ali1983 Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Dodam ze to nie jest silnik za 1kPLN tylko za 11kPLNów więc gra jest warta świeczki żona by mnie zmasakrowała raz gdybym taki silnik kupił i drugi raz gdybym go zepsuł... ja z kolei mam pozytywną opinię na temat Lotosu-tankuję tylko na 1 stacji. kiedyś był Statoil, ale jak miałem problemy z lpg to z nich zrezygnowałem. i raz Lukoil (Żary) - samochód był tak mułowaty, że żółw mógł się ze mną ścigać, a spalił średnio 2l/100km mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Motyl Jak masz kolo siebie jednostke wojskowa ,to zrobisz u nich na MPSie w laboratorium analize i dostaniesz orzeczenie o jakosci i zgodnosci lub nie z PN A to jest chyba najlepszy dokument by egzekwowac rekompensate naprawy Analiza jest odplatna ,ale nie wiem ile teraz kosztuje ,kiedys to bylo 150 zl Pozdrawiam Jan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 zwróccie uwagę że orlen przynajmniej w duzych miastach nieraz ma cene wyzszą o 30gr z czegoś to musi wynikac. ....a bliska 30gr niższą i z czego to wynika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Pewnie z tego że firma sie ceni a kibelki sa myte co kilka godzin a nie dni . :jupi: Podzielam zdanie Bliska należy do koncernu Orlen - na obu stacjach kupuje się to samo paliwo lecz w różnych cenach. Bliska nie prowadzi jednak programów "bonusowych" jak robi to Orlen. Wpływ na końcową cenę paliwa ma wiele czynników choćby lokalizacja stacji. Zastanawia mnie czemu do modeli latajacych nikt nie tankuje vipower99 lub innej np na Shellu o podwyzszonej liczbie oktan przecież to i tak litr czy dwa wiec cena nie gra roli. Co jakiś czas są wybiórczo badane paliwa na stacjach. Najczęściej do niezgodności dochodzi właśnie w przypadku tych droższych paliw Benzyn jak i ON. I nie jest tak że jeśli Verva w miejscowości X była lipna to będzie ta Verva lipna we wszystkich stacjach Orlen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m5m Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 na bliskiej to ja np juz nigdy nie zatankuje kiedys wybralem sie przed zawodami do lublina na tą stacje i jak widzialem ze spalanie zamiast maksymalnie 7 jak zawsze wynosi 9,5 to się zastanawialem co to auto sie psuje ? O co chodzi? Kolejne tankowanie i juz wszystko po staremu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Zastanawia mnie czemu do modeli latajacych nikt nie tankuje vipower99 lub innej np na Shellu o podwyzszonej liczbie oktan przecież to i tak litr czy dwa wiec cena nie gra roli.może dlatego że tak naprawdę większa liczba oktanowa nie zwiększa mocy silnika sama z siebie jak to często sugerują reklamy porównujac zwykłe samochody z formułą 1 . wzrost LO zmniejsza ryzyko spalania stukowego nic poza tym. jednak jeśli wziaść paliwo o wyższej liczbie oktanowej i zwiększyć stopień sprężania to można walczyć o wzrost mocy średnio tankuję 60-120 litrów gazu dziennie i mam takie same spostrzeżenia jak wasze przy benzynie dlatego staram się tankować na tej samej stacji . Ciekawe że jadąc przez Niemcy zatankuję na jakiejś wiosce benzynę nawet na stacji "krzak" takiej bezfirmowej a auto jakoś bezproblematycznie idzie . Dlaczego oprócz stacji paliw nie kontroluje się u nas hurtowników? My narzekamy na stacje benzynowe ale kto wie czy mają jakikolwiek wpływ na to co dostaną ? faktycznie są ostatnim ogniwem i na nich skupia się nasza złość bo tam zostawiamy kasę..