darek.3333 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Przestał padać deszcz i wiatr się uspokoił więc w trzech (muszkieterów) postanowiliśmy polatać. Do akcji przystąpiły :Piper J3 EPP i depronowe - TOTO-0 i RWD-5. Do RWD-5 zamocowaliśmy aparat fotograficzny zamiast klapki do wymiany pakietów. Zapomniałem tylko , że jak poprzednim razem lataliśmy z aparatem to do ogona był przymocowany dość spory balast. Zaowocowało to tym , że RWD na pełnej mocy prawie się nie wznosił a jak zabrakło silnika to zaczął nurkować prawie pionowo. Mimo wysokiego podejścia i steru wysokości ściągniętego maksymalnie ledwo przeskoczył drogę na skraju pola (widać to pod koniec filmu). A pole jak to po roztopach - całe zalane wodą, trzeba było przy lądowaniu lawirować między kałużami - Toto-0 do końca się nie udało ale na szczęście tamta kałuża była zamarznięta. :wink:
Malker Opublikowano 29 Grudnia 2009 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Płozy i start z wody ;D :jupi: Filmik dosyć fajny lecz kamera w modelu mogła by być inaczej zamocowana
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.