az mnie odturla :D

 

Ale rozumiem , że nie odturlanie następuje w stronę przeciwną do przepaści. :lol: Fajne te wiatry muszą być.

Posted
Fajne te wiatry muszą być.

Powiem tak - mam extrima i zastanawiam sie czy go budowac - bo nie za bardzo mam gdzie nim latac... brakuje tu miejsc oslonietych od podmuchow :( - pomijam fakt, ze i tak go w pierwszym locie zapewne rozbije niezaleznie od wiatru :lol:

 

http://www.panoramio.com/photo/11776832

http://www.panoramio.com/photo/569353

http://www.panoramio.com/photo/3767285

http://www.panoramio.com/photo/5662455

http://www.panoramio.com/photo/5827157

http://www.panoramio.com/photo/20196725

Pare zdjec z najblizszej okolicy .

Posted

w Anglii nie byłem, ale wiem jak wieje na wyspach, bo byłem na Cyprze. Tam chyba najbardziej rozwiniętą dziedziną modelarstwa są latawce :devil:

Posted

To się nie dziwię , że latanie zboczowe Cię najbardziej pociąga. Bajkowe te krajobrazy i przy odpowiednim wietrze latanie tam musi być bardzo majestatyczne. A Extrima możesz sprzedać komuś na tym forum ;D .

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.