Michax Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Witam Jestem początkującym modelarzem jeżeli chodzi o samoloty i chciałbym, abyście mi doradzili przy kupnie mojego pierwszego motoszybowca. W tej tematyce jestem kompletnie zielony jak trawka na wiosnę . Mam duże doświadczenie w sterowaniu modelami RC (samochody elektryczne - buggy, truggy itp.) i chciałbym spróbować polatać samolotem. Te trzy modele wydały mi się interesujące jak na początek. To są linki do nich: PC Focus: http://www.allegro.pl/item638275210_pc_focus_zestaw_rc_od_modelarnia_pl.html Sky Lady II: http://www.allegro.pl/item641149780_elektroszybowiec_sky_lady_ii_zestaw_sklep.html Easy Glider: http://www.allegro.pl/item639183448_easy_glider_electric_zestaw_motoszybowca_rc.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Poczytaj kolego regulamin, szczególnie o avatarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wa1ker Opublikowano 22 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Porównanie tych trzech pozycji znajdziesz na forum "szukaj" w skórce: EG - najlepszy, najprostszy w pilotażu - najdroższy SL - mega odporny kadłub (brak lotek) - wszystkie graty w komplecie Focus - to jakby połączenie w/w b. prosty w pilotażu - (brak lotek) reszty "szukaj" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 Eg - najlepszy, Sk - wg.mnie to szajs z przestarzałym napędem, Focus - nie miałem , nie widziałem jak lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek66 Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 A w EG to jaki niby napęd jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtk Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 taki jaki sobie kupisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 taki jaki sobie kupisz Mylisz się. W EG jest również "przestarzały" napęd szczotkowy. Oczywiście i w EG, i w SL można go zmienić. Tylko po co, skoro można kupić EG PRO? EDIT: poprawiłem literówkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 P.C. Focus to w zasadzie taki EG dla ubogich. mam lata ładnie. A ak porownojec pelne zestawy, czyli z aparatura, to EG wcale nie jest duzo lepszy od Focusa, bo i nadajnik i odbiornik za bardzo profesjonalny nie jest... A SL mialem.. Nie umywa sie do pozostalych dwoch modeli, Smiglo z przodu, polaczone z kiepskim materialem kadluba powoduje ze po 2-3 kretach, oprocz kosztow wymiany smigiel dochodzi koszt zakupu kadluba, bo nijak nie mozna ustawic katow pochylenia silnika. Tak wiec ja bym SL odradzal. baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jary14 Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 P.C. Focus to w zasadzie taki EG dla ubogich. Chyba ES - EasyStar. (o ten model chyba Ci chodziło baxter12 ) Przecież nikt nie karze kupować zestawów... Michax, Ja na twoim miejscu celował bym w EG, ale PRO. Na jego temat nic pisać nie będę, bo na forum jest temat który ma 13 stron xD - http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=5250 (jakby co to przeczytaj różne konfiguracje, a nie wyskakuj od razu z pytaniem "jaką elektrykę kupować ??" tylko przeczytaj ten temat) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soviet Opublikowano 24 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2009 Michax, ja w prawdzie nie jestem doświadczonym modelarzem ale jako początkujący mogę Tobie polecić oprócz wymienionych przez Ciebie ASW-28 http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p2724,asw-28-rtf-zestaw-rc Wygląda delikatnie ale jest wytrzymały. Dzisiaj w pewnym momencie elektronika siadła i straciłem nad nim kontrolę. Model z całkiem sporej wysokości zarył w ziemię uderzając dziobem i skrzydłem. Żadnych strat Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek66 Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 A ja nie jestem doswiadczonym modelarzem i dziwię się ciągłej krytyce SL. Przecież dla początkujacego modelarza właśnie SL jest najlepszy. Powiadacie "kretobicia" (?) OK rozumiem ale EG wytrzyma nieudane lądowanie?? Niesądze. Ja uwazam ze na pierwsze kroki SL doskonale się nadaje!!! A dopiero potem EG. I dokladnie w takiej kolejności!! Pozdrawiam Wszystkich!