Skocz do zawartości

motoszybowiec toto


Mikeosw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Jestem w trakcie Budowy Tota narazie prace wyglądają tak : szy.jpg

Teraz Zacząłem robić skrzydło ale zmieniłem trochę sposób użebrowania i usztywnienia ich, Lotkami będzie sterować jedno serwo centralnie umieszczone. Może jakieś dodatkowe rady wynikające z jego użytkowania ??? Model obkleję taśmą pakową, czytałem ze lepiej w tedy lata.

 

Napęd jaki zastosuje to Silnik Tower Pro ze śmigłem 7x4, regulator Tower Pro 30A Pakiet jak na razie Ni-MH 650 9.6v. sam kadłub bez skrzydeł wyrywa pionowo do góry. z faktu ze to mój drugi model i za bardzo jeszcze lodowania mi nie wychodza jak bym chciał jakieś rady co do jego wzmocnienia? Założę jeszcze składane śmigło 7x4 lub 6x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z faktu ze to mój drugi model i za bardzo jeszcze lodowania mi nie wychodza jak bym chciał jakieś rady co do jego wzmocnienia?

 

Wbrew pozorom, wzmacnianie nie jest dobrym sposobem. Po wzmocnieniu dochodzi większa waga przez to model staje się szybszy, Samo wzmocnienie jak zrobisz źle powstanie efekt karbu, więc aby to zniwelowac dołożysz dodatkowe wzmocnienia i zbędną wage. Kolejną sprawą ze jak glebniesz mimo tych wzmocnieni będiz egorzej naprawić model. A tak flaszk akleju polimerowego załatwi sprawe w ciągu 20minut :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie pracowałem z włóknem szklanym wiec miałbym z tym problemy, żeby go nim pokryć. W kwestii wzmocnień chodziło mi raczej o drobne sprawy, typu mocowanie statecznika poziomego albo coś ;), choć dzięki za rady. We zmocnieniu skrzydła zmieniłem tylko to że dałem dwa dzwigarki sosnowe zamiast jednego o mniejszych wymiarach i pozmieniałem sposób użebrowania.

 

Zastanawiam sie czy nie zrobić sobie "treningowego podwozia" którego po nauce latania będę mógł odczepić oczywiście wiem ze to sie liczy z pogorszeniem właściwości lotnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, no widzę że ktoś wreszcie robi ToTa podobnego do ToTa.

Oki, a wiec tak, jako że oryginałem przelatałem już ok 28 godzin więc chyba mogę coś powiedzieć na temat było nie było własnej konstrukcji. Model mój w tym czasie uległ dwóm kraksom, raz pionowo przyglebił, co spowodowało złamanie się ogona na wysokości natarcia statecznika poziomego, faktycznie w tym miejscu istnieje karb spowodowany wklejoną sklejką stanowiącą podstawę statecznika. Złamanie to powstało w okresie gdy model jeszcze nie był pokryty taśmą. Pokrycie taśmą ZNACZNIE wzmocniło i usztywniło kadłub, więc taśmy nie oszczędzaj w tym temacie. Przydałoby się też wzmocnić przód kadłuba od wręgi silnikowej do natarcia płata poprzez wklejenie np listewek sosnowych, ewentualnie poprzez danie większej ilości tkaniny w trakcie laminowania przodu.

Płat opiera się natarciem o "opornik" zrobiony ze sklejki 1,5 mm, lepiej dać sklejkę 2 x 1,5 mm, zdażyło mi się że element ten wyłamał się.

Druga kraksa to lądowanie na plecach, spowodowało to odłamanie statecznika pionowego.

 

Jeśli chodzi o skrzydło, konstrukcja która ja zrobiłem jest lekka, brak karbu na całej długości skrzydła powoduje że płat w ekstremalnych momentach bardzo ładnie się wygina, ale się nie łamie. Znacznie sztywniejsza będzie tradycyjna konstrukcja dźwigara, zresztą ćwicze ją teraz w ToTo2 ( to już niestety inny trudniejszy w budowie model ), czyli np dzwigar "szkrzynkowy" zamknięty, ewentualnie dwa dzwigary z sosny 3 x 5, jeden od góry drugi od dołu.

Płat oczywiście na całej długości pokryty taśmą, model po oklejeniu lata szybciej i fajniej piszczy w powietrzu.

