Skocz do zawartości

UFO, tak tak...


Diakon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Hej, jak do tej pory zdarzylo mi sie widziec cos ale to byly zludzenia optyczne. Wtedy wyobraznia dziala a za chwile okazuje sie ze to jakas latarnia dziwnie swiecaca czy cos innego :)

 

Moze Ty doswiadczyles takiego widoku? Temat UFO bardzo interesujacy! Z checia poslucham o tym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja NA PEWNO raz widziałem takie "klasyczne" UFO - tzn. latający talerz. Leciał on dość nisko, kołysał się (może uszkodzony?), był od dołu ciemnoszary a od góry metaliczny. Żadnych okienek o ile pamiętam (dość dawno to było). Ale co najważniejsze - nic nie było słychać!

 

Później parę razy jeszcze coś widziałem, w tym 2 razy białe kule: jedną z nich nad Jelenią Górą , gdy byłem na jakimś szczycie w Szklarskiej Porębie (chyba Wysoki Kamień), drugą - nad polem przez chwilkę, ale mogło to być odbicie światła od szyby - jechałem wtedy samochodem.

 

Naprawdę, warto patrzeć w niebo!

 

Kilkakrotnie gdy pytałem się różnych osób to słyszałem o dziwnych zjawiskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

A widzisz uważam, że to sprawka Niemców z czasów II w.ś. Gdzieś tam chyba dawałem tego linka: www.haunebu.hotnews.pl i myślę, że są tam mocne argumenty.

Ja UFO odbieram jako latające talerze lub jakieś inne takie statki powietrzne, twierdzenia o "istotach pozaziemskich" nie przekonują mnie raczej.

Bardzo wiele informacji dostarczył Georg Adamski, którego prawdopodobnie odwiedzili tacy Niemcy (w sumie to już był może nowy "naród"?) podając się za... Wenusjan. No cóż, już chciałbym widzieć jak tam żyją :| Zdjęcia są, filmy też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się link wyświetla, spróbuj może jeszcze raz.

Ale do rzeczy: z tego co ja słyszałem, to te swoje cuda mieli oni przechowywać w późniejszym czasie na Antarktydzie. Bo jakoś przed wojną Niemcy przeprowadzili przecież tam ekspedycję, jako "dowód" na to polecam poszpecować w atlasach, w NIEKTÓRYCH Ziemia Królowej Maud nazywa się też... "Nową Szwabią".

A poza tym - skoro te swoje prace ukończyli przed końcem wojny, a wiele i tak pozostało w fazie prototypów, to trudno by było aby odmienili nimi bieg wojny 8) .

Ale jest wielu świadków z tego okresu, oraz dokumentów świadczących właśnie o tym... No i zdjęcia, co jest również bardzo ważne.

 

PS. A tak właściwie CSS13, jakiej używasz przeglądarki? Bo jeśli masz IE to się nie dziwię, że się link nie wyświetla... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Strzałeczka ;)

 

Widziałem coś czego wyjaśnić się nie da, bo poruszało się zdecydowanie za szybko jak na znane mi konstrukcje latające, takich przyspieszen nie osiąga tez nic co znam i mało co znam przezyłoby (w sensie technologicznym) takie przeciążenia na które musiał być poddane widziany przezemnie obiekt, a szczerze mówiąc dwa. Nie wiem czy jest to potwierdzenie na istnienie obcych inteligencji czy tez na bardzo zaawansowaną technologię której się nie ukazuje ludziom, ale wiem ze to co widziałem nie było ani snem, urojeniem czy też halucynacją.

 

W sumie niedawno dowiedziałem się o niejakim Searlu, który to zbudował dziwaczny generator - do wygooglania (Searl).

 

Widziałem ostatnio jakos tez program na Discovery chyba o jego generatorze z którego zbudował.. latający spodek.

Poniewaz urządzenie Searla działało na tyle skutecznie ze zaczęło zagrazac interesom lobby energetycznego.. jak sie domyslacie zwinięto Searlowi wszystko.

 

Mysle ze skoro Searl już to zrobił to... teraz jest to wielce prawdopodobne ze ktoś z tego korzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe są Towje spostrzeżenia, ale nie wiesz czasem z jakich lat pochodził ten wynalazek?

