Skocz do zawartości

Jak ze sobą wszystko połączyć?


oribi

Rekomendowane odpowiedzi

Może jakieś sprostowanie a nie tylko cytat mojego postu.

Też nie jestem szpecem od elektroniki ale to działa trochę inaczej. Poczytaj ten wątek. Troszeczkę jest informacji na temat czym są te wyjścia regulatora na silnik.

 

martwi mnie to, że serwa się w ogóle nie ruszają, chyba, że najpierw trzeba oprogramować silniczek :)

Serwa muszą się ruszać, bez programowania regulatora. Pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić to sprawdzić czy prawidłowo masz podłączone serwa i regulator do odbiornika, w Twoim przypadku można wpiąć wtyk serwa bez problemu odwrotnie.

 

Czy serwa drgną w momencie podania zasilania na odbiornik? Jeśli Tak to znaczy że wtyki są dobrze podłączone oraz że jest zasilanie odbiornika i serw - problem z brakiem kontroli z dużym prawdopodobieństwem leży po stronie komunikacji nadajnik-odbiornik.

 

Jeżeli podczas podania zasilania na odbiornik żadne serwo nie drgnie oznacza kłopot z prawidłowym zasilaniem odbiornika i serw. Należy sprawdzić polaryzację - jeżeli prawidłowa to należy sprawdzić układ BEC regulatora - zmierzyć napięcie na zasilaniu odbiornika przez układ BEC (żyła brązowa - minus, żyła czerwona - plus, żyła pomarańczowa-sygnał) oczywiście mierzysz napięcie na plus i minus. (nie myl z wyjściem regulatora na silnik :) )

 

Czasem zdarza się wadliwy towar :) czasem głupia pomyłka przy podpinaniu wszystkiego do kupy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtyk (biały) nie do ładowarki tylko do balansera. Służy do wyrównywania napięcia na celach a nie do ładowania. Musisz uważać bo w tych pakietach zawsze musiałem zmieniać kolejnosc napieć na tej wtyczce.

Do ładowania masz główne przewody - czerwony i czarny.

A czy tego białego wtyku nie używa się do podładowywania celli za pomocą np. tej ładowarki? Jeżeli tak, to jak zmienić tą kolejność, bo... prawdę mówiąc po podłączeniu na kilka chwil mojego lipola, do dokładnie takiej samej ładowarki zaczęło śmierdzieć z lekka specyficzną wonią baterii, akumulatora (na szczęście był to bardzo krótki czas ładowania)

 

--------------------------------------

edit:

to jednak nie celle, a ładowarka

--------------------------------------

 

Ogółem problem może tkwić w tym, że lipol daje za małe napięcie (chociaż silnik wydaje melodyjkę i robi bip bip bip bip w kółko) - niepokojący jest natomiast fakt, że serwa nie drgają jak się włączy wszystko. Zobaczymy co się stanie jak lipolek będzie naładowany całkowicie...

Tylko...

Nie chce tego podłączać ponownie do ładowania - przynajmniej do momentu kiedy będę pewien, że wszystko jest OK, dlatego Fokker liczę na Ciebie :).

 

ps. nie ładuję z krokodylków i innego aku, tylko mam zasilacz 11V i 1A.

 

 

edit:

 

dziś w pracy posprawdzałem sobie wszystko z miernikiem:

Lipol daj napięcie 11,57V - czyli generalnie dobrze

BEC podaje 5v na odbiornik - też się zgadza

Na odbiorniku na pinach jest napięcie 5V - mimo tego serwa ani drgną

 

W manualu regla jest napisane, że kiedy silnik robi bip bip bip (w kółko) w odstępach 1sek, to znaczy, że ma za małe napięcie. Nie wiem co jest grane (chociaż świta mi, ze to może być spowodowane brakiem konfiguracji regla).

 

Tak czy owak, nadajnik i odbiornik się nie widzą i nie mam sterowania.

Jakieś podpowiedzi co mogę zrobić dalej w warunkach domowych?

Jak sprawdzić czy odbiornik działa, jak sprawdzić czy nadajnik działa?

 

Ostatecznie podeślę do miejsca gdzie kupiłem, ale wolałbym to sprawdzić dobrze i mieć 100% pewność.

Jeżeli trzeba to wieczorkiem mogę zamieścić zdjęcia jak to wszystko jest podłączone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.