Skocz do zawartości

Turnigy 9X 9Ch Transmitter. Czy jest coś warta?


wiciu0804

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Kilka dni temu kupiłem 8 sztuk Sanyo Eneloop i mam dziwny problem z odczytem napięcia w apce tzn. wskaźnik napięcia na lcd mryga i nie wskazuje prawidłowego pomiaru . Na pakiecie lipo jest wszystko ok. Czy Turnigy9x ma jakiś problem z aku nimh?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam

Nie panikuj tylko spróbuj odczekać jakiś czas ponieważ może to być wtedy gdy napięcie jest na granicy ( pomiędzy np. 12,1 a 12,0 czy tp. ) wskazań wyświetlacza. 8 aku to zasilanie

przewidziane do tego nadajnika. Użyte przez Ciebie aku Sanyo to b. dobre akumulatory. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwumiesięcznym oczekiwaniu paczuszka z Hong Kongu dotarła wczoraj i do mnie. Obyło się bez cła i VATu. W środku oczywiście sam sprzęt, żadnego papierka potwierdzającego zakup, czy gwarancję. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Tworzywo dobrej jakości, nic nie skrzypi i wygląda też bardzo sympatycznie (największa zaleta to dla mnie brak kilograma odpustowego chromu). Jeden ze switchy był niedokręcony, ale to oczywiście pikuś. Bez większych problemów udało mi się podłączyć ją do komputera przez kartę dźwiękową kablem jack-jack mono.

Z minusów, które mogę wymienić, to bezsensowny pomysł z połączeniem na stałe modułu z anteną (skoro trzeba go wyciągać do korzystania z sima, bo ten kabelek wygląda na podatny na ukręcenie i zapewne szybko do tego dojdzie jak moduł sobie będzie tak radośnie dyndał, muszę coś z tym zrobić, najpewniej dorobić jakieś złącze). Drugi minus to irytujące i głośne pipczenie po naciśnięciu każdego przycisku, którego nie można wyłączyć.

Trzeci minus to klapka zamykająca komorę aku - trzeba się z nią siłować, po włożeniu 8x aku w koszyczku domyka się na duży wcisk. Koszyczek jest do bani (kilka razy aparatura wyłączyła się z powodu zaniku napięcia, jak poprawiłem aku w koszyczku ruszyła bez problemu). No ale nie jestem kamikaze i na pewno nie będę latał modelem z bateriami w koszyczku, jak przyjdzie czas zamówię odpowiedni pakiet do nadajnika.

 

Po pierwszych testach w simie (AFPD) mogę powiedzieć, że ten, kto wymyślił drążek trzymany w dłoni do sterowania samolotem miał zdecydowanie lepszy pomysł. Wcześniej latałem bardzo długo w APFD przy pomocy dżojstika Saitek x45 i pozwalał on na bardzo precyzyjne i pewne sterowanie modelami. Przeskoczenie na sterowanie kciukami to dla mnie duża strata precyzji (kierunki mi się nie mylą i dobrze ogarniam poszczególne funkcje w MODE2, ale drążki są bardzo miękkie (podkręciłem już wszystkie sprężyny na maksa) i widać kciuki mam niewyrobione (jako gracz używam dżoja, myszy i klawiatury, a nie gamepada). Cóż, pozostaje trenować.

 

Z pozostałych uwag - w menu "display" wskaźniki poszczególnych osi nie pracują w pełnym zakresie (tzn po wychyleniu drążka na maks na wykresie osi pozostaje jeszcze trochę miejsca do końca). W simie to nie przeszkadza, bo kalibruje się to w menu, ale nie wiem, czy aparatura nie wymaga jakiejś kalibracji wewnętrznej, żeby to poprawnie ustawić.

Cokolwiek niejasne jest dla mnie działanie pięciu dodatkowych kanałów, tzn powłączałem je w menu, ale poza dosyć oczywistą funkcją "gear" reszta wygląda cokolwiek enigmatycznie, a ich działanie na poszczególnych osiach jest dość nieprzewidywalne, udało mi się tylko ustawić jeden potencjometr obrotowy tak, aby działał jak normalna oś, dwa pozostałe milczą. Sądzę, że muszę lepiej zrozumieć ogólną filozofię działania aparatury, bo najwyraźniej nie wygląda to do końca tak, jak sobie wyobrażałem (czyli dowolna funkcja przypisywana pod dowolną oś).

