Gość Anonymous Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Witam Jaki model ARF możecie polecić do klasycznej akrobacji. Chodzi mi o modele, z którymi mieliście styczność. Mam do dyspozycji silnik ASP 4T 15cm3 i kilka serw Mógłby to być model podchodzący pod F3A lub jakaś półmakieta. Modele typowo pod 3D mnie nie interesują.
Barlu Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=66&osCsid=731695453448583437f8b2766294c1c1 Kolega lata na 2takcie Os46ax. Twój asp bodajże tez powinien tu pasować. Jeśli nie proszę mnie poprawić. Akumulator będziesz musiał umieścić gdzieś bardziej z tyłu by to wyważyć, ale raczej większych problemów nie powinieneś mieć Model bez problemu lata na żyletce, i kreci wszelkie korkociągi, beczki, pętle itd. Myślę że jest też zdolny do wielu innych akrobacji. Dosyć wytrzymałą konstrukcja, niestety jedyny mankament to podwozie. Twarde, lądowanie tylko na asfalcie. Najlepiej je wymienić na miękkie i założyć większe koła.
Danielstol Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 A ja bym polecił jednak jego kolegę super air , miałem ten model , naprawdę szatan w powietrzu ,miałem tam ASP 52 FS ,słaby akrobacja w pionie tylko na upartego robił .Ma też mankament ,podwozie w skrzydłach. Po pierwszych lotach przerobiłem w kadłubie .To tyle na temat tego modelu .Jeżeli jesteś bardziej wlatany to polecam też http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=2242 tą extrę .Podwozie pancerne klocek nie do wyrwania. Latała na 46 AX ,mocy wystarczało ,ale wyważenie już nie bez ołowiu na ogonie z twoim silnikiem powinno być bez ołowiu . Jedynie czego w niej nie lubiłem to że robiła przeciągnięcie dynamiczne (ostre zaciągniecie sw i korek jednak nie tak jak w modelach cmpro ,wystarczyło puścić drągi i sama prostowała .Rozbiłem ją przez awarię nadajnika ..
Leszek_K Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Piotr78 - patrz tu: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=20603 Extra czy Travel Air to nie sa modele F3A - F3A to inny swiat. Jezeli naprawde chcesz w akrobacje sie bawic - tylko modele F3A.
Gość Anonymous Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Dzięki Leszek ale tamten wątek za wiele nie pomógł. Nie znalazłem sklepu, w którym były by do nabycia wymienione tam modele. Co do modelu black horse travel air to taki model mam. Poszukuję czegoś bardziej zaawansowanego i z symetrycznym profilem. Tak jak pisałem chciałbym aby się wypowiedzieli Ci, którzy mają konkretne doświadczenia z konkretnymi modelami. dzięki
Leszek_K Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Prosze: http://alshobbies.com/shop/lookupstock.php?pc=36532 - sadze ze lacznie z przesylka do RP bedzie taniej niz w RP. Al daje 4% rabatu na zamowieniach internetowych. jezeli znajdziesz cos lepszego niz Osmose - gorzale stawiam. Sam latam Oxalysem 50 - autor / firma te same. Tylko pelnowymiarowe F3A moga byc lepsze. Alternatywnie: http://alshobbies.com/shop/lookupstock.php?pc=2596
harrydr Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Drogi Piotrze78 czy musi być to koniecznie ARF ? Mój kolega z lotniska Wiesław sprowadził sobie ze hameryki tj. z Tower Hobbies Exstre 300 Great Plans no tylko ,że kit. Lata nią chyba 3 sezon na takim silniku jaki masz właśnie do dyspozycji sprawuje się świetnie. Wiem ,że Exstra 300 jest już oklepanym tematem ale sprawdzonym. P.S. Chciałem jeśli mogę spytać się kolegi Leszka K cóż to za statecznikoskrzydło znajduje się zaraz za kabinką modelu OSMOSA (kłania się moja niewiedza w temacie F3A) Pozdrawiam
Leszek_K Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Harrydr - Pan CPLR twierdzi ze bardzo toto pomaga w lataniu nozem / gdzie duzo steru kierunku sie uzywa - czyli wolne albo akcentowane beczki, petla z beczka, okrag z beczka. Podejrzewam ze nam, maluczkim, niewiele to daje. Chociaz - nauczono mnie ze aby miec dobre efekty trzeba uzywac dobrych narzedzi.
harrydr Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 To muszę te patent wstawić do swojego Capa 232 na 10 cm3 może będzie lepiej szedł w żylecie
Leszek_K Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Harrydr - obawiam sie ze nie bedzie - wystarczy popatrzec na kadlub CAPa i na kadlub dowolnego F3A. W F3A kadlub to jest skrzydlo, CAPie kadlub to kadlub. Moj Oxalys na nozu potrzebuje tylko ciut wiecej gazu niz w normalnym locie a i kat natarcia kadluba nie jest dramatyczny. Gdy latam Extra 300 - to sie nie da porownac.