 

Bo z tego co wiem, to pierwszy latający spodek wykonał Coanda (ten słynny lotnik), też mowili o tym na Discovery. Ale tamtymi programami niezbyt się sugeruję, bo często się zdarza, że leci kilka programów o podobnej tematyce, a fakty tam przedstwiane się wykluczają.

 

Aha- opisz dokładniej Twe obserwacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Czytając ten wątek coś mi się przypomniało, a mianowicie:

Rok lub dwa lata temu (nie potrafie dokładnie określić, ale wiem, że to była zima ;)) gdy byłem na spacerze z moim psem na niebie ujżałem mnóstwo czerwonych swiateł ułożone w okrąg (było to wieczorem gdy już było ciemno, i nic oprócz tych świateł na niebie nie było widać). To coś do czego były te czerwone swiatła przyczepione poruszało się w dość specyficzny sposób ponieważ utrzymując stałą prędkość co jakiś czas nagle przyspieszało i zwalniało, aby po chwili znowu powrócić do mniej więcej takiej prędkości jak uprzednio. To było coś niesamowitego - z jednej strony wierzyłem, że to były istoty pozaziemskie, zaś z drugiej tłumaczyłem sobie, że to nie możliwe. Pamietam, że przeszły mnie wtedy dreszcze i po powrocie do domu długo się zastanawiałem co to mogło być.

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy byłem na spacerze z moim psem na niebie ujżałem mnóstwo czerwonych swiateł ułożone w okrąg

Tzw. skaner dyskotekowy zamontowany na dachu budynku i świecący na niską podstawę chmur. "Lata" to po niebie w dziwny sposób, robi to bezszelestnie i potrafi przyprawić o zatrzymanie akcji serca, jak się to zobaczy późno wieczorową porą... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie ufo skanerowe też widziałem i nieźle się nawet wystraszyłem bo ono sie poruszało . Jednak nie odpuściłem tak szybko i wbiegłem do domu żeby pokazać innym i wtedy okazało się że to światła znad lodowiska wyświetlane właśnie przez takie urządzenie dyskotekowe ( może światła były białe 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego od razu istoty pozaziemskie? Za dużo amerykańskich filmów się noglą.... :roll: .

Jak dla mnie wszelkie latające talerze to wytwór człowieka, i niewiele ponadto. Chociaż z drugiej strony... Zaglądaliście na www.haunebu.hotnews.pl ? I chyba wiecie też o Strefie 51 ! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc -jak juz Cie interesuja dziwne zjawiska to opisze Ci krotko co widzialem jako chlopak 11-12 letni (Wtedy nie pilem jeszcze nawet piwa) W domu ,-na dworze bylo juz ciemno ,nic nie wskazywalo na Burze) wchodzac do ciemnego pokoju zauwazylem ze od zamknietych drzwi balkonowych "plynie " w powietrzu w moim kierinku jasna kola wielkosci pomaranczy moze troche wieksza ...nie "plynela" szybko ale przez pokoj wystarczylo gdzies 1-2 sekund ...przeleciala obok mnie (stalem jak wryty :shock: ) i "wleciala" do Radia (stare lampowe ) -jak zniknela to za Oknem Balkonowym nastapila explozja -no wlasnie jak podczas burzy gdy uderzy Piorun ....wystraszony wyskoczylem z pokoju i zamkanalem drzwi -opowiedzialem to mamie ...i opowiadam to do dzisiaj zawsze jezeli ktos wspomni o dziwnych rzeczach ,piorunach i UFO...oczywiscie nikt mi nie wierzy -jedynie ja sobie wierze -bo to przezylem ...aha odpowiadam od razu ! bo wiem o co beda pytac ; ....RADIO dzialalo potem bez zarzutu ...dziwne co !

Jak bylem mlody to zalezalo mi zeby chociaz ktos jeden w to uwierzyl a teraz juz jestem "stary" i mam to gdzies ....jedynie jezeli ktos opowiada o UFO i innych niespotykanych zjawiskach to wierze bo wiem jak to boli gdy jest odwrotnie... :( Pozdrawiam Janek

PS: po latach dowiedzialem sie ze istnieje cos takiego jak Piorun Kulisty .....

PS: aha , w tamtych czasach nie bylo Dyskotekowych Laserow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.