Skocz do zawartości

Silnik grzechocze...


virtuss

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

mam MiniMaga i do niego SILNIK 3F Tower Pro 2406-32 Outrunner.

Wczoraj podczas lotu (w polowie) zaczelo cos "grzechotac" w silniku.

Generalnie wydaje mi sie ze wszystko w miare nawet dziala (moze troche mniejsza moc silnika).

 

Myslalem ze to moze smiglo wpada w wibracje.., ale zdjalem smiglo i silnik na wyzszych obrotach nadal grzechotal.

Ale.. po 30sek bez smigla.., przestal grzechotac i zaczal chodzic cichutko.

Zalozylem smiglo.., wyzsze obroty.. i znowu to samo :/

 

O co moze chodzic ? Da sie z tym cos zrobic??

 

pozdrawiam,

Pawel

Opublikowano

Nic nie sprawdzaj. Jak przestanie chodzić to wtedy wyląduj w miarę możliwości gładko i bez bólu a potem sprawdź. Mi też się kiedyś coś wydawało że coś nie tak z silnikiem, ale potem doszedłem, że to jest nadwrażliwość buhahahaha

Opublikowano

Luźne magnesy to bolączka bardzo wielu tanich silników .

Test jest prosty -rozebrać silnik i twardym drewienkiem próbować ruszyć każdy z magnesów. Specjalnie piszę o tym by ruszyć ponieważ na oko wszystko wygląda że jest w porządku.

Oberwany magnes często "przytula "się do sąsiedniego -trzeba go cofnąć na swoje miejsce i przykleić kropelką CA

 

Ważne by nie używać wkrętaka do sprawdzania magnesów bo bardzo łatwo jest je ukruszyć

 

Jak przestanie chodzić to wtedy wyląduj w miarę możliwości gładko i bez bólu a potem sprawdź.

 

Jak przestanie chodzić ma szansę uwalić też regulator jeśli magnes czy jakiekolwiek ciało obce zablokuje silnik w czasie pracy

Opublikowano

Łożyska ale pewniej tylko jedno, przednie. Wpierw tylko grzechocze lub inaczej hałasuje i nic więcej się nie dzieje. Trzeba wyjąć rotor i zbadać luzy wyjętym wałem (ruchy na boki) na każdym osobno. Raptem 5-10 minut roboty. Później gdy rozsypie się koszyczek i wypadnie wewnętrzna bieżnia to może zrobić się poważny problem, bo jeżeli w wale krawędź oporowa jest wysokości wewnętrznej bieżni nie będzie jak tej bieżni wybić. Teraz jeszcze można to zrobić za pośrednictwem bieżni wewnętrznej.

Opublikowano

Wiec zgodnie z radami rozebralem silnik (co jest prostsze niz myslalem bo sprowadza sie do mocnego pociagniecia.., trzymaja tylko magnesy).

W srodku wszystko wyglada ok. (nie sprawdzalem tych magnesow twardym drewienkiem.., gdyz na "oko" wygladaly ok (sprawsze jak radzi utopia).)

 

Wydaje mi sie ze to chyba jednak lozysko. I to wewnetrzne. Zbyt duzego doswiadczenia nie mam.., ale poruszalem tam mala szpileczka na praw-lewo.., i to wewnetrzne ma male luzy (troche sie przekrzywia w lewo/prawo)). Wiec mysle ze to chyba to. Nie mam takiego lozyska zeby wymienic. Chyba po prostu bede musial kupic nowy silniczek :/

Opublikowano

Mój E-max 2812 od nowości "strzelał" w czasie lotu, trzeszczał itp. nie cały czas, momentami. Podejrzewałem luźne magnesy, potem łożyska a w końcu okazało się, że to urwany od nowości jeden z przewodów wewnątrz silnika, nie do zauważenia przy oglądaniu. A sprawa się wyjaśniła dopiero jak silnik wyrwał się po "wydrze" z łoża i urwał a właściwie uciął jeden z kabelków wychodzących z silnika. W czasie prób na ziemi w czasie takiego strzału śmigło wręcz stawało na ułamek sek. Tak, że jeśli po zmianie łożyska nie ustanie, porządnie przejrzyj uzwojenie.

pozdrawiam Grzegorz

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.