Ładziak Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Od dwudziestu paru lat używam Lutoli 3 - kształt trochę bardziej zbliżony do pistoletów z filmów SF z lat 60, ale kolor identyczny jak ta ze zdjęcia . Sprzęt nie do zarżnięcia - będziesz zadowolony. Dokup tylko zapasowe groty albo poszukaj drutu do ich samodzielnego wykonania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek504b Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ja jakiś czas temu trochę bawiłem się w "elektronika" dlatego kupiłem sobie coś takiego: http://sklep.avt.com.pl/p/pl/49574/stacja+lutownicza+45+w230+v.html Ta lutownica co prawda do celów modelarskich idealna nie jest, ale... ja ją kupiłem do elektroniki, a tam była jak dla mnie po prostu super. Teraz z różnych względów elektroniką się nie zajmuję (mam nadzieję, że to przejściowe :wink:) ale lutownica została. A tak w ogóle to jednym z powodów "rozstania" się z elektroniką były finanse. Modelarstwo i elektronika niestety do najtańszych zainteresowań nie należą. Musiałem z czegoś zrezygnować :| Chociaż przyznam szczerze, że co jakiś czas jakiś układzik zmontuję, tylko że na podstawie gotowego schematu. Ale... widzę, że odchodzę od tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
razor Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 a ja mam taką http://sklep.avt.com.pl/p/pl/481359/lutownica+kolbowa+30w+niebieska.html 30W, od chyba 10 lat, mało używana. do przylutowania wtyków albo zlutowania kabli się nadaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zamówiłem sobie Lutolę L6 75/45W z cyną i kalafonią. Może ktoś mi powiedzieć jak używa się kalafoni? W ofercie tego sprzedającego są również tanie multimetry Kemot i inne Ciekawe czy to jakiś chiński badziew czy może jakieś polskie? W bardzo prosty sposób. Najpierw robisz podkład kalafonią a później lutujesz cyną (czyt. pierw lutujesz kalafonią ale nie lutując niczego, a potem normalnie już cyną lutujesz tak żeby było zlutowane :] ) . Kalafonia jest po to żeby cyna dobrze łapała. Można to porównać do lakieru i podkładu. żeby lakier nie zlazł daje się podkład Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyRC Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Polecam stację lutowniczą z Hot Airem jest dosłownie Uniwersalna ! Posiadam dokładnie tą : http://allegro.pl/item875742805_stacja_lutownicza_hot_air_968_3w1_flux_asa_vat.html#gallery lepiej odłożyć troszkę gotówki i mieć coś porządnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meloow Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ja używam w 80% prac lutownicy ZDZ. Posiadam również tanią stacje o taką http://www.nowyelektronik.pl/searchsklep.php?mode=opis&nr=56887 i nią lutuję smd, dodatwkoto używam gazówki, ale ostanio i tak myślę z zakupie fajnego hotair'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alibabebe Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 szczytem szczescia jest ma sie rozumiec cos takiego: http://diolut.pl/aoyue-stacja-hotair-p-1842.html wydmuchac, zlutowac, wylutowac doslownie wszystko. do sprzetu elektrycznego wystarczy oporowa, ale odradzam w elektronice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MałyRC Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 płytki też możesz lutować ale dla niedoświadczonego lepiej wersję Hot Air z kolbą bo za mocno zagrzeje i płytka spuchnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makdaam Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 Do lutowania i wylutowywania przewodów o dużych przekrojach (małych też, ale trzeba uważać na znikającą izolację) - jak najbardziej transformatorówka z Łodzi. Do lutowania elektroniki przewlekanej i SMD oporówka (nawet AOYUE starczy, ale groty mają takie sobie). Do wylutowywania SMD i przewlekanej hot-air (koniecznie z monitorowaniem temperatury i termostatem). Na zredukowanej mocy (45W) Lutolą też możesz polutować trochę elektroniki, ale od ciężaru transformatora szybko męczy się ręka. Update: Nie zapomnij poprawić kształtu grotu, żeby cyna trzymała się na końcówce. (przed samą pętelką drut powinien być ułożony równolegle w odl 2-3mm) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakis_cro Opublikowano 22 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 no właśnie, nie wiedziałem że trzeba poprawić ksztalt gorta, dzięki za dobrą radę. Przyslali mi Lutolę 6C ale bez obiecanej instrukcji obsługi. Może ktoś mi podać link z dobrą instrukcją lutownicy transformatorowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 no właśnie, nie wiedziałem że trzeba poprawić ksztalt gorta . Przyslali mi Lutolę 6C ale bez obiecanej instrukcji obsługi. Może ktoś mi podać link z dobrą instrukcją lutownicy transformatorowej? A jak kupujesz śrubokręt to też prosisz o instrukcję :?: :twisted: :roll: nie wspominając o młotku :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 ja mam tylko jedna lutownice .... jakieś chinskie badziewie za 50 zł lutuje nią pakiety i smd 0905 ..... to trzeba umieć a nie ....... transformatorowa Lutola PL pamietajaca jeszcze komune lezy od dawna nie uzywana , ale ja polecam jako najbardziej uniwersalną , Hot Air stacje uzywam do wylutowywania np. procesora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakis_cro Opublikowano 22 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 to trzeba umieć ale od czegoś trzeba zacząć żeby się nauczyć, każdy kiedyś zaczynał. A skoro na aukcji piszą że lutownica z instrukcją obsługi to takowa powinna być w pudełku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 to trzeba umieć ale od czegoś trzeba zacząć żeby się nauczyć, każdy kiedyś zaczynał. A skoro na aukcji piszą że lutownica z instrukcją obsługi to takowa powinna być w pudełku a/ podaj w profilu wiek bo nie wiem jak tłumaczyć b/ wujek google może Ci pomóc - jak lutować, lutowanie, itp hasła :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakis_cro Opublikowano 22 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 uważam się za młodego dopiero co weszłem w dorosłość dobra, w google wywaliło pytania zadawane przez lutujących laików na innym forum, poczytam sobie. Ale taką rzecz który przycisk jest od jakiej mocy wolał bym wiedzieć wcześniej niż metodą prób i błędow samemu do tego dochodzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 uważam się za młodego dopiero co weszłem w dorosłość dobra, w google wywaliło pytania zadawane przez lutujących laików na innym forum, poczytam sobie. Ale taką rzecz który przycisk jest od jakiej mocy wolał bym wiedzieć wcześniej niż metodą prób i błędow samemu do tego dochodzić Uwierz staremu elektronikowi - dopóki sam się nie oparzysz - nie nauczysz się lutować - TYLKO metodą prób i błędów i kilku oparzeń dojdziesz do wprawy w lutowaniu :devil: ps. identycznie jak w modelarstwie - jak nie rozbiłeś modelu ( -i ) tzn nie umiesz latać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 I tu masz racje ..... praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka .......... za moich czasów nie było google i gotowych recept ....... młodzi ida na łatwizne zamiast zamemu mysleć :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakis_cro Opublikowano 27 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Polutowałem już troche Lutolą, i szło mi całkiem całkiem, Pomagam sobie kalafonią, łączenia nie wyglądają jeszcze jak dzieło sztuki, ale za to całkiem solidnie łączą żadnych zimnych lutów. W dodatku znalazłem stary przewód prądowy z którego mogę robić zapasowe groty. Nic tylko doskonalić się w umiejętności. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki wydanej na ten sprzęt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.