Skocz do zawartości

Model ABC-2,5 - relacja z budowy


sacred

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Chciałbym zaprezentować postępy przy budowie szkolnego modelu ABC-2,5, wg planu zamieszczonego w książce "Sekrety modeli akrobacyjnych na uwięzi" autorstwa p. Zawady. Mam nadzieję, że opis ten pomoże młodszym kolegom, którzy chcą zabudować podobny modelik. Jako, że część pracy mam już za sobą (część elementów już jest wykonana), opis miejscami może być szczątkowy, więc w przypadku niejasności zachęcam do pytań. Tak więc do dzieła:

 

Kadłub:

Wycięty z deseczki balsowej 8mm, konsolki silnika wykonane z listewek grabowych 8x8, rozstaw dopasowany do krateru przyszłego napędu. Całość oklejona obustronnie sklejką 1mm. W końcowej części wklejona płoza ogonowa z sklejki 3mm. Mocowanie orczyka wykonałem z tekstolitu 3mm. Wszystko klejone klejem epoksydowym.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2620

 

Do zrobienia pozostało: wklejenie kołeczków do mocowania skrzydła, wklejenie łoża płata ze sklejki, zamontowanie podwozia.

 

Usterzenie poziome:

Statecznik sklejony z pociętej deseczki balsowej 8mm, a ster wysokości z pociętej deseczki 6mm. W stateczniku, w środkowej części wklejono krótki dźwigar ze sklejki 1,5mm, dla zwiększenia sztywności. Krawędzie natarcia i spływu zeszlifowane "na okrągło". Całość oklejona papierem japońskim i kilkakrotnie cellonowana. Połówki sterów połączone drutem stalowym 2mm wygiętym w kwadratowa literę U i wklejoną w otworki wykonane w sterach.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2622

 

Do zrobienia jeszcze: połączenie statecznika z sterem (za pomocą tasiemek) i wykonanie dźwigienki.

 

Płat:

W budowie, będzie to płat zbieżny, z natarciem wykonanym ze styropianu. Na razie zrobione mam styropianowe noski i szablony profili: końcowego i środkowego.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2626

 

Reszta:

Do wykonania jeszcze: układ sterowania, czyli orczyk, popychacz i podwozie. Planuję zastosowanie dwóch motorków: kandydat nr 1: radziecki (a może już rosyjski) silniczek Tajfun 2,5 KR, o ile znajdę (w co raczej wątpię, wiec może ktoś mi to dorobi) jakąś pasującą dyszę gaźnika i rozpylacz. Swoją drogą, bardzo fajny motorek, jakiś czas temu używany

jeszcze w kategorii F2D. Zespól tłoka z cylindrem wykonany w technologii ABC. Do napędu modelu można użyć dowolnego silniczka tej pojemności, typu: KMD, MVVS, etc.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2624

 

Kandydat nr 2: "cudo" chińskiego przemysłu modelarskiego ASP .15 przerobiony na wersję C/L.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2625

 

Zbiorniczki zastosuje gotowe, nabyte w Model-Making.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2623

 

Na razie to by było na tyle, jak będą jakieś postępy to dam znać.

Opublikowano

Całkiem ładnie się modeliki zapowiadają.

Tajfuna nie polecam - jest to motorek wysokoobrotowy i do F2D się nada natomiast tutaj nie za bardzo...

Łapki w tych zbiornikach poodpadają....

Opublikowano

Fakt, łapki są kiepskie, poza tym nie dają możliwości zamocowania zbiornika w osi silnika na wykonanym przeze mnie kadłubie (jeden otwór montażowy wypada poza kadłubem :D). Trzeba to jakoś przerobić.

 

Tajfun jest OK, będę mu próbował dospasować odpowiednią dyszę, długą z małym otworkiem. Nie wiem tylko jak z mocą tego motorka przy niskich obrotach. Zobaczymy. Najwyżej zamiast akrobatki bede mial combata :wink: .

 

Paweł <- dzięki za cenne porady.

Opublikowano

jako ze mam ten model z takim zbiorniczkiem powiem tyle ze jesli juz umiesz latac to zrob model z klapami bo sam model z sterowanym ogonem to do nauki latania - bardzo dobry wrecz rewelacyjny - model wykonywany jest bardzo ładnie i czysto. Ja ze swojego byłem (i będe bardzo zadowolony bo narazie jest w remoncie ale na przyszły sezon wroci) zadowolony i tobie tez to gwarantuje jedyna rada ale to potem to to zebys złapał zbiornik 2 opaskami zaciskowymi bo łapki szczegolnie lubia odpadac w locie (mi tak sie stało) kolejna drobna rada to zebys nie "klaskał" modelem o ziemie - model powinien ladowac z predkoscia a nie metr nad ziemia po wyłaczeniu silnika stawac i pionowo walic w doł to takie rady generalnie bedziesz zadowolony ja latałem z marsem 2.5 bardzo słaby silnik ale bardzo dobrze dawał sobie rade wiec jak wstawisz asp to bedzie optymalnie:)

Opublikowano

laminat, Wycięcia w kadłubie mam zrobione pod cięciwę dla skrzydełka zbieżnego - raczej już nic nie będę tu zmieniał. Ja lot modelem na uwięzi mam opanowany, ale pragnę nauczyć innych - a model bez klap szczególnie nadaje się początkujących.