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 może dlatego że tak naprawdę większa liczba oktanowa nie zwiększa mocy silnika sama z siebie jak to często sugerują reklamy porównujac zwykłe samochody z formułą 1 . wzrost LO zmniejsza ryzyko spalania stukowego nic poza tym. jednak jeśli wziaść paliwo o wyższej liczbie oktanowej i zwiększyć stopień sprężania to można walczyć o wzrost mocy To jak obalenie mitu :wink: ... ... ale oczywiście masz rację. Najpierw trzeba mieć odpowiedni silnik aby czerpać korzyść z paliw wysokooktanowych. Wyjściem jakie paliwo należy stosować to stopień sprężania i zalecenia producenta. Stosowanie paliw wysokooktanowych przy silniku przystosowanym do spalania 91-95 nie da żadnej korzyści i nic się nie stanie. W drugą stronę jest znacznie gorzej i tu już stosowanie paliw wysokooktanowych jest już wymagane. Ale chyba nie liczne tylko auta wymagają ->98 prędzej już chyba motocykle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 utopia, z gazem mam to samo, fakt, że ja tankuję raz na tydzień około 32 litry. Tankując na stacji powiedzmy noname (kilkanaście tankowań z rzędu) na zbiorniku udało się przejechać coś koło 330 km. Po tankowaniu na BP (gaz droższy o kilka groszy na litrze) na zbiorniku robi się około 370 km. Wnioski same się cisną na usta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Ale chyba nie liczne tylko auta wymagają ->98 prędzej już chyba motocykle. Bo tylko nie-licznych stać na te nie-liczne ( na przykład czerwone ) samochodziki . :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Bo tylko nie-licznych stać na te nie-liczne ( na przykład czerwone ) samochodziki . :devil: Większość aut ma napisane na klapce od wlewu 91-95. A np na klapce mazdy 323F z 99r z silnikiem 1,8 16V TRSI widnieje - minimum 95 Ogólnie zwiększenie sprężania daje korzyść. Wzrasta wówczas sprawność i moc silnika. Problem w tym że rośnie koszt samego paliwa i wszystko rozbija się w punkcie "ekonomi" co jak słusznie prawisz, rzecz mniej istotna choćby w przypadku "czerwonych samochodzików" Tak dla ciekawości: liczba oktanowa metanolu to 114 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stoko90 Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Ja zgadzam się z wypowiedzią moderatora UTOPIA wieksza ilośc oktanów wcale nie zwiekszy mocy jest chwyt reklamowy , co daje nam wiecej oktanów ?? A to ze nie dochodzi do samozapłonu , ja raz do hondy wlałem paliwo 92 ukraińskie cos taka liczba oktanów to nie dośc ze przy delikatnym obciazeniu zawory klekotały jak zwariowane to przy gaszeniu motoru łapał lewe obroty i jeszcze bełkotał coś przez 15sek. po wlaniu 98 , pod dosc sporym obciazeniem nic nie klekocze a o samo zapłonie mowy nie ma . Ja osobiscie tankuje 98 bo robie na pełnym zbiorniku przy takim samym stylu jazdy 25 km wiecej , i kalkulując to opłaca się bardziej 98 niz 95 poprostu nie dajemy tak po garach aby uzyskac pewnie obroty czy predkość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 i nie-licznie nie wiedzą że większa liczba oktanowa to jak było powiedziane mniejsze ryzyko spalania stukowego, silnik wchodzi "miękciej" w obroty, ale niestety moc silnika spada Bo krótko mówiąc, po chłopsku paliwo składa się z oktanów i uszlachetniaczy, jeśli zwiększamy oktany zmniejszamy ilość uszlachetniaczy, które to wpływają na wartość energetyczną paliwa. Podkreślam że powyższy tekst jest napisany w wielkim uproszczeniu i skrócie myślowym, ale tłumaczy sens !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GOGO Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Odnośnie tematu paliwa Pracowałem kiedyś w hurtowni paliw i widziałem co tam dolewają do benzyny,a mianowicie był to jakiś rozpuszczalnik jak się później dowiedziałem, na 10000l dolewali tego jakieś 500 do 1000l strasznie śmierdziło to gówno a dolewane było najczęściej jak szło na Statoil co do ropy to nie dolewali niczego może była już wcześniej chrzczona .Stary pracownik który tam pracował powiedział mi że on tankuje tylko na Orlenie bo wie kogo zaopatruje ta hurtownia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.