 

Jeszcze BTW "pipczenia", to uruchamiałem aparaturę na słabo naładowanych aku (8x NimH) i zauważyłem, że pikanie ostrzegające przed niskim napięciem aku przenosi się na działanie osi (tzn występują rytmiczne skoki osi w rytm pikania) zarówno w PPM jak i w PCM. Nie wiem, czy po podłączeniu do odbiornika również na serwa będzie wysyłany taki impuls (jeśli tak, to chyba niezbyt szczęśliwe rozwiązanie).

 

Podsumowując - na razie jestem z zakupu bardzo zadowolony, poza kilkoma wymienionymi minusami radio sprawia wrażenie porządnego sprzętu i sądzę, że za tę cenę jak najbardziej było warto. Do czasu, kiedy będzie okazja użyć ją z modelem pozostała jeszcze długa droga, ale to daje mi możliwość powolnego rozgryzania poszczególnych funkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No offence, ale nie bardzo rozumiem powód napisania tego przydługiego postu...

1. Poczytaj instrukcję, dowiesz się więcej o kalibracji i przypisywaniu dodatkowych kanałów.

2. Co do odpinania modułu do korzystania z symulatora (do trenera też, o czym jeszcze nie wiesz) - poczytaj na forum, jeden rezystor 1kOhm rozwiązuje sprawę.

3. Co do niedoskonałości softu - poczytaj o alternatywnych firmware.

4. Tekst na temat dżojstika i kciuków dla mnie niezrozumiały...

5. Jeżeli chciałeś napisać recenzję aparatury - moim zdaniem słabo wyszło ;-)

 

[EDIT] noker mnie ubiegł :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No offence, ale nie bardzo rozumiem powód napisania tego przydługiego postu...

 

Powód był prosty - przedstawienie pierwszych wrażeń po zakupie.

 

ad 2 - Wiem o tym. Oceniłem tylko idiotyczne wg mnie rozwiązanie zastosowane przez producenta (muszę wyjąć moduł, aby korzystać z sima, ale nie mogę go odpiąć). To, że da się to obejść ingerując w elektronikę przy pomocy lutownicy, to nie jest żadne usprawiedliwienie bezmyślności producenta, wystarczyło dorzucić wtyk do kabla antenowego.

 

ad 3 - Na to też przyjdzie czas. Na razie domyślny soft na pewno do latania czterokanałowym motoszybowcem mi wystarczy. Głośne pikanie każdego guzika to zbędny gadżet i tyle. I wkurza jak chcę coś poustawiać o 12 w nocy, jak latam na simie, a w pokoju obok ktoś inny śpi.

 

ad 4 - Starałem się pisać zrozumiale, widać nie wyszło.

 

ad 5 - Jak już mówiłem, to tylko pierwsze (dodajmy oczywiście - całkowicie subiektywne) wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie rozumiem, po co ten post - według mnie:

- poszukującym/zastanawiającym się nie pomoże,

- stwierdzenie, że aparatura za ~60 USD ma niedociągnięcia (o których wiadomo od dawna) nie jest zbyt odkrywcze,

- stwierdzenie że dżojstik jest bardziej precyzyjny od drążka obsługiwanego kciukiem jest równie odkrywcze jak stwierdzenie, że model RC ma ograniczoną funkcjonalność względem pełnowymiarowego samolotu,

- głośne zastanawianie się nad rozwiązaniem dawno rozwiązanych problemów służy do niczego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vowthyn, taaaa to pikanie bywało irytujące-założyłem wiec dodatkowy przełącznik hebelkowy , który odłącza lub załacza pikanie gdy to jest potrzebne. Drugi przełącznik włącza podświetlenie. Ogólnie za tę kaskę mamy sprzęt niezłej klasy z dużymi możliwościami rozbudowy, przebudowy i upgradu oprogramowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 3 - Na to też przyjdzie czas. Na razie domyślny soft na pewno do latania czterokanałowym motoszybowcem mi wystarczy. Głośne pikanie każdego guzika to zbędny gadżet i tyle. I wkurza jak chcę coś poustawiać o 12 w nocy, jak latam na simie, a w pokoju obok ktoś inny śpi.

