Skocz do zawartości

wyścigi


pabork

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem ciekaw ilu z Was miało by ochotę pościgać się

 

 

na początek moglibyśmy latać wg reguł zbliżonych do f5d 400

 

tani pylonik, tani napęd (wszyscy podobne zestawy)

 

proponowałbym również uprościć trasę lotu (nie 3 a 2 bramki)

 

jeżeli znajdą się chętni - w przyszłości można by reaktywować prawdziwe f5d w Polsce :)

 

 

przykład

Opublikowano

a) IMO brak jednej bramki niczego nie upraszcza, wręcz przeciwnie

B) w Polsce są produkowane świetne modele do tej klasy oraz zestawy

c) zdefiniuj tani napęd? Porządny silnik do tej klasy czyli MEGA 16/15/4 kosztuje 320zł czyli da się przeżyć. Jak na początku chce się latać wolniej, to można ograniczyć zasilanie do 2s.

d) to wcale nie łatwe latanie

e) w Parzniewie ostatnio odbyły się wyścigi klasy Open - co kto miał - też było ciekawie

Opublikowano

a. upraszacza - jednego sędziego mniej :)

b. wiem - np Micron którego znamy (i nie jest jedyny)

c. na rcg piszą o zestawach silnik+esc za 65USD z daaalekiego wschodu (16/15/3 lepsza:D )

d. nie strasz (ale masz rację)

e. więc chętni są :D

Opublikowano

A ja kombinuję, czy by się nie pościgać modelami ESA. Tanio, fajnie, bez znaczących (nie naprawialnych rozwałek). Oczywiście trzeba by zamontować szybsze napędy.

Opublikowano

myślę, że na początek pomysł z wyścigami epp nie jest zły,

gdyby powycinać nieco szybsze profile i smuklejsze kadłuby...

Opublikowano

@ pabork - nic nie pisałem o tasiemkach. o zestawach Marka pisałem powyżej.

IMO albo specjalizowane modele i full wypas wyścig albo wolniejsze ESA, ale większe wymagania co do pilotażu

 

@ rapier - małe te hackery :-(

Opublikowano

w sumie mozna zacząć od esa ze zmienionym śmigłem, nie ograniczałbym wysokości lotu bo nie ma jak tego sprawdzić a ten kto lata wysoko - lata dłuższą drogą :)

 

proponowałbym nie wchodzić w modele mniejsze niż około 80cm rozpiętości

 

muszę ściągnąć ze strychu mojego Buffalo i sprawdzić co potrafi :)

Opublikowano

nie ograniczałbym wysokości lotu bo nie ma jak tego sprawdzić

Zrobienie bramek na pylonach i konieczność przelotu przez bramki. Oczywiście to tylko moja idea.

Opublikowano

Witam,

jeżel ma być to wyscig,to musi byc trasa trójkata,dla ułatwienia mozna skrócic boki ze180m do 100m a podstawę zostawic 40m.Dla bezpieczeństwa limitowac dolna wysokosć lotu na 3m,gorna nie ma znaczenia bo nie oblecisz trasy.Jedno ścięcie trasy wynik plus 10 procent,dwa ścięcia zero za lot.Trzech pilotów na trasie i adrenalina murowana.Takie latanie daje ogromną frajdę,trzeba zrobić limity wyposazenia aby nie było wyscigu zbrojeń.Myślę że reguły ESA wystarczą.

Opublikowano

ale jak leci się na 40m to nie wiadomo czy przeleciał przez bramkę czy nie :/ ja na tym filmiku nie wydziałem czy on przelatywał za tyczką czy nie :mrgreen:

 

a może raczej coś na kształt bramek do piłki nożnej tylko z tasiemką jako krawędź górną (tak dla bezpieczeństwa) i z większą ilością zakrętów... wtedy wolniejsze modele ale zwrotniejsze i wytrzymalsze :mrgreen:

Opublikowano

tak jest w f5d

i to jest jedna z przyczyn braku zawodów w PL - organizacyjnie trudne do zrobienia - wiele osób potrzebnych (ja bardzo chętnie wystartuję w prawdziwym f5d i/lub pomogę w organizacji)

 

tu pomysł jest by wciągnąć kilku(nastu) kolegów w wyścigi zaczynając od max prostych zasad i tanich konstrukcji :)

 

faktycznie delikatne bramki przy kretoodpornych modelach mogą się sprawdzić.

 

Myślałem również o ściganiu się wokół punktu (zawodnicy stoją w środku okręgu),

można by rozgrywać wersję "na dochodzenie" :)

Opublikowano

Mistrzostwa Polski w F5D były organizowane,ale komuś się to nie podobało i teraz ich nie ma.Pomysł aby zacząć od prostych i tanich modeli jest dobry.Trasy trójkąta nie pominiesz,bo na tym polega wyścig.Ktoś równierz musi zmierzyć czas 10 okrążeń trasy stoperem.Proste zawody przy obsłudze 6 osobowej sa jak najbardziej realne.Można też wzorem klasy F3K poprosic zawodników o sędziowanie.Nie wiem do czego potrzebne są te bramki nie spotkałem ich na żadnych zawodach,albo latanie po okręgu jak to policzyć i zmierzyc?Trasa jest prosta i bardzo łatwa do wykonania,trzy tyczki drewniane albo metalowe o wysokości 3,5m,trzy kawałki rury kanalizacyjnej PCV pomalowanej albo oklejonej kontrastowo,to nakładasz na te tyczki odciagi ze sznurka i masz trasę gotową.Latanie pylona bez trasy nie ma senu bo jak wyłonisz zwycięzcę?,zresztą nie można tego w tedy nazwać pylonem.Trasa w Tarnowie jest i w każdej chwili możemy ją rozłożyc aby rozegrać proste wyścigi modeli ESA.

Opublikowano

po trójkącie to jest wyścig f5d :)

jestem w stanie wyobrazić sobie wyścig po prostej, po 2 bazach i po okręgu.

 

6 osób do obsługi to już dużo, nawet gdy są to zawodnicy

 

jak to możliwe, że przez czyjeś widzi "misie"* nie ma zawodów?

 

 

 

 

 

 

*to taki żart - równie żenujący jak rarka plusa ;)

 

p.s.

a może takie coś:

Slipso 400

"prawie" jak Micron :)

czy naprawdę tylko 3 osoby są zainteresowane wyścigami?

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.