 

Co do mocowania zbiornika - pomysł do przemyślenia. Myślałem raczej o wykonaniu otworów w kadłubie, przez które można będzie przepleść opaski i docisnąć zbiornik, tak by ładnie leżał w osi silnika. Rozwiązanie takie często stosowane jest przez modelarzy RC.

 

Model wykonany będzie bardzo lekko (małe obciążenie), po zgaśnięciu silnika, raczej trzeba go będzie rozpędzać przez "oddawanie steru" do lądowania. "Zaciąganie" przy zgaszonym silniku powoduje utratę naciągu i przepadnięcie.

 

Z powodu różnych innych zajęć prace przy modelach nie posunęły się do przodu. O postępach będę informował.

Opublikowano

Witam po przerwie. Kontynuuje temat:

 

Montaż usterzenia:

Połączenie steru wysokości z statecznikiem wykonałem klasyczną metodą za pomocą odcinków tasiemki przyklejonej na klej polimerowy:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2683

Połączone elementy przykleiłem do kadłuba, miejsce łączenia dodatkowo zostało wzmocnione odcinkami litewek balsowych 6x6. Statecznik pionowy, płetwa grzbietowa, ster kierunku wycięte zostały z deseczki balsowej 3mm. Przy montażu należy pamiętać o prostopadłym położeniu stateczników względem siebie i kilkustopniowym wychyleniu steru kierunku w zewnętrzną stronę kręgu.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2684

 

Montaż płata:

Żeberka wykonane z balsy 3, oszlifowane w bloku pomiędzy sklejkowymi szablonami. Są różne sposoby wykonanie żeberek płata zbieżnego mnie najbardziej do gustu przypadł ten. Wykonując żeberka tym sposobem unikamy skosów na krawędziach żeber. Oto całe skrzydełko:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2685

Śródpłat oklejony cienką sklejką i balsą (łatwiej wygiąć ja na styropianowym nosku):

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2687

Płat planuję pokryć natronem na wikol, po oklejeniu płata w końcówkę płata wkleję druciane wyprowadzenie linek. W drugą już wkleiłem (pomiędzy dźwigarami) ołowiany ciężarek ok 10g.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2686

Układ sterowania:

Na razie zrobione mam orczyki, z blachy duralowej 2,5mm:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=2688

Zainspirowałem kogoś do budowy? Mam kontynuować ten opis? Odezwijcie sie :wink:
Opublikowano

w tym co napisałem

Model wykonany będzie bardzo lekko (małe obciążenie), po zgaśnięciu silnika, raczej trzeba go będzie rozpędzać przez "oddawanie steru" do lądowania. "Zaciąganie" przy zgaszonym silniku powoduje utratę naciągu i przepadnięcie.

widze ze sam o tym wiedziałes a ja to tylko sygnalizowałem bo widziałem juz kilka takich numerow. Kibicuje i zachecam do budowy - sam ten model mam i wiem ile frajdy moze sprawic:)
Opublikowano

Piotrek_f3j/m, Fajnie, że mi kibicujesz, ale intencją tego artukułu jest zachęcenie Ciebie i innych młodych (chociaż niekoniecznie) modelarzy, do budowy modelu na uwięzi. Latanie na uwięzi to bardzo fajna zabawa: zobacz chociażby

. Uwięź uprawiana niewyczynowo jest raczej niskobudżetowa, gdzie jedynie silnik może być najdroższym elementem. Modeliki szkolne można zawsze wykonać z materiałów zastępczych tj.: styropian, sklejka z skrzynek po cytrusach etc. Ważne tylko, żeby były wykonane prosto, bez zwichrzeń i z kątami "na zero".

 

laminat, Twoje uwagi mogą być cenne dla innych, zwłaszcza tych, którzy stawiają w uwięzi pierwsze kroki. Nie powstrzymuj się przed komentarzami :wink:.

 

Tak więc jeszcze raz, zachęcam do budowy i latania modelami na uwięzi. Chętnie służę pomocą i myslę, że bardziej doświadczeni tu koledzy pomogą.

Opublikowano

Czołem Sacred!

Oj widzę kolego ,że robota idzie gazem.

Jednak zmień zawiasy steru wysokości na inne np.: kawałek blaszki i kawałek miękkiego drutu id spinaczy biurowych albo z butelki wklejony w szczelinę .

Rozwiązanie z tasiemki takie stosowało się kiedyś ale ma wady:

- po pomalowaniu lakierem tasiemka stanie się twardsza

- zbiera się brud z olejem na styku tasiemki i pow steru, trudno wyczyścic

- tasiemki się przetrą od drgań silnika i kraksa murowana

Czy model będzie miał sterowane klapy aby zwiekszyc sterownosc ?

