Motoszybowiec 2m "Kormoran"

[khertal]

Witam

Dnia 25.10.09 doszło do długo wyczekiwanego oblotu,mojego pierwszego motoszybowca.Wychodzę z założenia,że każdy model powinien mieć nazwę wiec tak jak i poprzednikom tak jemu,nadałem nazwę a mianowicie,zwie się on "Kormoran"(taka była pierwsza myśl i tak już zostało).Po ponad roku pracy wspomnianego wyżej dnia,około godziny 14:00 po kilku wyrzutach z reki i lekkim podtrymowaniu,model wzbił się w powietrze.Pogoda na oblot była bardzo dobra,lekki wiaterek,dość wysoka temperatura jak na jesień i słoneczne prawie bezchmurne niebo.Zrobiłem 1 dość długi lot,bowiem trwał on około 35 minut.Model powstał głównie w celu zdobycia niezależności od holowników i rozkładania gumy,bowiem samo jej rozkładanie zajmuje trochę czasu oraz trzeba mieć na miejsce na to aby ją rozłożyć a nie zawsze mam czas,aby pojechać na lotnisko które jest w zasadzie jedynym miejscem,umożliwiającym dogodny start z gumy.Budując model miałem także na uwadze to,aby możliwe było nim zasmakowanie termiki.Konstrukcja jest klasyczna czyli konstrukcyjne skrzydła z kesonem oraz konstrukcyjne stateczniki.Wszystko oklejone folią.kadłub to laminat szklany wzmocniony rowingiem węglowym zapożyczony z modelu fuks.

 

Teraz trochę danych o modelu:

-rozpiętość 2000 mm

-długość 1150 mm

-powierzchnia nośna 40 dm?

-masa 901g

-sterowanie:kierunek,wysokość i obroty silnika

-profil SD7037

-cięciwa centropłata 210 mm

-cięciwa ucha 210mm zbieżne do 170 mm

 

Wyposażenie:

-regulator Tower Pro mag8 25 A

-serwa GWS 19g

-silnik Turnigy 28-30B 1050 Kv

-pakiet Zippy 3s 25C 1300 mAh sztuk dwie

-odbiornik jakiś Hitec pięciokanałowy masa około 20g

-śmigło składane na które składają się: łopatki Graupner 9x6 oraz kołpak turbo Pelikan 35 mm

 

Filmiku z oblotu nie wrzucam,ponieważ nakręcone są tylko 2 wyrzuty z reki i 4 sekundowy lot na silniku,potem padły baterie w aparacie. :?Zdjęć z budowy też nie wrzucam,bo relacja nie była prowadzona na bieżąco i fotki w większości są z komórki,ponieważ nie posiadałem wtedy cyfrówki.

W końcu kilka fotek z oblotu (2 miniaturki bo oryginały są stanowczo za duże)