RobertK Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2009 To moze od razu pomysl o turbince Jet Joe- podstawowa wersja juz od 700 dolarow Jet Joe Niestety te turbiny mają adekwatną cenę do jakości , ja osobiście ich nie polecam ,lepiej dołożyć i kupic coś używanego np. JETCAT-a. Wcześniej warto zapytać Tomka Kicińskiego o obecną cenę turbin GTM . W tym miejscu pochwalę sie swoim nowym nabytkiem Sim Jet Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2009 warto zapytać Tomka Kicińskiego o obecną cenę turbin GTM Z tego co wiem to GTM-70 kosztowała 1500Euro. lepiej dołożyć i kupic coś używanego np. JETCAT-a Ja cały czas poluje na ebay, tylko i tak ceny są dość wysokie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Ebay to jedyne zródło na używanego jeta.Pare lat temu kupiłem tam używanego Franka TJ 67 silnik wypracował u mnie ok. 16 godz. bez żadnych problemów ,sprzedałem go nastepnie koledze...Odnośnie Twojego "kangura" ,który latał wcześniej w Częstochowie :wink: ,myśle ze to najlepszy wybór na trening przed jetem, jego nastepca Hot Spot jest mniej przyjemny w pilotażu ... p.s Odcinek rurki z anodowanym na czerwono radiatorem w Twoim modelu to moja robota ;D Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 A przez zimkę przeróbka modelu na napęd elektryczny...Czytając Twój temat o przenośnym lotnisku znalazłem link do Hot Spota w wersji elektrycznej:LINKI wszystko świetnie, tylko brak wycia EDF (o dźwięku prawdziwej turbiny nie wspomnę) - normalny odgłos śmigła (w locie) psuje wszystko. W swoim projekcie nie pokręcisz śmigłem szybciej niż 8000obr/min ( a tyle osiąga ten z linku). Myślałeś o tym, czyli o wyższych obrotach na mniejszym śmigle (czyli minimum obrotów w locie takie jak u nich maximum :roll: ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Czytając Twój temat o przenośnym lotnisku znalazłem link do Hot Spota w wersji elektrycznej:LINK I wszystko świetnie, tylko brak wycia EDF (o dźwięku prawdziwej turbiny nie wspomnę) - normalny odgłos śmigła (w locie) psuje wszystko. W swoim projekcie nie pokręcisz śmigłem szybciej niż 8000obr/min ( a tyle osiąga ten z linku). Myślałeś o tym, czyli o wyższych obrotach na mniejszym śmigle (czyli minimum obrotów w locie takie jak u nich maximum Masz rację, ale wcale nie zrezygnowałem z turbiny spalinowej ani też tym bardziej Jet. Nie chcę tego spalinowego silnika zajechać w tym modelu (wole go wpakować do czegoś gdzie go nie będzie widać z turbiną (MIG-15 lub ISKRA) A ten Kangaro ma służyć do nauki wlatania się takimi modelami, a jako że trochę mam elektryki i mniej jest zabawy przed startem z modelami elektrycznymi to tak zdecydowałem że przerabiam go na taki napęd, przy okazji doprowadzając go do możliwości zamontowania prawdziwej turbiny. Trochę trzeba przerobić tył modelu. Silnik elektryczny zamontowany bedzie na mocowanej do łoża wieżyczce. inna sprawa że silniki elektryczne inaczej sie zbierają z mocą jak prawdziwe turbiny i boje się nabrać niezdrowch nawyków przy lataniu. Co do samego napedu to nie myślę o biciu rekordów prędkości, dobieram raczej pod przyszłe potrzeby (aby to wpakować potem w jakiś duży model) A na turbinach Jet też można latać wolno. Nikt nie powiedział że musze od razu bić 250km/h i rozwalić model. To nie na początek (za droga zabawka) A na taki gwizd turbiny trochę musze poczekać (myslę że na wiosnę coś konkretnego sie urodzi) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zasugerowało mnie to śmigło o nienaturalnie wielkim skoku (Twoj link do Kangura z epower). A na nich pewnie wzorowałeś się dobierając napęd. Skoro ma to być w przyszłości napęd do innego modelu, to nie mam pytań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 inna sprawa że silniki elektryczne inaczej sie zbierają z mocą jak prawdziwe turbiny i boje się nabrać niezdrowch nawyków przy lataniu. Odnośnie akceleracji (przyśpieszenia) turbin to nie odbywa się to liniowo ,obecnie produkowane mają ok 3s do 50%obr. i ok. 1s od 50%obrotów do max. Raczej nie lata się na minimum ale zawsze czas zwłoki trzeba brać pod uwagę Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 obecnie produkowane mają ok 3s do 50%obr. i ok. 1s od 50%obrotów do max. Raczej nie lata się na minimum ale zawsze czas zwłoki trzeba brać pod uwagę Dlatego zastanawiam się czy nie zamontować jakiegoś spowalniacza na gazie, przy lataniu na elektryku. Bo jak przesiąde się na turbinkę to mogę się czasami zdziwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Ja spowolniłem działanie serwa gazu w nadajniku.Jeśli masz możliwość to wprowadz sobie takie opóźnienie. Pozdrawiam Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Mirek, oto rozwiazanie problemu przyspieszania... :mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=T8mGKyLbUjw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.