Artur Caban Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Szybowiec odkupiłem od Rapiera na przełomie roku. Chociaż to nie ja wybierałem - jest w moim ulubionym kolorze. Starling wreszcie "dojrzał" na szafie, uzupełniłem wyposażenie, więc szkoda i wstyd aby nie powąchał letniego powietrza. Dla tych co jeszcze nie mają szybowca z Kwarciński Models - tak wygląda zestaw elementów od producenta: Detale: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Ciekawe, ile "To" waży: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Klamoty (nowiutkie): Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Kadłub ustawiłem w pionie wkładając nosek do kółkownika kreślarskiego fi 30. Na końcu ogona w dwóch płaszczyznach przymocowałem niciane "piony" zakończone ołowiem - tak wstępnie wyznaczyłem wykłon i skłon osi ciągu. W sprawdzonej pozycji kadłub unieruchomiłem, obrysowałem wg kółkownika i ... ciach! Szpak bez dzioba! wręga silnikowa i jej montaż: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Model śliczny. Kolor ulubiony - na stole. Przedwczoraj byłem moim Starlingiem (biało-czerwonym) w/g Altiego na 470m (w 43 sek zresztą, czyli marnie....) i po 2 okręgach spierniczałem chyba szybciej niż się tam dostałem. Trzeba mieć sokoli wzrok. Gratuluję udanych fotek, przyjemnie się je ogląda! Czekam na osłonki serw od p.Leszka i zamierzam przedstawić mojego Starlinga szerszej publiczności. Może jeszcze komuś przeszkadzają serwa w kadłubie, jak mnie? Życzę miłych chwil w powietrzu. - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Takie krótkie pytanie. Gdzie można dostać taki kołpak? Ciągle mi wpadają tylko te z wystającymi wąsami. A ten taki zgrabny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boguslaw Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 No, cacuszko! A i robota niczego sobie. Pięknie się ogląda takie rzeczy, aż się oczy cieszą :mrgreen: Gratuluję zakupu, może sam kiedyś dołączę do klubu Kwarcińskiego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 Jerzy - z tym kolorem to też mam obawy, ale trzeba sobie coś powtarzać. Jeśli będzie słabo, to zrobię pasy "inwazyjne". W sprawie serw w kadłubie - jeszcze nie wiem "o co się rozchodzi"... Robintom - kołpak jest z Art Hobby i sprzedają 2 rozmiary: fi31 i chyba 41mm. Temu większemu niewiele brakuje, aby go sprzedawać w salonach jubilerskich jako dzieło sztuki - ma nawet wygrawerowane nazwisko wykowawcy. Pozdrawiam- A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Piekna robota . A czy ten silniczek aby da rade ? Jakis taki mikry... pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mito Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 No, delikatnie mówiąc to pięknie wykonany zestaw. A i piękna robota odchodzi. Dokładnie jak pisali koledzy - miło popatrzeć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Kołpaczek rzeczywiście jubilerski. A te odstające wąsy w czeskich czasami się przydają, zależy od kształtu kadłuba za kołpakiem. -Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Silniczek jest taki: http://www.nastik.pl/dualsky-xm2834ca7-brak-p-1644.html Mam świadomość, że nie jest to rozwiązanie zgodne z obecnym trendem. Wybór ten konsultowałem z Nastikiem. Jakie będą parametry lotu silnikowego napiszę jak spróbuję - choć wiadomo, że nie będą satysfakcjonujące dla wytrawnego "falconowca". A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Możesz podać link gdzie dokładnie jest ten kołpak. Szukam na stronie ArtHobby i nie mogę znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 robintom, http://www.arthobby.pl/arthobby1/shop_pl.html potem w napędy i akcesoria i potem w kołpaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Dzięki. Czyli jest tylko w pliku pdf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian-str Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Witam. A mógłbyś napisać jaki skłon i wykłon silnika dałeś? Pozdrawiam Damian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Oś silnika jest wychylona o 2 stopnie w prawo i pochylona w dół o 2 stopnie. Oceniam, że kąt pochylenia jest i tak sporo za mały. Mój znajomy, posiadający poważne doświadczenie w dużych Jotkach, który rekreacyjnie używa motoszybowców, stosuje zerowe kąty silnika i sobie to chwali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 5 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 To teraz oprawa serw skrzydłowych: Serwa lotek i klap będą zamocowane w łożach ze sklejki. Przygotowałem płatki sklejki o nietypowych grubościach, które zostały tak dobrane, aby serwo nie opierało się o wewnętrzną powierzchnię skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 6 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2009 Montaż serw klap i lotek: Przymiarka na sucho. Brakuje trochę miejsca na niekolizyjny ruch dźwigni. Chciałem tego uniknąć, ale wygląda na to, że trzeba skorygować otwory w skrzydłach. Wydaje się, że okrągłe otwory zrobione przez producenta są dostosowane do innych serw (np. 82 Hiteca), mniejszych, choć nie tak cienkich jak 125. Serwo klapy zamontowane na gotowo. Powierzchnia laminatu przed wklejeniem dźwigni klapy została miejscowo oczyszczona do surowego. To samo z serwem lotki: zmatowienie powierzchni i wklejenie dźwigni, przymiarka serwa, korekta otworu w pokryciu, wklejenie łoża, montaż dźwigni: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Widze ze powstaje dzielo sztuki. Jestem pod wrazeniem precyzji z jaka budujesz ten model. Gratulacje. Jesli moge cos podpowiedziec to zwroc uwage na ten kawalek plastiku (na klapie/lotce) do ktorego podczepiasz snap od serva. W mojej Andromedzie to rozwiazanie sie nie sprawdzilo. Byly wklejane i rozplaszczane na goraco a mimo to na zboczu odpadly. Co do zerowych katow wyklonu/pochylenia to istotnie sa OK i nie ma potrzeby zawracania sobie nimi glowy. Trzeba tylko uwazac przy wznoszeniu aby nie zrobic petli , zwlaszcza przy bardzo mocnych napedach. Wznoszenie na oddanej wysokosci i model idzie jak po sznurku. Tylko w pierwszym moto mialem pochylenie a model i tak zadzieral . w nastepnych modelach juz nie robilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.