sebarc Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Witam. Czy może ktoś z Was miał doczynienia z extrą 330l 2,29m z Nastika http://www.nastik.pl/extra-330l-229m-zoltbial-brak-p-1470.html , zamierzam jej zakup, lecz zadnych filmów na YT, ogolnie mało informacji na jej temat, cena dość atrakcyjna jak za model takiej rozpiętosci, ale i tak wolalbym nie kupować kota w worku.. Za wszystkie opinie i sugestie dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artemis3 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Cóż opinią się nie podziele ale sugerowac mogę. Swojego czasu miałem 2m funtanę sebastiano silvestrii. Zdawać by się mogło, że firma mówi sama za siebie. Cóż ja się bardzo zawiodłem - konstrukcja dosłownie była słożona jak puzzle i zalana klejem w miejscach łączenia... wszystko się łamało, wganitało i w ogóle porażka... gdyby choć model latał specjalnie rewelacyjnie, niestety... Ja osobiście nie szarpnąłbym się już teraz na zakup takiego modelu również z patyków... tak - na zdjęciach wygląda rewelacyjnie zapewniam cie... Niestety przy składaniu wystarczy byle kurz na stole i juz powstają brzydkie odgniecenia i model nie prezentuje się dobrze. Ja na twoim miejscu uzbierałbym jeszcze 1000zł i zakupił extrę bądź yaka 2.12m z composite arf. Wiem że to nieodpowiednie miejsce na tego typu wypowiedzi, ale jeszcze raz powiem, że mam własnie taką extrę do sprzedania i czekam na zainteresowanych. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 C-ARF nie warte swojej ceny jednorazówka jak dla mnie drobne przetarcie i cieżko co kolwiek naprawić poza tym nie każdy chce wydac na model 2,1m 2500zł, ale to juz dyskusja na inny temat.Nie wiem czemu tylko Ty masz takie zdanie o modelach balsowych trzeba miec niezgrabne ręce żeby odgniatac albo łamac model przy składaniu okaż modelowi troche czułosci to nie karabin maszynowy ZSRR :rotfl: Mam model z zestawu z sebartu tak samo delikatny jak funtana 140 i jakoś nic nie popsułem tysiące ludzi lata na balsiakach mysle, ze z 80% modelarzy i modele po kilku sezonach wyglaają normalnie nie połamane nie poodgniatane. PS jak ktos nie szanuje sprzętu to i Mercedesa zajedzie za rok a firma wydaje sie mówic sama za siebie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artemis3 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Oh daj spokój:) Nie jestem idotą i umiem obchodzić się z delkatnym sprzętem. Moim zdaniem modele balsiane (takie z mocnym ażurem jak modele sebartu są super ale do 1.5m bo potem składanie ich i dbanie o kazdy centymetr staje sie praktycznie niemozliwe:) A model nie łamał mi sie przy budowie tylko co zabawne podczas np przenoszenia go pękały wewnątrz listewki. ale i tak najlepiej było jak PODDCZAS LOTU odpadło mi całe łoże silnika dosłownie oderwało się jak puzzel i silnik trzymał się na 4 wkrętach m2 do przykecania kabiny:) Dlatego neguję modele balsowe bo nie ufam, że drewno wytrzymuje przęciążenia do 30G i jest materiałem który bardzo mocno się męczy. Uwielbiam laminaty, bo jest w nich ten komfort ze możesz złapać gdzie chcesz, macać jak chcesz i ciąć gdzie chcesz;] Takich modeli się nie boje:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek24 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Jeśli się nie mylę jest to ta sama extra, Lata nią mój kolega w Podwarpiu. Ale co do szczegółów jaki silnik i co jeszcze to zapytam. Ale model BARDZO ładnie lata więcej zdjęć na http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=1841&postdays=0&postorder=asc&start=75 Dlatego neguję modele balsowe bo nie ufam, że drewno wytrzymuje przęciążenia do 30G i jest materiałem który bardzo mocno się męczy. Uwielbiam laminaty, bo jest w nich ten komfort ze możesz złapać gdzie chcesz, macać jak chcesz i ciąć gdzie chcesz;] Takich modeli się nie boje:D Kiedyś możesz się zdziwić ile wytrzymuje odpowiednio wyselekcjonowane drewno, a nie jakieś odpady po skrzynkach na owoce A i tak wielce zachwalany laminat też może rzekomo pęknąć w locie