Skocz do zawartości

Mikser odbiornikow PFMRC Edition


camkey

Rekomendowane odpowiedzi

Wyraziłem się mało precyzyjnie, chodzi o to że poziom sygnału wysoki w przebiegu sterującym serwami jest różny dla róznych odbiorników, jedne podają taki jak zasilanie a inne stabilizują go na niższy poziom. Spotkałem się z tym problemem, przy okazji testów układów które były sterowane z odbiornika modelarskiego.

Prosze tu o korektę jakiegoś elektronika, bo ze mnie elektronik jak z ......

 

To raczej do większych modeli a tam najczęściej dwa zasilania albo po przez menager albo włączniki elektroniczne, lub całkiem spartańsko po prostu wtyczki i diody.

Nie wchodził bym w rozwiązywanie zasialania w dużych modelach i pozostawił bym to do wersi 2.0. Moduł jest zasilany z jednego zródła, a czy zwielokrotni zasilanie przed modułem czy nie, i jak tego dokona to już użytkownik sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak to zrozumialem.

 

BTW: nie podoba mie sie pomysl z zatrzaskami. Jak na moj smak robi sie to cale trochu duze. Uzywajac pinow jak w niektorych ultra light odbiornikach, moge je "schowac" pod wyswietlacz i zejsc do wymiarow wyswietlacza (~80x36mm) http://www.pollin.de/shop/downloads/D120421D.PDF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te z zatrzaskami są pewne a drgania są problemem w wiekszych modelach a nie bardzo możemy je tlumić masą, tylko separować sie od nich.

 

Wyświetlacz tak, ale opcjonalnie podłaczany (i tu już bez zatrzasków złacze)

Ja nie jestem zwolennikiem "wożenia" wszystkiego w modelu.

Bez laptopa na lotnisku nie ma latania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)

Niestety przegapiłem początek tej ciekawej dyskusji ale nadgoniłem i już jestem na bieżąco. Widzę, że wątek rozwija się w kierunku prostego (jednak) selektora (tak tu bedę to nazywał) nadzorującego sygnał w jednym z kanałów i przełączającego źródło pozostałych 7. Jeżeli można, dorzucę parę kijków do mrowiska :)

 

1. Pomiar RSSI jest fajny ale zupełnie niepraktyczny. Po pierwsze ilu ludzi zdecyduje się na prucie swojego sprzętu w celu wyciągnięcia tego sygnału. Już widzę wątki ze zdjęciami dziesiątek biednych odbiorników, uzupełnionymi o pytania "A gdzie to jest w moim, pomóżcie !" albo "Chyba odkleiły mi się ścieżki, ratunku!" itp. Po drugie RSSI (jak już ktoś tu napisał i chcę tylko przypomnieć) jest skorelowane z wielkością sygnału wejściowego i w idealnym przypadku - kompletne odludzie i brak silnych źródeł zakłócających - rzeczywiście będzie odzwierciedlać stosunek sygnału do szumu, który na granicy zasięgu zacznie brać górę nad sygnałem naszego nadajnika. Niestety w rzeczywistości aparatura sąsiada pracująca jeden lub kilka kanałów dalej (lub coś zupełnie innego) może wręcz poprawić nam RSSI powodując zgłupienie trywialnego algorytmu wybierania większej wartości tego sygnału a model i tak spadnie.

 

2. Sygnał PPM jest niestety czuły na zakłócenia impulsowe, które wcale nie zmieniają RSSI a powodują kompletne wariacje dekoderów odbiornika no i w rezultacie serw. Przy okazji: ramka PPM przed dekoderem niestety nie wyglada tak jak narysowałeś, Camkey. To zwykle krótkie szpilki (200..300us) w odległościach będących długościami poszczególnych impulsów kanałowych. Niektóre bardzo stare nadajniki wysyłały ciąg impulsów symetrycznych (ten sam czas trwania "1" i "0") ale nie wiem, czy ktoś tak jeszcze robi. Do wyeliminowania zakłóceń wewnątrz ramki potrzebny będzie szybszy procesor, filtr dopasowany do tych szpilek (nauczony danego nadajnika) no i dalsze filtrowanie samych długości łacznie z analizą inter-frame. No i tu jest cały problem: jak to zrobić by filtracja była wystarczająco skuteczna i jednocześnie opóźnienie całego systemu zmieściło się w akceptowalnych granicach. Na dodatek niektóre odbiorniki (np. serii JETI MPD) już to robią, co prawda w dość prymitywnej formie ale także wprowadzającej opóźnienia. Z tego m.in. powodu rozwiązanie z diodami jest, w przypadku takiego odbiornika zupełnie.. hm, nietrafione.

