Skocz do zawartości

Elektryk zamiast GWS E-Startera


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.

Chciałbym się zapytać doświadczonych pilotów, który z niżej wymienionych modeli będzie lepszym wyborem na pierwszy samolot rc.

Dodam, że zgodnie z radami forumowiczów chciałęm potrnować na GWS E-Starterze ale jest w tej chwili bardzo niedostępny a sprzedawca polecił takie dwa "zamienniki":

 

http://nastik.pl/mpx-minimag-arf-p-1118.html

http://nastik.pl/dynam-focus-pr-424.html

 

Ps: Czy silnik z zestawu MiniMaga (Permax 400 6V) to dobre rozwiązanie? Wygląda mi to na silnik szczotkowy a chyba coraz mniej osób napedza takim czymś swoje modele?

Opublikowano

Powiem tak :D

 

Z racji że minimag jest górnopłatem jest bardzo podobny do E-Startera jeśli chodzi o właściwości lotne.

 

Patrząc że jesteś zaczynający lepiej wybierz FOCUSA. Minimag ma w zestawie silnik szczotkowy którego wogóle nie powinneś brać pod uwagę. Focus jest tańszy. A co do włąściwości lotnych nie mam zastrzeżeni. Latałem dwoma egzemplarzami, latają bardzo poprawnie, wybaczają dużo błędów.

Opublikowano

Nie sadze zeby dolnoplat nadawal sie do nauki latania.

 

Na poczatek jako wpierwszy proponuje model z układem skrzydla górnopłat i w dodatku skrzydla z ukosem min 7 stopni.

Sterowany tylko kierunkiem i wysokoscia.

Za duzo naraz na pulpicie do zrobienia moze spowodować ze sie człowiek zamota i krety sa pewne. A tak maszyna stabilna w locie sama sie wypoziomuje i latwiej sterować i jest bardziej wybaczalana na bledy pilota.

 

Ale to moje zdanie. :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Na początek aparatura+symulator np AeroFly. Wystarczająca sprawa by załapać podstawowe odruchy i reakcje. Później pozostają loty w realu z dodatkową dawką adrenaliny nie do podrobienia przed monitorem. Jednakże całkowicie zbędne stają się kroki z korzystania z modeli treningowych samostatecznych bez lotek. Które w rzeczywistości z nauką normalnego latania nie mają nic wspólnego. Już przy zabawie z symulatorem można dojść do wniosku że to sterowanie jest trudniejsze i nieco upierdliwe. Pytanie o pierwszy model na forum staje się sytuacją nie co niekomfortową - odpowiedzi i rad tyle ilu ludzi na forum :) Na forum powstał temat który mam nadzieje w przyszłości pozwoli dopasować pierwszy model do własnych predyspozycji i oczekiwań.

Opublikowano

Marcinku absolutnie nie zgodze sie z Toba symulator symulatorem ale i tak nie odda on realizmu lotu nawet tak prostego modelu jak trenerek ze wzniosem i sterowaniem bez lotek i podzielam w tym temacie zdanie romanov zaden symulator nie odda tych drżących nóg i drżących rąk a nawet tak prosty model da tą doze adrenalinki i wybaczy BARDZO dużo .Tak ze jak nauka to w realu na trenerku a symulatorem na podparcie

pozdrawiam

Opublikowano

A ja wrecz przeciwnie - zgadzam sie z Marcinem. Uwazam, ze symulator nauczy nas PODSTAWOWYCH odruchow potrzebnych do nauki latania. Nie oddaje idealnie warunkow panujacych na lotnisku jednak dzisiejsze symulatory staja sie coraz lepsze i odwzorowuja rzeczywistosc w calkiem dobrym stopniu.

Uwazam ze polaczenie - Symulator + jakis depronowy elektryczek to bardzo dobry poczatek ktory pozwoli nam w miare bezbolesnie przejsc przez proces nauki.

Opublikowano

Jestem posiadaczem Minimaga i jeden sezon latałem nim w fabrycznej konfiguracji tzn z silnikiem Permax 400 + śmigło Gunther. Zastosowałem w nim 4 serwa HS-55, regulator JES 020, akumulator li-pol Kokam 1250mAh 15C 7,4V i odbiornik HFS 05MS. Z dodatkowo zamontowanym tylnim skręcanym kółkiem model ważył 581g. W tej konfiguracji MiniMag lata "rekreacyjnie". Można nim wykonywać pętle i koślawe beczki (ale to już po dobrym rozpędzeniu). Po dłuższym rozpędzeniu (ok. 20-30m) startuje z trawiastego lotniska. Czas lotu to ok. 12 min. W tym miesiącu postanowiłem go "ubezszczotkowić". Wybrałem w Nastiku silnik Dualsky XM2830CA-8, regulator Dualsky 18A i śmigło GWS 8x6HD oraz propsaver. Silnik zamontowałem wewnątrz kadłuba w oryginalnym łożu w którym jedynie lekko podcięłem prowadnice na których opierał się Permax. We wrędze do której przykręciłem silnik wywierciłem dodatkowe otwory do chłodzenia silnika. Waga całości zmniejszyła się o 15g, niestety takie samo obciążenie musiałem dołożyć z przodu w celu wyważenia :( . Dotychczas wykonałem nim jeden lot, ale w warunkach w jakich nie pozwoliłbym sobie na latanie w poprzedniej konfiguracji. Jednak stres związany z bardzo silnym wiatrem przy jakim latałem nie pozwolił mi w pełni cieszyć się nowym napędem :)

Podsumowując:

- polecam Minimaga jako trenerka elektrycznego,

- w celu zminimalizowania kosztów w początkowym okresie można śmiało latać na fabrycznym napędzie (zwłaszcza gdyby się udało od kogoś pożyczyć lub tanio kupić regulator do silników szczotkowych obsługujący li-pole).

- zalecam klejenie całości w sposób podany w instrukcji.

Opublikowano
Czy Minimaga mozna gdzies dostac bez silnika w zestawie ?
Do tej pory nie było można. Chyba żeby dziś się coś zmieniło :D
Opublikowano
Nie sadze zeby dolnoplat nadawal sie do nauki latania.

 

Zaufaj mi :D Latałem 2 sztukami tego FOCUSa i wiem co mówie :) Pamiętam jak obawiałem się pierwszego oblotu, był to zarazem mój pierwszy samodzielny oblot modelu. Dokonałem go przez przypadek :D

 

Model stał na łączce i chciałem spróbować kołowania, troszke więcej gazu a model poszedł ale w góre :D jak poszedł to i trzeba polatać :D. Szwagier kótry trenował może 2h na AeroFly, latal bezproblemowo tym modelem. zgubiła go pewność siebie bo "cwaniakował" 2m nad ziemią latając w kółko i nad głową :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.