WoZnY Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 Postanowiłem założyć nowy temat, bo do starego nie bardzo kto zagląda, a co dopiero odpowiada. Poza tym ten temat dotyczy czegoś innego. A więc do sedna. Kilka ładnych lat temu wykonałem sobie model szybowca wolno-latającego (swobodnie latającego) w klasie F1. Miałem kilka różnych modeli, ale jeden był naprawdę lepszy od wszystkich. Znalazłem jego plany i zastanawiam się na jego powiększeniem w celu "zmotoryzowania" (sterowanie, silnik itd. po prostu RC). Model w oryginale ma 74cm rozpiętości, całkowita powierzchnię nośną 11,95dm2 i wagę do lotu 190g. Chciałbym go powiększyć ok 2,5 krotnie i tu moje pytanie. czy po prostu wszystko powiększyć 2,5 krotnie, czy stosuje się jakieś inne przeliczniki, głównie chodzi mi o profil. Robię skana planów i drukuje w powiększeniu czy zabrać się do tego w inny sposób? Aha dla ciekawych model nosi nazwę AS-2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barlu Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 Profil wystarczy przeskalować, ale za to materiały do wykonania trzeba dobrać całkowicie od nowa przy tak dużym skalowaniu. Trzeba by odpowiednio je dobrać i "domierzyć". Co jest pracochłonne, bo plany też trzeba wtedy przerobić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackriver Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 Z modelami wolno latającymi (nie RC) jest jeden zasadniczy problem. Stateczność podłużna i poprzecza jest bardzo duża (co by samo prosto latało). W modelach rc jest trochę odwrotnie, obawiałbym się tylko jak taki model będzie reagował na wychylenie powierzchni sterowych :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
WoZnY Posted December 28, 2009 Author Share Posted December 28, 2009 Dziękuję koledzy za zainteresowanie. :arrow: Barlu Oczywiście rozumiem, iż szkielet trzeba odpowiednio zagęścić itd. Dźwigary wymiarowo pozmieniać, tak aby nowa konstrukcja zniosła trudy eksploatacji. :arrow: blackriver Masz zapewne rację co do sterowności, ale m.in. oto chodzi. Model ma prawie sam latać. Jedyne sterowanie jakie bym chciał to 2D (SK, SW) Dlaczego tylko tyle? Bo ten model ma być możliwie prosty, tak aby zarówno moja kobieta jak i niedoświadczeni w modelarstwie mogli sobie skosztować krótkiego lotu (takie mało wygórowane założenia) Latanie tylko przy bezwietrznej pogodzie. Myślę, że odpowiednio duże powierzchnie sterowe dały by radę "posterować modelem" ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.