 

coś kolega nieuważnie oglądał to radio, akurat jak jest podłączony kabel symulatora, to radio nie pika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak pika. Sprawdziłem dokładnie przed chwilą. Kabel jack-jack wpięty w gniazdo trenera i do karty muzycznej, przełącznik SW w pozycji OFF, symulator uruchomiony, model w powietrzu. Każdorazowe naciśnięcie dowolnego przycisku na aparaturze powoduje znajome pipczenie.

 

merlin1212 możesz powiedzieć, czy taki dorobiony switch wyłącza tylko pikanie klawiszy, czy również alarm niskiego poziomu aku? Jeśli to drugie również, to chyba faktycznie taki zrobię, bo niestety aparatura wykrywa mi zasilacz 9V jako 8,8V i alarmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak pika. Sprawdziłem dokładnie przed chwilą. Kabel jack-jack wpięty w gniazdo trenera i do karty muzycznej, przełącznik SW w pozycji OFF, symulator uruchomiony, model w powietrzu. Każdorazowe naciśnięcie dowolnego przycisku na aparaturze powoduje znajome pipczenie.

 

Oczywiście aparatura wyłączona? Czyli została uruchomiona tylko przez włożenie kabla do złącza trenera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście aparatura wyłączona? Czyli została uruchomiona tylko przez włożenie kabla do złącza trenera...

 

Przecież napisałem:

przełącznik SW w pozycji OFF

Zresztą, jak SW jest ON to aparatura nie działa w symulatorze więc nie rozumiem wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja też zamówiłem sobie tą aparaturę, bo dobija mnie brak programowania w polu mojej HK-T6A. Ciekawe jeszcze kiedy wrzuca ją na stan. Oby nie w weekend, bo ma jeszcze nie zapłaconą, a przlelew na paypala pójdzie pewnie dopiero w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ppompka, nie bój się tak szybko jej nie wrzucą... Mi przysłali jakiś miesiąc temu. Jeszcze nie była używana w lataniu, ale w domu wszystko działa bez zastrzeżeń. Sprawdzałem na Ultronie. Podłączyłem do komputera i z symulatorkiem działa. Więc chyba jest ok. Wracając do pytania które było zadane 51 stron tematu temu, Turnigy moim zdaniem jest coś warta :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym zapytać się w imieniu mojego znajomego. Posiada tą apkę w wersji V2, czyli z wbudowanym modułem 2.4Ghz, spotkaliśmy się po prawie trzech miesiącach i kolega zakomunikował mi problem. opisuje: :roll:

1.Brak możliwości zmiany modelu tylko heli i glid bez acro.(chwile myśli i nic się nie zmienia)

2. Na ekranie, tam poniżej gdzie wyświetlają się kreski trymownia sa nieregularne grzebiemie z czarnych kreseczek (jakby za chwilę miał się rozlać wyświetlacz.)

3.Windows XP wogóle nie wykrywa apki poprzez mój kabel jack-USBna mojej Turnigy 9X V1 jest prawie dobrze, a tutaj mogiła.

4. Zrobiłem powrót do ustawień fabrycznych "Restore.....", po tym aparatura zfiksowała totalnie model Tamiyowskiego Forda F-350 mało nie podemolował pokoju i sam siebie, jeżdził sam gdzie chciał i z jaka predkością i biegu. kiedy wyłaczyliśmy apkę doszedłem do wniosku że to coś z apką w menu w ocji "display" wszystkie alienor, elevator, ruder, thortle itd wychylone sa na maksa w losowe strony i w pozycji thortle, ruder pasek powiększa się i zminejsza prawie migocze.

5. w menu PPM-PCM nic się nie podświetla nie można zmienić nic w tym menu

 

Usiadłem z instrukcją i z moją apką i powiem że poczułem się chamsko, w koncu wyszło na to że przyczyniłem się do zniesmaczenia się do zakupów w Hobby King, tym bardziej że to jego pierwszy i z moją namową zakup. Raczej teraz bym się głeboko zastanowił przed zakupem tej wersji Turnigy 9X V2. :oops:

Może ktoś pomoże dziwna akcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.