To tyle z moich "grzechów" w temacie ToTa, czekam z niecierpliwością na Twoje opinie po oblataniu i więcej fotek. Mój model bez problemu kręci pełna akrobację, fantastycznie lata na plecach i wie co robić natrafiwszy na noszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to fotki z juz prawie gotowego modelu,. wczoraj był w pełni gotów ale przez przypadek wyrwałem ramie lotki.

 

szy1.JPG

szy3.JPG

 

 

szy2.JPG

A tu z wczorajszego braku zajęcia zrobiłem TO czyli składane śmigło zrobione ze śmigłą 8x4 ze skróconymi łopatami. :lol2:

 

 

Tu zdjęcia dla ciekawych jak wygląda użebrowanie skrzydła, i moja mała zmiana podzielony dźwigar z jednej płaskiej listewki zmienił sie w 3 cienkie dwie od dołu i jedna od góry.

szy5.JPG

szy4.JPG

 

Właśnie naprawiam ramie lotki i po zaschnięciu wszystkiego wybieram sie na obloty. Do dam ze model gotowy do lotu waży równe 600 gram. Wyposażenie to pakiet Ni-MH 650 9.6v

Silnik Tower Pro Bm2408-21,

Regulator Tower Pro 30A,

Odbiornik PIKO Signal fm7 (70 gram :shock: )innej aparatury nie posiadam niestety.

Jedno mini serwo (wysokość)

i z aparatury Piko Elektronik (lotki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składa sie dość lekko. Bicie jest minimalne przy max obrotach, na tyle byłem je w stanie wyważyć. Niestety po spacerze na "lotnisko" wróciłem się, bo zaczął padać śnieg i zrobiło sie dość nieprzyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były Obloty :D

 

Po pierwszych 3 lotach "płaskich" zauważyłem ze mam zwichrowane lewe skrzydło najprawdopodobniej od wygładzania taśmy suszarką, dzisiaj to wyprostuje.

 

A przy dość drastycznym końcu czwartego lotu złamał się ogon.

szy6.JPG

 

 

Wczoraj wieczorem i dziś rano zmieniłem sposób sterowania lotkami.

szy7.JPG

Biorę sie teraz za naprawę ogona i jutro jeśli pozwoli pogoda dalsze "treningi" ToTo(lotkiem).

 

A oto sprzęcicho na jakim latam :crazy: (dodam ze to 27 Mhz :])

szy8.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Toto został oblatany, trochę to zajeło bo zmieniałem aparaturę przeszedłem w końcu na 35 Mhz :]

 

Model wzmocniłem drugą warstwą 6mm depronu w przedziale za silnikiem do krawędzi natarcia (co wyemilinowało laminowanie tego miejsca)

i dałem tam dwie listewki sosnowe 5x5 od dolnej krawędzi ściany silnika do oparcia krawędzi natarcia.

 

Model wybacza dużo błędów pilota choćby to ze lata dość poprawnie z tylko jedną lotką podłączoną pod serwo :crazy: ( nie zauważyłem ze sie odczepiła).

 

Film z lotów powinienem nakręcić jutro. Przy pakiecie 650 mah 9.6 volta przy wadze 540g lot silnikowy trwa około 10 minut.

 

Pozdrawiam Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

A czy te listewki nie mialy być na ogonie?

 

No przecież pisałem że one, te ToTy lubią się łamać "na ogonie", wklej tam dwa kawałki listewki po ok 10 cm, potem oklej taśmą i będzie pancerny.

 

 

Pozdrawiam, Bartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy te listewki nie mialy być na ogonie?

 

No przecież pisałem że one, te ToTy lubią się łamać "na ogonie", wklej tam dwa kawałki listewki po ok 10 cm, potem oklej taśmą i będzie pancerny.

 

 

Pozdrawiam, Bartek.

 

 

Są w ogonie tez :)

jak mówiłem tak też zrobiłem a zamiast laminowania komory za silnikiem zrobiłem tak jak opisałem dzięki czemu przód też sie zrobił pancerny i skrzydła nie wyłamują ich łoza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis polatalismy z Michałem ToTem :D Na pakiecie li-pol 2200mah (były mój pakiet :wink: ) model szedł jakies 30m pionowo do góry. Bardzo ładnie toto lata i nawet wykonuje proste akrobacje :D polecam ten model. Jak mi Mihcał przywiezie 2 płyty depronu gałdkiego 6mm to wykonam ten model :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.