Serwa Gulong 9g

[Kwasiu]

Ostatnimi czasu w moje progi zawitał kurier z nieznanym pakunkiem w kształcie prostopadłościanu. Niezwłocznie go zaniosłem na górę i odpakowałem ów paczuszkę. Moim oczom ukazały się płyty styrodurowe, EPP(tego nie zamawiałem ), oraz tajemnicze serwa oferowane w sklepie abc-rc.pl pod nazwą Gulong. Była to Paczuszka z produktami do testów od wyżej wymienionego sklepu (dzięki Leda_g). Przyjrzyjmy się serwom:

 

Na początek mała specyfikacja ze sklepu

 

SIZE: 22.6 x 21.8 x 11.4mm

WEIGHT: 9g

SPEED 4.8V: 0.12sec / 60 degree

TORQUE: 4.8V: 1.98 kg/cm

Operating Temperature Range: -30 to +60 degree C

Dead Band Width: 4usec

VOLTAGE: 3.5V - 8.4V

 

Teraz coś ode mnie:

Długość kabelka-22,3cm

Wymiary pokrywają się z tymi w specyfikacji

Dokładna waga- 11g

 

 

Tak to mniej więcej wygląda po wyjęciu z paczki i wyrzuceniu z woreczka:

W komplecie dostajemy Standardowy zestaw orczyków i śrubki do mocowania serwa

Całe serwo wygląda solidnie, obudowa jest skręcona śrubkami, naklejki od razu odchodzą (ale to może i lepiej )

 

A tak po rozkręceniu:

Tutaj porównanie E-sky 8g, hxt900, oraz oczywiście Gulonga:

Wszystkie 3 serwa po rozkręceniu:

Okazało się, ze serwa te to kopie hxt900, tryby są identyczne (orczyki pasują z hxt900), silniki identycznych rozmiarów, różnią się drobiazgami lecz elektronika jest inna, serwa Gulong miały pracować na 8,4v, po podpowiedzi Pana Sławka podłączyłem wszystko i :ass: serwo padło, nie działa teraz ani na 4,8 ani na 8,4v. Po podłączeniu tylko drgnie i tyle, dalej leży martwe. Może to wadliwa sztuka, sam nie wiem, mam jeszcze 2 serwa, jedno siedzi w samochodziku a drugie zostawiam do sprawdzenia jak się spisuje w locie, później spróbuje je może podłączyć pod 8,4v i zobaczę co się będzie działo. Ogólnie serwa to kopia hxt900 i nie zauważyłem dużych różnic oprócz elektroniki, na pewno jest mocniejsze od e-sky, po wymianie w modelu samochodu rc18t serwa e-sky na gulonga od razu poprawiła się precyzja sterowania i szybkość skrętu.

Serwa były testowane na odbiorniku rex4 oraz sanwa rx611

Pozdrawiam Daniel

[Gość slawekmod]

Najwyraźniej jest błąd w opisie : powinno być 3,5-4,8V przynajmniej mnie się tak wydaje.Gdzie bym nie spojrzał w necie to siła jest podawana dla 4,8V więc chyba jest to jednak błąd w opisie podany przez producenta.

[Leda_g]

Najwyraźniej jest błąd w opisie : powinno być 3,5-4,8V przynajmniej mnie się tak wydaje

Czytając ten test też mi się wydaję że może być jakiś błąd, ale dla pewności sprawdzę czy wytrzyma 8,4V.

Choć raczej myślę że to miało być raczej 4,8-5,3V.

 

Tak dla porównania opis tego samego serwa z innego sklepu http://www.modellbau-shop.at/index.php?a=412

 

Faktem jest że nie znam producenta tego serwa - informację o tym serwie dostałem od hurtownika.

[Gość slawekmod]

Odnalazłem ten link wcześniej Mirku ale wydaje mi się że dane zostały przepisane za producentem i nawet go nie podawałem. Zasilanie 8.4 V to dla mnie jest raczej nierealne. Trafiłem w necie na jakimś forum test kilkudziesięciu serw i żadne nie miało zasilania aż do 8.4V.

[Ładziak]

Dymond D47: 4,8-9,6V - tym niemniej jest to jeden z nielicznych wyjątków i raczej mało prawdopodobne jest w budżetowym serwie 8,4V.

 

dla pewności sprawdzę czy wytrzyma 8,4V

No jak ci nie szkoda, to prądem go, drania! A nuż okaże się, że wytrzymuje

[Kwasiu]

Nie wiem, moje padło przy takim napięciu, a na 6v pracowało dobrze. Może to tylko błąd z mojej strony, może felerna sztuka albo po prostu padają przy takim napięciu. Oprócz tych 8,4v jest to dokładna kopia htx900 i na razie na 4,8v w autku pracują wyśmienicie i nie złapały żadnych luzów. Moim zdaniem nie ma co brać droższych htx, te na razie spisują się świetnie i są tańsze. Jutro będę na modelarni i może sklecę coś do pomiaru siły.