Slawek_9000 Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 mógłbym polecić Swallow 90, dobrze nadaje się do treningu klasycznych figur, choć z ASP za mało mocy do latania nożem (czy jak niektórzy zwą żyletką)
Leszek_K Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Slawek_9000 - dlatego Swallow nie polecalem. Mialem toto ale z OS91 + rura. ASP90 jest za chude w uszach. Akurat na nozu daloby sie latac z ASP, figury pionowe natomiast konczyly by sie po 20 metrach. A to boli.
Gość Anonymous Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 Prosze: http://alshobbies.com/shop/lookupstock.php?pc=36532 - sadze ze lacznie z przesylka do RP bedzie taniej niz w RP. Al daje 4% rabatu na zamowieniach internetowych. LeszekCiekawy ten model z linku może się na niego zdecyduję. Zastanawiam się tylko nad dwiema sprawami: - Czy podwozie jest wystarczająco mocne by lądować na łące? Pytam ponieważ nasze lądowisko nie jest zbyt równe a i podchodzić trzeba dość stromo i bywa, że twardo lądować. - Czy model ten nie jest zbyt zaawansowany i wymagający umiejętności nazwijmy to więcej niż średnich? I jeszcze jedno. Jakie jest zadanie tego skrzydełka nad kabiną?
Leszek_K Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 Piotr78 - Nie potrafie powiedziec jakie jest podwozie. Jak pisalem - sam mam Oxalysa - ten sam autor, ten sam producent, aeroplan bardzo podobny. Fakt, latam wylacznie na asfalcie ale Oxalys wyglada raczej solidnie. W ostatecznosci zastapilbym sruby metalowe plastikowymi. Jak ma cos sie urwac to niech bedzie to sruba. Model F3A nigdy nie jest zbyt zaawansowany. Powtorze co powiedzial moj kolega z pracy i lotniska po tym jak dalem mu polatac Oxalysem - "wystarczy ze pomysle a to juz sie dzieje, gdzie mozna kupic taki sam". Chodzi toto za reka niesamowicie. Bez glupot, niespodzianek itd. Czysta radosc. Oczywiscie, jest to model szybki, o tym trzeba pamietac. Szybko znika jezeli pilot sie zagapi. O skrzydelku juz pisalem w tym samym watku, poczytaj.
Leszek_K Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 Jeszcze cos - jezeli zdecydujesz sie kupic jakis model w stylu F3A - poswiec czas na jego wyregulowanie. Naprawde warto. Opis regulacji znajdziesz w watku F3A
Gość Anonymous Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 No tak ale jak to działa i co powoduje?? Może powoduje to bardziej laminarny napływ strug na tylne usterzenie... Zauważyłem, że takie rozwiązanie pojawia się dość często w zawodniczych F3A. Jak sądzicie, co tu jest grane? :crazy:
Jano Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 Pewnie spełnia to samo zadanie co tylny spoiler w Maluchu
Leszek_K Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 Bez dmuchania w tunelu mozemy sobie tylko podgybac. CPLR ktory na to wpadl twierdzi ze skutecznosc steru kierunku jest duzo lepsza. Szczegolnie w figurach kiedy kadlub jest skrzydlem. Byc moze dziala jak stabilizator oplywu dla steru kierunku. Fakt - w normalnym ukladzie, na nozu, latwo jest zerwac oplyw - ciut za duzo "nogi" i trzeba sie ratowac. CPLR powiada ze ten efekt jezeli wystepuje to chyba tylko przy wychyleniach w stylu 3D. Ale tego jeszcze nie probowal.
Gość Anonymous Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 A co sądzicie o tym modelu? http://www.phoenixmodel.com.vn/index.php?cmd=products&id=25
Leszek_K Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 Sliczny - tyle ze to 3D a tego wlasciciel watku nie chcial. Tak w ogole - nie twierdze ze modele CPLR sa najlepsze. Nie wiem, nie mam porownania, nie sadze bym byl wystarczajaco dobry by porownywac. Po prostu - mam Oxalysa i Synergy - oba autorstwa CPLR. I baaaaaaaardzo je lubie. Mam rowniez Stream autorstwa Pana Naruke - i tez baaaaaaardzo go lubie. Ale troche mniej - powod jedyny - chowane podwozie - niepotrzebna komplikacja.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.