http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=14577&postdays=0&postorder=asc&start=15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Fajna ta extra jak dla mnie to do wymiany jest kabinka dac taką z C-ARF do szpica i model będzie ejszcze agresywniej wyglądać no i ew podwozie bo podobno jest ciężkie Szkoda, że brak filmów i dokładnych danych waga itp poważnie zastanawiam sie nad tą extrą z DLE 55 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek89 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Witam odnośnie modelu nie jestem w stanie za wiele powiedzieć.... chociaż prezentuje się ładnie. Odnośnie tego co napisał Artemis3, sory ale nie mogę sie z tobą zgodzić... miałem doczynienia z laminatami jak i "drewniakami" jesli nie obchodzisz się z modelem dobrze to zarówno balsiak jak i laminaciak sie wgniata taka jest prawda, i powiem nawet ze laminaciaki nie sa na to odporniejsze!! Złapać-fakt mozna wszędzie, ale jesli chodzi o wgniecenia to wykazują porównywalne właściwości... wiekszość dobrych kompozyciaków jest robieona 2 x tkanina 50g / przekładka / tkanina 50g wiec jakiej twardości wymagać od 2 tkaninek 50g ;D , wiec tak samo jesli sie postarasz wbijesz paznokieć w balse i laminat.... przykładowo jesli w transporcie coś dotyka skrzydła (np róg skrzynki narzędziowej) to nie raz widziałem liczne wgniotki na zestawach c-arf...tak samo to wyglada na balsowym kesonie. Można powiedziec ze to jeden pies:) chyba ze mowa o produkcju chałupniczej gdzie kadłub jest z samego laminatu bez przekładki ale to juz zupełnie co innego... Laminat w modelu jest super, twarzy bryłe która sama w sobie jest bardzo wytrzymała, i tak samo jest z balsą... jedna listeweczka jest delikatna, odpowiednio sklejeny z nich kadłub tworzy mega mocną konstrukcje nieustępującą pod względem wytrzymałości laminatowi (zaznaczam ze mówie o dobrze zrobionym kadłubie) bo zaraz ktoś powie ze balsiaki sie rozsypują w powietrzu, laminaty tez nawet F1 sie czasem rozsypuja :twisted: pozdrawiam i wyraziłem tylko swoje zdanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebarc Opublikowano 21 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 DL50 starczy, gdyby zmienić podwozie na lzejsze to wagowo pewnie by wyszła około 7,5 kg, DL50 wyciska 13,8 kg więc niech jest te 6 kg zapasu... modele mają być za okolo 2 miesiące więc jeszcze jest czas na zastanowienie się , oby tylko cena zbyt wiele się nie zmieniła.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artemis3 Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Ależ zostałem zrugany, przepraszam:D:) Apropo łamania się skrzdeł z C-arf to akurat mój kolega z lotniska z którym widuje się co weekend na pobiedniku. Ale widzisz ciekawostka. W comp-arf jest to tak niespotykaną rzadkoscią, iż zgodzili się na przysłanie nowego skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 DL50 starczy, gdyby zmienić podwozie na lzejsze to wagowo pewnie by wyszła około 7,5 kg, DL50 wyciska 13,8 kg więc niech jest te 6 kg zapasu... modele mają być za okolo 2 miesiące więc jeszcze jest czas na zastanowienie się , oby tylko cena zbyt wiele się nie zmieniła.. Jezeli wyjdzie w okolicach 8,5kg-9kg tak jak podał kolega z forum to na 50ccm z zwykłym tłumikiem może być duszno. Nie widze możliwości zastosowania tłumika zwrotnego lub rury w tym modelu nie jest przystosowany pod to.W 7,5kg nie wierzę przy 2,3m i modelu z zestawu waga na pewno przekroczy 8kg. Nie możesz sie tez zasłaniac tym, że np model ma 9 kg a ciągu jest prawie 14kg bo przy tej wielkosci bezwładnosc jest tak duża, że przy dodaniu gazu z zawisu model ledwo co sie ruszy.Z tego co czytałem na róznych forach internetowych to najczesciej problem mieli posiadacze Yaka 54 extreme flight 2,3m tam waga na tłumiku puszkowym dochodziła do 8,5kg i mocy brakowało.Myslę, że do tej extry najlepiej i najtaniej jest włozyc DLE 55ccm z dobrym tłumikiem tylko gdzie go tam zmiescic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebarc Opublikowano 22 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 DL50 starczy, gdyby zmienić podwozie na lzejsze to wagowo