 

W moim albumie będzie plan modelu szkolnego z radzieckiej ksiażki dla modelarzy z 1970r był to mój pierwszy model na uwięzi nazywał się w tłumaczeniu na polski "Pazdzierniczek" ( chyba z okazji kolejnej rocznicy Wielkiej Rewolucji) zajrzyj tam dobrze latał nawet z podwoziem z blachy stalowej ,jest o wiele prostszy i tanszy od Twojego a można miec dwa modele na uwięzi

 

Śledzę uważnie postępy w budowie

Opublikowano

Witaj Papciu,

 

Wybacz, ale Cię nie posłucham co do tych zawiasków :P Obawiam że usunąłbym je razem z pokryciem. Fakt, zawiaski z blaszki są zdecydowanie lepsze, ale ja, co tu dużo mówić, leniwiec jestem :wink: Takowe można wykonać nawet z puszki po piwie (wersja dla młodszych kolegów: z puszki po Coca-Coli) i cienkiego drutu. Zawiasków z PET-u nie praktykowałem. Tasiemkowe przy modelu tej wielkości są OK, na pewno nie przetrą się od drgań silnika (zazwyczaj staram się aby silnik nie drgał - wyważam śmigło, bo drgania silnika przenoszą się na linki). Aby nie zesztywniały po malowaniu proponuję przed położeniem lakieru zabezpieczyć wazelina (ew. kremem NIVEA :wink:)

 

Oktabrienok - hehe, ta gwiazda na stateczniku jest wymowna. Stalowe podwozie, no deficyt materiałów takich jak dural, był kiedyś. Chyba nieźle zasuwał na takim cienkim profilu, co :D? Chociaż silniczki kiedyś słabsze były. BTW zawiaski tasiemkowe ma :D

Opublikowano

ja nigdy z zawiasami tasiemkowymi problemow nie miałem niemniej jednak pieknie to one nie wygladaja. od pewnego czasu na zawiasy w małych modelach stosuje z powodzeniem zawiasy z dyskietek - nic im nie straszne.

Opublikowano

Zawiasy z dyskietek to chyba w modelach depronowych ew. w lekkich modelach elektycznych balsianych, ale nie w uwięzi tam są dość mocne siły wiec takie dyskietkowe zawiaski szybko by się rozlecialy.

Opublikowano

a to ciekawe jakie duze siły tam wystepuja? siła zwiazana z kołowym ruchem modelu - tylko nie pisac ze to jest siła odsrodkowa(!) jakos nie wydaje mi sie zeby cokolwiek w znaczacy sposob zmieniała. z innej strony siły na sterach takie duze tez nie sa a dlaczego akurat dyskietka miała by nie wytrzymac bo szczerze nie rozumiem. W zależności od modelu dajesz odpowiednio duzy kawałek tej dyskietki i jest dobrze (mowie o modelach <2kg masy startowej) ten model powinien wazyc do lotu ok 550g.

Opublikowano

Jeśli chodzi o zawiaski dyskietkowe to nie znam ich reakcji na paliwo, mechanicznie powinny wytrzymać....

Opublikowano

Witam

Zawiasy z dyskietki wklejane na CA stosuję w małych modelach spalinowych napędzanych COX 0,49 Black Wilow ,wytrzymują sezon lub krócej na lotki wklejam po 3szt a kiedyś puściły dwa ( ulg stick o rozpiętości 70cm ). Puszczają te które mają kontakt z paliwem a przy COX-ach to tak jak byś wykąpał model w paliwie.

Opublikowano

nie wiem jak Pana ale moje ktore o dziwo tez z coxami lataja wytrzymały juz 2 sezony i chwale sobie - prawda jest ze "przypadkowo" zalałem je CA tak zeby paliwo ich nie rozpusciło ale chwale sobie jak najbardziej.

Opublikowano

Pierwsze nie PAN :cry: , mój cox w ulg sticku w ciągu lata wypalił 5L paliwa ( osobne paliwo 20% nitro) latał prawie codziennie , Nie twierdze że są do :ass: ale ja wymieniam na takie

przecinam na dwie część i jest OK ( chodź pierwsze próby tych zawiasów wypały tragicznie , w drugim locie 1,5m Tezagi na OS LA 10 wykleiła się lotka , za mało przesączona CA i za duży otwór w krawędzi spływu )

Opublikowano

Witaj Sacred.

Co do twoich wątpliwości Tajfuna 2.5cm, powiem Ci tak: latałem na takim napędzie przy lekkim modelu ze śmigłem 8/6 średnio przelany oczywiście w zależności od warunków. Latało to bardzo przyjemnie i myślę że do tego modelu który robisz spokojnie wystarczy. jedynie paliwo 5%, nitra ewentualnie jeśli jest nowy trzeba rozprężyć.

Pozdrawiam KArol

Opublikowano

Witaj Karol,

 

Jaki stosujesz gaźnik w tajfunie? Fabryczny, czy przerobiony? Jak z mocą togo motorka na niskich obrotach?

 

Ja do modeli z silnikiem 2,5 ccm stosuje zazwyczaj smigiełko 8x4 i jest ok (na silniku ASP). Z śmigłem 8x6 troche za szybko model lata.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.