karlem Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Adam P. ...skąd wziąłeś cenę na paliwo??? :shock: Zaręczam Ci, że na spaliniaki sezon trwa okrągły rok :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 a licząc w PL ... pakiety w PL ... Nigdzie na zaznaczyłem, że tylko w PL No czas rzeczywiście - do wyboru - tankowanie i odpalenie lub ładowanie baterii Dokładnie, kto co lubi. Ja osobiście wole podłączyć baterię do ładowarki i iść latać, po drugiej baterii przerwa na herbatkę ...skąd wziąłeś cenę na paliwo??? :shock: Stąd, pierwsze z brzegu 5l pospolite model technics Jeżeli już porównywać koszty to należy to robić w przypadku silników tej samej mocy. Tak zrobiłem, pominąłem tylko to, że to malutkie silniki(300W spalinowy i 300W z hakiem elektryczny) Dla większego możliwe, że metanol będzie trochę tańszy od elektryka, ale nie koniecznie. Jeszcze nie przeliczałem tej opcji, więc nic nie mówię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kretobójca Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Adam--> Po pierwsze: to paliwko nie jest pierwszym z brzegu, używa się go w większych czterosówach w modelach sportowych. Na przykład do małego dwusuwa do rekreacyjnego latania najczęściej leje się paliwo bez nitra lub np 1% nitra, na przykład to: http://www.nastik.pl/a120tlr-litrow-aero-nitrometanu20-rycyny-p-392.html Po drugie: piszesz o spalinkach 300W. To jest jakieś 1,5ccm. Wiesz ile to maleństwo pali? Moja .10 pali 50ml w/w paliwa na 12 minut lotu na max. obrotach. Czyli 5L tegoż paliwa spalę w 20 godzin bardzo ostrego latania. Latam raczej spokojnie, więc ten czas pomnóż przez co najmniej 2. Nawet w takiej sytuacji, jeśli się będziesz upierał, że koszty są wyższe od eksploatacji elektryka, to i tak każdy modelarz Ci powie, że jest to sprawa drugorzędna, a nawet nieistotna. Znam kolesi co latają tylko w łikendy (taka praca), więc w okrasie letnim (najbardziej intensywnym pod względem latania) spalają po dwie-trzy bańki paliwa. Po trzecie: marcin133, napisał: Osobiście zdecydowanie preferuję napędy spalinowe, nawet w małych modelach a powód? Bo ja lubię jak pierdzi, hałasuje i dymi ... poza tym nauczyłem się obsługiwać swoje napędy... AMEN :wink: Podpisuję się pod tym czterema kończynami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.