Niby Mustang

[a_skot]

Ostatnie moje problemy z pracą i głęboki deficyt finansowy sprawił, że sięgam po nadające się do czegokolwiek pozostałości modeli.

Swojego czasu stałem się posiadaczem szybowca DLG "ALULA". Jego przeróbkę na ELUL-ę opisałem tutaj. Modelik przechodził kolejne modyfikacje. Ostatnia przed kolejną modyfikacją wersja poniżej

 

 

W końcu, po całkowitej destrukcji nosa, nieuszkodzony płat czekał na swój czas. Ostatnio zabrałem się za niego. Postanowiłem wyprostować skrzydła i dorobić do nich kadłub. Wybór padł na P51 Mustang. Konstrukcja miała być możliwie jak najmniej skomplikowana i o ile to możliwe, jak najbardziej "pancerna"

 

 

Kadłub składa się z dwóch elementów wyciętych z EPP 6 mm i kilku wręg wyciętych z EPP 8 mm. Dodatkowo, właśnie z tej "pancerności" wzdłuż obu boków kadłuba pojawiły się pręty węglowe 3 mm.

 

 

Całość tak oto się prezentuje

 

 

Waga pustego modelu to 230g, a z wyposażeniem, gotowego do lotu - 450g. No cóż, mistrzem wagi piórkowej to ja nie jestem Pierwsze loty wykazały błędnie ustalony (na oko :evil: ) SC ale konstrukcja chyba się sprawdziła i model, w całości wrócił do poprawki.

 

[Shin]

To co jeszcze zostało w nim z tego DLG?

[Barlu]

Profil szybowcowy a Aluli

[Piotrek_F3J]

a jak sie model sprawuje z takim profilem ? pewnie dużej rożnicy nie widac

[Vertigooo]

Składane śmigło w mustangu? 5+ za pomysłowość. A czy profil jest ważny to ma latać a nie być ideałem, :mrgreen: