Rob Mc Fly Opublikowano 20 Maja 2009 Opublikowano 20 Maja 2009 wniosek: między subiektywnymi odczuciami a realem jest różnica jak na kefirowym awatarze.... Co tam jest z moim awatorem nie tak ? No przecież pokazujesz: taaaaaaaaaaaka ryba :wink: :mrgreen: . [<------------>] :devil:
Ładziak Opublikowano 20 Maja 2009 Opublikowano 20 Maja 2009 Co tam jest z moim awatorem nie tak ? No przecież masz napisane... :shock: : między subiektywnymi odczuciami a realem jest różnica jak na kefirowym awatarze.... Łopatologicznie: masz rozłożone ręce. Ten gest może pokazywać wielkość, symbolizować coś ogromnego - w przykładzie podanym przez Jerzego wielkość różnicy między odczuciami, a rzeczywistą wartością. I nie awator, a avatar. Bardzo proszę któregoś z zielonych ludzików o wycięcie wątku dotyczącego grzania się silnika, a nie mającego tak naprawdę związku z EG Pro i przeniesienie go do właściwego działu.
stach34 Opublikowano 20 Maja 2009 Autor Opublikowano 20 Maja 2009 Zgadzam się z Ładziakiem i przyłączam się do prośby . To, co zwróciło moją uwagę, to maksymalny prąd. Na tym silniku, przy tym prądzie powinieneś uzyskać grubo ponad kilogram statycznego ciągu. Jeśli musisz tak latać szybowcem o wadze 1 kilograma, to coś jest nie tak. Albo śmigło jakieś popaprane (nie widziałem nigdy łopatek GWS), albo przegrzany silnik, co mogło spowodować rozmagnesowanie neodymów i w wyniku wiele mniejszą sprawnoiść. Czy na pełnej mocy wyrywa go z ręki do góry? Czy wznosi się na 1/3 mocy? 1. Łopatki to gaupner 9x6 teraz bedą aeronaut 9x6 . 2. Nawet mnie nie strasz z tym rozmagnesowaniem... Ale przy ( no maxymalnie 80 *C ) mogły się rozmagnesować ? 3. Silnik nie wiem na ile gazu dźwiga model w górę ale na full gaz to rakieta , pionem w górę i to szybciutko - prawdopodobnie jest jak kalkulator liczy - ~1400 g 4.max. prąd silnika 30A - 60s 5. Nie moge teraz sprawdzić timingu bo pogoda jest nie sprzyjająca . 6. Musi być coś nie tak.. jak ładziakowi silnik 25A , ten sam pakiet regiel praktycznie też a 20 min. ciąg pionowy.. coś mi się wydaje że będzie regiel za słaby - do wymiany ale Narazie dajmy na wstrzymanie - dalsze dyskusje będą jak zmienie timing i dostane łopatki pocztą...Wtedy się okaże co jest co.
kefir Opublikowano 20 Maja 2009 Opublikowano 20 Maja 2009 Ja nie pokazuję wielkości tylko witam was wszystkich Ok wykasować głupoty
zzradek Opublikowano 21 Maja 2009 Opublikowano 21 Maja 2009 witam was wszystkich Też Cię witamy pionem w górę i to szybciutko To z silnikiem wszystko w porządku jak ładziakowi silnik 25A , ten sam pakiet regiel praktycznie też a 20 min Pogubiłem się po poszatkowaniu tego tematu i nie wim jali ładziak ma pakiet, ale 25A przez 20minut, to wychodzi ponad 8000mAh Chyba taki pakiet się do EGP nie zmieści. Więc chodzi pewnie o czas lotu na silniku, a nie czas lotu na maksymalnej mocy. Zmiana łopatek pomoże, spodziewam się zwiększenia sprawności. Czyli zwiększy Ci się ciąg, albo trochę spadnie prąd. Zmiana timingu porawi albo pogorszy. To ciężko przewidzieć, zależy od silnika i oprogramowania regulatora. Zmiana regulatora raczej sensu większego nie ma, chyba że nie wyrabia temperaturowo. Ale o 20 minutach na pełnym gazie zapomnij. Żeby to uzyskać, trzeba wznosić się na pół gazu, albo zmniejszyć skok łopat (i być może długość), tak żeby prąd nie przekraczał kilkunastu amper, albo założyć mniejszy silnik (mniejsza moc i mniejsze KV)
Ładziak Opublikowano 21 Maja 2009 Opublikowano 21 Maja 2009 Więc chodzi pewnie o czas lotu na silniku, a nie czas lotu na maksymalnej mocy. 25A to maksymalny pobór statyczny, a 20 min. (choć ja pisałem 30) to czas normalnego, "lajtowego" lotu silnikowego. stach34, przestaw wreszcie ten timing na high, bo na razie chcesz zmieniać opony w samochodzie, który ma źle ustawiony zapłon...