pewnie by wyszła około 7,5 kg, DL50 wyciska 13,8 kg więc niech jest te 6 kg zapasu... modele mają być za okolo 2 miesiące więc jeszcze jest czas na zastanowienie się , oby tylko cena zbyt wiele się nie zmieniła.. Jezeli wyjdzie w okolicach 8,5kg-9kg tak jak podał kolega z forum to na 50ccm z zwykłym tłumikiem może być duszno. Nie widze możliwości zastosowania tłumika zwrotnego lub rury w tym model nie jest przyfotowany pod to.W 7,5kg nie wierzę przy 2,3m i modelu z zestawu waga na pewno przekroczy 8kg. Nie możesz sie tez zasłaniac tym, że np model ma 9 kg a ciągu jest prawie 14kg bo przy tej wielkosci bezwładnosc jest tak duża, że przy dodaniu gazu z zawisu model ledwo co sie ruszy.Z tego co czytałem na róznych forach internetowych to najczesciej problem mieli posiadacze Yaka 54 extreme flight 2,3m tam waga na tłumiku puszkowym dochodziła do 8,5kg i mocy brakowało.Myslę, że do tej extry najlepiej i najtaniej jest włozyc DLE 55ccm z dobrym tłumikiem tylko gdzie go tam zmiescic nawet gdyby ważył 8,5 kg ( w co nie wierze ) to i tak 5 kg w zapasie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 nawet gdyby ważył 8,5 kg ( w co nie wierze ) Yak z TOP Model tej samej rozpiętości z DA 50 i rezonansem wazy 9 kg. Mój Edge waży 8 kg i popatrz jak wychodzi na pełnym gazie z zawisu i sam powiedz czy to jest zapas mocy czy absolutne minimum. silnik ZDZ 50 śmiglo biela 22x8, osiągi porównywalne do DL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Jak dla mnie to w tym Edgu jest brak mocy na styk do zawisu nie ma sie czym ratować i nie można kontrolować modelu tak jakby się chciało mały bład pociąga za sobą kolejne o to własnie przez brak mocy. Przy duzym zapasie mocy wystarczy energicznie dodać gazu i lekko skorygowac sterem u Ciebie tak nie da rady i tak dobrze walczysz z tak ograniczonymi mozliwosciami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 i tak dobrze walczysz Nie żartuj;p te zawisy to porażka. Na szczęście z przed roku, teraz w palcach więcej zwinności. W każdym razie przy takim silniku i modelu ważącym 8 kg zapasu do 3d już nie ma, nawet te optymistyczne 8,5kg w przypadku tej extry to będzie katastrofa na 50 ze zwykłym tłumikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Jak zawisnie na płenym gazie to będzie swięto we wsi 500g gdyby dołozyc teraz do Twojego Edga :lol2: to możesz przejsc na loty spacerowe :rotfl: : .I teraz kup tutaj model pod 50tke wychodzi na to, że zwykły tłumik w tej klasie mozna jedynie do makiety zastosować, albo zbudowac model od podstaw na 2,2m i 7kg do lotu bo innej opcji nie widze PS 13,8kg ciągu :lol2: :lol2: chyba próby robione na metanolu z 20% nitro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Już gdzieś o tym pisałem .ciąg zmierzony za pomocą wagi , DA50 smigło biela 23/8 15 kg ciągu na rezonansie KS . na puszce i śmigle 22/8 biela , ciąg 11,5 kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 To skoro tak jest dlaczego model 8kg ledwo wisi na smigle ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 On nie wisi ledwo na śmigle. Zapas do samego zawisu ma, ale brakuje mu mocy do dynamicznego wyjścia z zawisu. Zanim silnik rozpędzi śmigło, a to zacznie rozpędzać pionowo do góry to 8kg mija trochę czasu przy takim stosunku mocy co widać na filmie. Pchać toczący się wagon jest dużo łatwiej niż ruszyć go z miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 w ravenie mam ciąg 24kg przy masie modelu 11kg i nie raz złapałem się na tym że przy szybkim opuszczaniu modelu podczas zawisu , po dodaniu pełnego gazu z trudem model wyhamował przy ziemi , według mnie im model cięższy tym jego bezwładność większa a co za tym idzie stosunek ciągu do masy powinien być większy , czytałem gdzieś że modele 3m na DA 150 mają ciąg 3 razy większy od masy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 To teraz nic dziwnego, że jest tylko jeden samolot na swiecie który wykonuje zawis na smigle bo żeby powiesić Edga 540 to ten silnik musi miec przeogromna moc :ble: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.