Skocz do zawartości

jaka lutownica dla modelarza?


kakis_cro

Rekomendowane odpowiedzi

Od dwudziestu paru lat używam Lutoli 3 - kształt trochę bardziej zbliżony do pistoletów z filmów SF z lat 60, ale kolor identyczny jak ta ze zdjęcia :D . Sprzęt nie do zarżnięcia - będziesz zadowolony. Dokup tylko zapasowe groty albo poszukaj drutu do ich samodzielnego wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś czas temu trochę bawiłem się w "elektronika" dlatego kupiłem sobie coś takiego:

http://sklep.avt.com.pl/p/pl/49574/stacja+lutownicza+45+w230+v.html

Ta lutownica co prawda do celów modelarskich idealna nie jest, ale... ja ją kupiłem do elektroniki, a tam była jak dla mnie po prostu super.

Teraz z różnych względów elektroniką się nie zajmuję (mam nadzieję, że to przejściowe :wink:) ale lutownica została.

A tak w ogóle to jednym z powodów "rozstania" się z elektroniką były finanse. Modelarstwo i elektronika niestety do najtańszych zainteresowań nie należą. Musiałem z czegoś zrezygnować :| Chociaż przyznam szczerze, że co jakiś czas jakiś układzik zmontuję, tylko że na podstawie gotowego schematu. Ale... widzę, że odchodzę od tematu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem sobie Lutolę L6 75/45W z cyną i kalafonią. Może ktoś mi powiedzieć jak używa się kalafoni?

W ofercie tego sprzedającego są również tanie multimetry Kemot i inne Ciekawe czy to jakiś chiński badziew czy może jakieś polskie?

W bardzo prosty sposób. Najpierw robisz podkład kalafonią a później lutujesz cyną (czyt. pierw lutujesz kalafonią ale nie lutując niczego, a potem normalnie już cyną lutujesz tak żeby było zlutowane :] ) . Kalafonia jest po to żeby cyna dobrze łapała. Można to porównać do lakieru i podkładu. żeby lakier nie zlazł daje się podkład ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do lutowania i wylutowywania przewodów o dużych przekrojach (małych też, ale trzeba uważać na znikającą izolację) - jak najbardziej transformatorówka z Łodzi. Do lutowania elektroniki przewlekanej i SMD oporówka (nawet AOYUE starczy, ale groty mają takie sobie). Do wylutowywania SMD i przewlekanej hot-air (koniecznie z monitorowaniem temperatury i termostatem).

 

Na zredukowanej mocy (45W) Lutolą też możesz polutować trochę elektroniki, ale od ciężaru transformatora szybko męczy się ręka.

 

Update:

Nie zapomnij poprawić kształtu grotu, żeby cyna trzymała się na końcówce. (przed samą pętelką drut powinien być ułożony równolegle w odl 2-3mm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, nie wiedziałem że trzeba poprawić ksztalt gorta . Przyslali mi Lutolę 6C ale bez obiecanej instrukcji obsługi. Może ktoś mi podać link z dobrą instrukcją lutownicy transformatorowej?

A jak kupujesz śrubokręt to też prosisz o instrukcję :?: :twisted: :roll: nie wspominając o młotku :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam tylko jedna lutownice .... jakieś chinskie badziewie za 50 zł lutuje nią pakiety i smd 0905 ..... to trzeba umieć a nie ....... transformatorowa Lutola PL pamietajaca jeszcze komune lezy od dawna nie uzywana , ale ja polecam jako najbardziej uniwersalną , Hot Air stacje uzywam do wylutowywania np. procesora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to trzeba umieć ale od czegoś trzeba zacząć żeby się nauczyć, każdy kiedyś zaczynał. A skoro na aukcji piszą że lutownica z instrukcją obsługi to takowa powinna być w pudełku

a/ podaj w profilu wiek bo nie wiem jak tłumaczyć

b/ wujek google może Ci pomóc - jak lutować, lutowanie, itp hasła :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam się za młodego dopiero co weszłem w dorosłość :)

dobra, w google wywaliło pytania zadawane przez lutujących laików na innym forum, poczytam sobie. Ale taką rzecz który przycisk jest od jakiej mocy wolał bym wiedzieć wcześniej niż metodą prób i błędow samemu do tego dochodzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam się za młodego dopiero co weszłem w dorosłość :)

dobra, w google wywaliło pytania zadawane przez lutujących laików na innym forum, poczytam sobie. Ale taką rzecz który przycisk jest od jakiej mocy wolał bym wiedzieć wcześniej niż metodą prób i błędow samemu do tego dochodzić

Uwierz staremu elektronikowi - dopóki sam się nie oparzysz - nie nauczysz się lutować - TYLKO metodą prób i błędów i kilku oparzeń dojdziesz do wprawy w lutowaniu :devil:

 

ps. identycznie jak w modelarstwie - jak nie rozbiłeś modelu ( -i ) tzn nie umiesz latać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polutowałem już troche Lutolą, i szło mi całkiem całkiem, Pomagam sobie kalafonią, łączenia nie wyglądają jeszcze jak dzieło sztuki, ale za to całkiem solidnie łączą :) żadnych zimnych lutów. W dodatku znalazłem stary przewód prądowy z którego mogę robić zapasowe groty. Nic tylko doskonalić się w umiejętności. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki wydanej na ten sprzęt :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.