buwi777 Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Eee no, ale cieplo wlasciwe to przeciez właśnie cieplo tyle ze liczone na odpowiednią jednostkę. Rzecz w tym, że para wodna przy schładzaniu o powiedzmy 1 stopień C oddaje 4x więcej energii (czy ciepła jak kto woli) niż powietrze. I właśnie to ciepło nas parzy. Piroman odpowiedział dobrze - ciepło właściwe ma pomijająco małą rolę przy "oparzeniach" i wykorzystaniu pary wodnej. Ciepło parowania/skraplania jest wielokrotnie większe od ciepła właściwego czy to pary czy to powietrza i para skraplając się na chłodnej ręce oddaje DUŻO ciepła skórze ( na której się skrapla ) i po zawodach ... Podobnie w przemysłowym wykorzystaniu pary ... SKRAPLANIE ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 19 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Ale ja tylko chciałem wyprostować lotkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Ale ja tylko chciałem wyprostować lotkę Prostuj nad parą tylko BARDZO uważaj bo "parzy" skutecznie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach34 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Hmm pomogło ? Na głębokie wgniecenia też pomoże :/ ostatnio miałem krakse na drzewie... Długo trzeba trzymać ? Domyślam sie - aż sie wyprostuje :wink: Aha... i czy to samo się prostuje , pęcznieje czy trzeba to jakoś naciągać ? EDIT : Robiłem testy na kołpaku elaporowym z zestawu multiplexa. Zgniotłem go o krawędź stołu i wsadziłem nad w pare z czajnika elektrycznego (ok 75*C- mierzone). EFEKTY ? - kołpak powoli nabierał normalnych kształtów i nabrał w końcu jak trzeba Tyle że te bąbelki z których jest zbudowany napęczniały i odstają ale to nie problem - wystarczy przycisnąć lekko o blat stołu i sie spłaszczają I jest jak nowy Trzeba będzie to samo ze skrzydłami zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 hmmm .. a może tak przed wyjściem na loty zgnieść model i spakować ciasno do plecaka, a na lotnisku odpalić butle, z garem wody nań i tak sobie go rozprostować. To się nazywa kompresja .. :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek L Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 taaa i do plecaka zero problemow z transportem :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.