Skocz do zawartości

eMAX BL 1806/25


skydiver

Rekomendowane odpowiedzi

A gdzie on ma ośkę :?:

Z kablem może być problem, bo poza zdjęciem rotora, być może będziesz musiał posiłować się ze statorem, a to może spowodować dalsze uszkodzenia. Zależy w którym miejscu ten kabel się urwał. A może "odlutował" się przy goldzie?

Przy lutowaniu pamiętaj o zeskrobaniu emalii z drucików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak po odkręceniu tych dwóch śróbek trzymających ośke i będących propsawerem przytrzymasz za to mocowanie i pociągniesz za te obracającą się część to nie wysunie sie ??

 

 

A ośke masz zabezpieczoną taką podkładką(jakoś się to fachowo nazywa) żeby się nie wysunęłą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jak możesz to zrób jeszcze jedno zdjęcie silnika centralnie od spodu. Wał musi być jakoś blokowany, bo inaczej odleciałby razem z rotorem i śmigłem podczas pracy. A rotor po odkręceniu tych dwóch śrubek nie chce zejść z wału bo pewnie jest na tyle mocno spasowny, że trzeba by go wyciskać na tokarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydraulicy mówią, że nie ma takiej rury, której się nie da odetkać. Nie ma też nierozbieralnych silników. Taki sposób mocowania wału był nieraz stosowany w silnikach z napędów cdrom. Musisz znaleźć sposób na podparcie wirnika od strony podstawy (pomiędzy ramionami). Sposobów tysiąc. Pokombinuj. W wirniku wykręć wkręty. Mogą być zalane żywicą, więc pomoze wstepne podgrzanie wkrętawkręta grotem lutownicy. Dość długo. Po podgrzaniu odczekaj parę minut i się wykrecą (żywica po podgrzaniu mięknie, ale nie od razu-trzeba trochę poczekać). Nastepnie tak samo podgrzej grotem wał (od góry). Nic się nie popsuje, ani nic się nie stanie magnesom jeśli wirnik będzie ciepły (nie te temperatury). Grzej tylko lutownicą, żadnych suszarek i opalaczek. Nic to nie da. Po podgrzaniu, dość długim, poczekaj i następnie podeprzyj silnik, jak napisałem wcześniej, na wirniku. Wybijaj oś za pośrednictwem jakiegos twardego wałka o troche mniejszej średnicy. Twardego ( np. złamane wiertło) i krótkiego (trzymaj szczypcami). Uderzaj zdecydowanie średnim młotkiem (nie za małym). Oś wysunie się razem z podstawą. Musi. Dolny koniec osi jest osadzony w gnieździe z wewnętrznym pierścieniem zabezpieczającym (ze sprężystego drutu). Nie jest trudno go wyjąć, ale nie ma jak dobrze nim pociąbnąć bez skrzywienia wirnika. Po wysunięciu wirnika już łatwiej. pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc! Silniczek rozebrany :D - oś została wybita. Niestety podczas wybijania ośki zostało uszkodzone jedno z łożysk :cry: Silniczek trafi na półkę lub do kosza! Następnym razem będzie trzeba bardziej uważać ! Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :faja:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.