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Miałeś SL w ręku? Sam profil płata jest śmieszny , nie mówiąc o stateczniku poziomym który po wyjęciu z pudła już jest wygięty jak banan - zrobiony z jakiejś tandetnej pianki która się wygina jak dziób pingwina ;-) Powierzchnia steru kierunku jest sporo za mała i do tego przestarzały napęd z tandetnymi serwami. Kadłub - wykonany z taniego ,lipnego plastiku którego prawie żaden klej się nie trzyma. Na moje ten model nie jest warty nawet 50zł. Kumpel kupił jak to zobaczyłem roześmiałem się. Na moje kupując SL to tak jak byś wyrzucił kasę do śmietnika. Jednym słowem materiały jakich użyto do jego budowy to totalny szajs. Nie ma w ogóle porównania do eg- pro. Jeden i drugi model mam w domu , więc mogę je porównać. Lepszy już jest multi z SAU od tej SL , a kosztuje sporo mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek66 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Na SL latam sobie od czasu do czasu, i wiem ze jak ktoś włozy odrobinę wysiłku w drobne "niedoróbki" to model bedzie latal jak talala! A jak ktos tylko narzeka na kazdy szczegół to jego sprawa. Oczywiscie co stoi na przeszkodzie zeby po jakimś czasie napęd w SL zmienić?? A mowimy przeciez o nauce latania . EG tez widziałem jest ok. Ale widziałem tez jak sie uczyli latac na EG - wielkie kretobicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 A ja polecam multi z SAU. Sam uczyłem się na nim latać, nawet teraz często do niego wracam, wytrzymałość jest niesamowita. Przywaliłem nim w betonowy płot, była tez pionowa marchewa z powodu za niskiej pętli, wleciałem nim w druty wysokiego napięcia itp. i model lata do dzisiaj i ma się dobrze. Co do właściwości lotnych, po prostu lata jak mu się zbytnio nie przeszkadza :ble: . Moim zdaniem idealny model do nauki, ponieważ możemy zakupić sprzęt na przyszłość a nie ładować się w jakąś chińską aparaturę, którą i tak szybko sprzedamy. Wybieramy od razu sprzęt, który będzie długo służył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 SL kiedys mogla byc uwazana za dobry model dla poczatkujacych. Sam od niej zaczynalem. Ale czas poszedl na przod i tego typu modele sa juz be.. A ogolnie sadze ze motoszybowiec z napedem ciagnacym i skladanym smiglem to nie jest najlepszy sposob zeby zaczac. Naped pchajacy przewaznie juz po pierwszym ladowaniu, ujawnia swije niezaprzeczalne zalety. Nie trzeba kupowac nowego smigla, i w przypadku SL prostowac kadluba nad gazem. Easy star jest strasznie drogi, bo rzeczywiscie o ten model mi chodzilo, a omylkowo napisalem o Easy Gliderze. Dzis widzialem w sklepie caly zestaw ARF ponad 1000 zł. Baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Easy star jest strasznie drogi, bo rzeczywiscie o ten model mi chodzilo, a omylkowo napisalem o Easy Gliderze. Dzis widzialem w sklepie caly zestaw ARF ponad 1000 zł. Easy Star to naprawę rewelacyjny model na początek. Widziałem też Focusa, ale jakość elementów jest znacznie słabsza od pierwowzoru czyli ES. Jeśli chodzi o koszty to nie jest tak tragicznie. Sam model ok 280 PLN, aparaturę można sobie sprawić taką http://www.rc-electrotown.pl/index.php?products=product&prod_id=104 - 210 PLN. Do tego 2 serwa i regulator do szczotek - razem 70-80 PLN. Zostaje jeszcze akumolator - albo KAN-y albo lipol. Na początek silnik szczotkowy jest absolutnie wystarczający. W ten sposób mamy RTF-a poniżej 700 PLN i to z aparaturą, którą spokojnie można wykorzystać w kolejnych modelach. Trzeba przyznać że Focus jest tańszy. No cóż coś za coś :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baxter12 Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Przeciez ta aparatura to szajs taki sam jak ten ktory jest w zestawie Focusa, tyle tylko za na "modna" czestotliwosc. W zetawie Easy Glidera jest nie lepsza. Jezeli chodzi o platforme video to Easy Star jest niezastapiony, natomiast do nauki latania, koszty czesci zamiennych sa tutaj decydujace. Kadlub za 48 zł i skrzydla w tej samej cenie. To do mnie przemawia. Baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.