Skocz do zawartości

Szalony lot niemieckiego pilota


ksionc

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie i to może sie po jakimś czasie znudzić i zacząć przeszkadzać...

Mi to się nigdy nie znudzi! :twisted: ... Ja również mam nadzieję, że za kilka lat nie będę już obserwatorem, a pilotem. ;p Ale...pożyjemy, zobaczymy.

 

W wakacje (wczesna jesień również) latał nad nami chyba Kukuruźnik, tak mi się wydawało. Kiedy widzę, że leci jakiś prywatny z południowego wschodu, od razu myślę, że leci z Radawca. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mod i też takie słowo go razi. Stąd uprzejma PROŚBA do autora, o jego natychmiastowe wykasowanie. Na naszym forum wulgaryzmów nie stosujemy, w żadnych okolicznościach, nawet z okazji takich filmików.

I a,propos niskich przelotów... W drugiej połowie lat 60-tych ubiegłego wieku będąc na corocznych wakacjach w Kuźnicy Helskiej, myłem po obiedzie garnki i talerze w Zatroce Puckiej, szorując je piaskiem tamtejszej plażki. Nagle zauważyłem kątem lewego oka punkt nad wodą zbliżąjący się wzdłuż brzegu od strony Jastarni. Wyprostowałem się i wtedy już w całej krasie widziałem zbliżąjący się tuż nad wodą samolot MIG 21. Grzał nie mniej niż z 800 km/h. Za ogonem tworzył się grzebień wody, a w chwili przelotu tuż przede mną, huk dosłownie wprasował mnie w ziemię. Za dwie sekundy szedł już stromą świecą w górę na wysokości Kuźnicy. Nie miałem nawet czasu na strach, a efekt był tak niesamowity, że do dzisiaj dokładnie pamiętam tę chwilę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako autor postu przyłączam się do prośby moderatora. Język polski jest językiem bardzo bogatym. Można swoje myśli wyrażać w bardziej kulturalny sposób :|

 

samolot MIG 21. Grzał nie mniej niż z 800 km/h. Za ogonem tworzył się grzebień wody, a w chwili przelotu tuż przede mną, huk dosłownie wprasował mnie w ziemię. Za dwie sekundy szedł już stromą świecą w górę na wysokości Kuźnicy. Nie miałem nawet czasu na strach, a efekt był tak niesamowity, że do dzisiaj dokładnie pamiętam tę chwilę. :D

niesssamowite :shock:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam swoje przeżycie obserwując lot śmigłowca na wysokości ok 3m nad korytem

rzeki Pilica. Ta rzeczka nie płynie prosto jest bardzo kręta.

Mocząc kij usłyszałem warkot i łopot a potem wyskakujący z zakrętu rzeki śmigłowiec.

A brzeg rzeki na odcinku kilku kilometrów był porośnięty lasem i to wyglądało jak by wyskoczył z tunelu.

I jeszcze co zapamiętałem to zarys twarzy pilota z zębami jak by do przeglądu jedynek i dwójek u stomatologa.

O coś takiego :mrgreen: .

Był to myślę śmigłowiec Sokół z jednostki w Nowym Mieście bo było to w odległości około 15km od tego miasta.

Zdaje się że jednostka ta już teraz nie istnieje.

 

edit:

Można swoje myśli wyrażać w bardziej kulturalny sposób

oczywiście ale w ten sposób można krótko i barwnie przekazać swoje przeżycia czy dosłownie odczucia :jupi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście ale w ten sposób można krótko i barwnie przekazać swoje przeżycia czy dosłownie odczucia :jupi:

Zgadzam się :devil: Ale niestety tylko poza tym forum :? :)

 

lot śmigłowca na wysokości ok 3m nad korytem

rzeki Pilica.

To musiało pewnie ostro bryzgac ? :shock: :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.