stach34 Opublikowano 22 Maja 2009 Autor Opublikowano 22 Maja 2009 Cześć Dostałem łopatki aeronaut 9x5 , zmieniłem timing na high i efekt - po 1,6 minuty regiel odciął zasilanie z powodu ograniczenia temperaturowego 110 *C .... Teraz wiem że nie ma co liczyć na to że jakoś ulatam na nim... Wystawiłem go na giełdzie sprawny 100 %
Ładziak Opublikowano 22 Maja 2009 Opublikowano 22 Maja 2009 Dziwne to wszystko. zmieniłem timing na hard Chyba high? Hard to może być odcięcie (cut off).
kefir Opublikowano 22 Maja 2009 Opublikowano 22 Maja 2009 Tak jak już napisałem przed u mnie też tak było wymieniłem regulator na 4A i jak ręką odjął
bubu2 Opublikowano 24 Maja 2009 Opublikowano 24 Maja 2009 Czy silnik mocno się grzeje bez śmigła? Dźwięk silnika z filmu nie jest "czysty". (chyba, że tak się nagrało). Jeśli tak, częstą przyczyna grzania są jakieś ocierania wewnątrz (u modelarzy na stole bywaja opiłki żelaza, magnesy przez otwory je załapują, a tarcie wytwarza ciepło, choć silnik pozornie normalnie się kręci. Często się z tym spotykam) lub niskiej jakości łożyska (np. suche wewnątrz). Łożyska suche potrafią bardzo rozgrzać silnik (dźwięk by na to wskazywał). Nieraz w tanich silnikach (jak ten dzwonek) źródłem ciepła jest rdzeń stojana, a dokładniej marnej jakości izolacja blaszek i nasycanie rdzenia. Tu niewiele poradzisz. Słabej jakości łożyska można wymienić (są tanie). Jeśli łożyska są dobrej jakości i nic nie ociera, dźwięk pracującego silnika bez śmigła jest "miłym" dla ucha świstem. Pisk z filmu taki nie jest. To są wszystko gdybania na odległość. Jakiś powód grzania się jest. Droższe silniki są dlatego droższe, mimo bardzo podobnej budowy, bo mają właśnie lepszej jakości łożyska, lepiej przygotowane rdzenie, dokładniiejsze nawijanie (na każdym zębie ta sama ilość drutu), oś nie ze stali gwoździowej. pozdr.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 24 Maja 2009 Opublikowano 24 Maja 2009 Zmiana Timingu coś zmieniła ? Bierze większy czy mniejszy prąd ? Z tym śmigłem to nie była najlepsza zamiana - śmigła Aeronaut w tym samym rozmiarze biorą więcej prądu przy wyraźnie większym ciągu...Gorzej, jak zmieniłeś i timing i śmigło równocześnie, bo dalej nic nie wiesz. Zmieniłbym śmigło na 8x4 czy 8x5 i sprawdził jak się zachowuje. W Nowym Targu jest przecież kupa ludzi z elektrykami, może ktoś Ci pożyczy na 1 lot ? Jeżeli faktycznie są padnięte łożyska to zmiana śmigieł niewiele pomoże. W tym kontekście wystawianie silnika na sprzedaż - "sprawnego" ? - Jurek
stach34 Opublikowano 24 Maja 2009 Autor Opublikowano 24 Maja 2009 Nie bede sie z tym bawił - w poniedziałek odsyłam go na gwarancję. Już od początku miałem z nim problemy , tylko na początku nie miałem li poli tylko kany. Kany dają max 15A więc silnik nie nagrzewał się mocno - pomyślałem że to normalne. Dopiero teraz przy lipolach okazało się że coś jest walnięte.
hubert_tata Opublikowano 24 Maja 2009 Opublikowano 24 Maja 2009 Staszek, a podstawowa sprawa: ile dokładnie silnik pobiera prądu i przy jakim napięciu? Często producenci zawyżają parametry swoich silniczków, kilka razy podkreślana wartość 30A/60s to może być ta optymistyczna wersja producenta. Edit: Przeczytałem jeszcze raz. Jak widzę, że piszesz 30A, to masz to zmierzone, czy tylko jakoś oszacowane? Bo od tego trzeba zacząć: prąd i napięcie (dobre akumulatorki potrafią dobrze trzymać napięcie pod obciążeniem), a oba te parametry to moc jaką obciążamy silnik. Po zmierzeniu tych wartości eksperymentujemy ze śmigłami i/lub timingiem i możemy oceniać jak ich zmiana wpływa na pobieraną moc.