 

3. Po co w tak prostym selektorze uC ? Wiem, że dzisiaj to obowiązkowe i w ogóle ale pomiar długości impulsu PPM wykonuje najprostszy przełącznik modelarski (czyli dwa TTL/CMOSy - niepotrzebne skreślić) który musiałby tutaj być uzupełniony o 8/12 kanałowy multiplekser np 3x74157 i diodę LED. Są oczywiście takie przełączniki na mikrokontrolerach :)

 

4. Nie rozumiem ograniczenia do 8 sygnałów bo takie porty ma procesor i po co w ogóle wprowadzać te sygnały do uC skoro i tak nie będzie ich przetwarzał. Przełączanie na zewnątrz będzie tańsze. A jeśli będzie ma być robiona jakaś analiza (wersja 2.0 ?) to ciekaw jestem jak bez żadnego wsparcia sprzętowego prosty uC zmierzy długości nakładających się impulsów na 16/24 wejściach z sensowną rozdzielczością ? No bo przecież nie w pętli programowej..

 

5. Uwaga Armanda o różnych napięciach wejściowych odbiorników zwraca uwagę na problem dopasowania wejść. Skoro układ ma z założenia chronić przed zakłóceniami to powinien to robić od samego początku. Tak więc byłoby dobrze, gdyby progi przełączania były gdzieś na poziomie 1.5 - 1.8V (odbiorniki 3 woltowe) ale też powinny wytrzymywać 6V. Dolnoprzepustowe filtry RC i przerzutniki schmitta są chyba oczywiste a tego port wejściowy typowego uC nie zapewni.

 

6. Byłoby miło, gdyby połączenie odbiornik - selektor było proste, najlepiej 1:1. Wolę zacisnąć 16-kabelkową tasiemkę na dwóch złączach 2x8 i wprost podłączyć to do obu urządzeń niż wozić się z dziwną przejściówką tylko dlatego, że na selektorze jest trochę mniejsze złącze 2x10. Przy okazji: Armand, jak wygląda wyjście Twojego 12-kanałowego odbiornika ? Czy są to typowe 3 szpilki powtórzone 12 razy obok siebie ?

 

W sumie układ zapowiada się.. no, ciekawie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W niektórych odbiornikach szpilki są we wrednym rozstawie, tzn. w pionie (przez 3 piny) jest raster 2,54 ale w poziomie (przez 8 pinów np. w moim JetiDuplex) jest raster jakiś "z głowy" więc.... you know what.

 

Czytałem kiedyś dokumentację od przełączników komercyjnych i tam zrezliowane jest tak:

- w obu obdiornikach programuje się jeden z kanałów w trybie failsafe, żeby w przypadku zaniku / problemów z sygnałem osiągał pewien poziom

- przełącznik analizuje tylko te dwa kanały (po 1-nym z każdego odbiornika), a pozostałe tylko przełącza (zapewne kluczem analogowym). Pewnie dodatkowo sprawdza czy na obu kanałach jest poprawny sygnał i tyle. Proste jak cep. Odbiorniki same decydują swoimi układami RSSI i analizą ramki czy przejść w tryb failsafe, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 12 kanałowych odbiornikach zależy od producenta ja używam MPX DS IPD 12

Link do zdjęcia 12 kanałowego odbiornika MPX

 

Pozostawiał bym już robienie "kabelków" użytkownikom jest w sumie trochę standardów do ogarnięcia.

 

Mieczotronix - rzeczy proste są genialne i nie zawodne.

Raczej nie podejrzewam, że ktoś jak potrzebuje zdwojenia odbiorników to będzie to robił na prostych, bez Failsafe i z pojedyńcza przemianą odbiornikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.