stach34 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2009 No to chyba po ptokach i problemie ;(( Silniczek nawet pół sezonu nie przelatał, nawet ćwiartki... wysłałem na gwarancję pocztą polska... priorytet .. mija 11 dzień a silnika u odbiorcy nie widać... 0 papierków i szans na jakieś odszkodowanie... Może jest jeszcze jakaś szansa że dotrze ... oby dotarł... dołek,. modelarz.. nie latałem już chyba z miesiąc
bubu2 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Wracam do tematu. W tym tygodniu przewijałem kolegom cztery silniki. W jednym spalone uzwojenie, po przewinięciu działa jak nowy. Drugi spalone uzwojenie. Po przewinięciu się grzeje i dziwny dźwięk. Wymieniłem lożyska. Jak nowy. Po rozebraniu łożyska, kulki fioletowe. Przegrzane. Trzeci silnik spalony, po przewinięciu kręci normalnie. Najciekawszy był czwarty silnik. Praktycznie nowy wg. kolegi. Uzwojenia podgrzane, ale działa. Silnik bardzo się grzeje na luzie, bez obciążania śmigłem. No i co ciekawe-przy dodawaniu obrotów, w pewnym momencie zarzyna wydawać dziwny dźwięk, taki nieczysty, jak na wspominanym filmie, a po przekroczeniu ponad połowy jego obrotów, dziwny dźwięk znikał. Silnik startował b. ładnie, nic nim nie szarpało. Tylko ten dziwny dźwięk w pewnym zakresie obrotów i silne grzanie. Po ok. pół minucie bardzo gorący. Zmieniłem łożyska, to samo. Zmieniłem rotor, (w jednym z silników w domu był podobny, tej samej średnicy i też z osią 4 mm). Nic nie pomogło, objawy te same. Ponieważ silnik był kupiony w HC, typ dzwonkowy, kolega pozwolił mi go "rozpracować". Przesyłka na gwarancji za droga. Podejrzewałem niechlujnie nawinięte uzwojenia-różne ilości zwojów na zębach. Trafiałem czesto na takie. I doszedłem. Na szczęście silnik miał uzwojenia nasączone lakierem, który rozpuszczał rozcieńczalnik Nitro (bywaja nasączone jakąś zywicą-nie dają sie odwijać). Hurra. Na jednym z zębów (stojan dwunastozębowy) jedno uzwojenie było nawinięte w złą stronę. Przewinąłem wczoraj ten silnik od nowa. Kręci bez dziwnych dźwięków, nie grzeje się. U stacha34 mogło być podobnie. pozdr.
stach34 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2009 Żebym wiedział że przewijasz silniki... to bym ci wysłał ... bo choćby silnik dotarł na gwarancje teraz to drugie 2 tyg żeby goście zrobili...
bubu2 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Dzisiaj, z ciekawości (mam czas, bo się przeziębiłem i siedzę w domu) wziąłem rdzeń silnika 12-zębowy. Nawijanie-AabBCcaABbcC, na zębie piątym zamiastC nawinąłem c. Nawijałem mniej zwojów, by było szybciej. Prowizorycznie wszystko połączyłem. Złożyłem do kupy z rotorem 14-magnesowym. Silnik b. ładnie startuje, z każdej pozycji, wchodzi płynnie na obroty i w pewnym zakresie obrotów dźwiek ze świstu robi się zgrzytliwy i po dalszym wzroście obrotów ponownie ładnie świszcze, Jakby w czasie wzrostu obrotów przechodził prze obszar wpadania w rezonans. Jak trzeba. Powrót z obrotów, w pewnym zakresie ponownie zgrzyt, i i jeszce wolniej znów dobrze. A przy tym wszystkim silnik mocno się grzeje już na luzie, ale moc ma. Silnik nawijałem tak, by mieć dostęp łatwy do odwinięcia i poprawnego nawiniecia tego odwrotnego zęba-pierwszy C-. Łatwo zrobić, bo mało zwojów i pojedynczym drutem. Silnik po nawinięciu tego ząbka, poprawnie kręci, cicho, bez zgrzytów i się nie grzeje. Potwierdziła się moja wcześniejsza obserwacja. Silniki (np. ten Stacha34) są przez chińczyków nawijane ręcznie. Jeśli dwóch takich ludzików ze sobą rozmawia w czasie pracy, i to w dodatku, po chińsku, krzaczkami, to naprawdę łatwo się pomylić, mimo ich niewątpliwie dużej wprawy. pozdr.
stach34 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 8 Czerwca 2009 No to w związku z zaistniałą sytuacją jestem zmuszony kupić nowy silnik.. Jaki silnik byście mi polecili, moc 300-400W ,max prąd pobierany 30A, no i cena do 150zł ?
Ładziak Opublikowano 8 Czerwca 2009 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Musi być kupowany w PL, czy niekoniecznie? Jeżeli silnik ma być do EG PRO i nie musi być z PL, to ja zastosowałem ten silnik: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7075&Product_Name=TGY_AerodriveXp_SK_Series_35-30_1100Kv_/_345w Reszta wyposażenia - pewnie pamiętasz: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=5250&postdays=0&postorder=asc&start=190
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.