Jatza Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Zamocowałem lotki na silikon w modelu ELF - zgodnie z instrukcją (zalaminowane krawędzie, taśma klejąca, silikon...) Mam problem z dobraniem grubości warstwy silikonu, tak żeby lotkę dało się później ruszyć. Oczywiście pierwsza próba skończyła się słabo - za dużo silikonu. :crazy: 1)Czy macie jakiś sprawdzony sposób jak to zrobić dobrze 2)Czy macie sposób na usuięcie silikonu - jak już trzeba poprawić? :wink: Dzięki i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=1709&start=45 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Zacytuje kolejny raz sam siebie : KROK 1 Przygotowanie płatów do zasilikonowania polega na wylaminowaniu krawędzi natarcia i krawędzi spływu skrzydła przy pomocy jednej warstwy tkaniny szklanej. Włókna układamy pod kątem 45 stopni i laminujemy przy pomocy żywicy Epidian 53. Po stwardnięciu żywicy elementy laminowane odtłuszczamy przy pomocy rozpuszczalnika nitro, acetonu etc. Lotkę łaczymy dokładnie ze skrzydłem za pomocą taśmy klejącej pozostawiając pomiędzy lotką a skrzydłem szczeline szerokości ok 0,5 - 0,8 mm. KROK 2 Odginamy lotke w górę i w szczelinę wstrzykujemy silikon ( maksymalnie elastyczny i zarazem maksymalnie mocny ). Do wstrzykiwania można użyć strzykawki lekarskiej i grubej igły. KROK 3 Przy pomocy drewnianej odpowiednio ukształtowanej szpatułki "kształtujemy" spoinę. KROK 4 Szczelinę pomiędzy skrzydłem i lotką zasłaniamy pasem tworzywa sztucznego. Na skrzydło wzdłuż krawędzi lotki naklejamy tasmę dwustronną, a następnie na tę taśmę naklejamy pas wycięty z tworzywa sztucznego typu PET, kliszy rentgenowskiej lub innej podobnej folii. Odklejamy z góry skrzydła taśmę klejącą. Gotowa lotka wklejona w płat przedstawioną metodą. Połączenie jest bardzo trwałe, czyste aerodynamicznie, bardzo elastyczne. Takie mocowanie doskonale sprawdza się w modelach szybowców, motoszybowców i modelach z napędem elektrycznym. Niestety w przypadku modeli spalinowych z biegiem czasu zawias taki traci swą trwałość w wyniku "penetrującego" go paliwa i może być przyczyną całkiem fajnego "kreta". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jatza Opublikowano 18 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Wszytko super, tak właśnie zrobiłem (bez folii na dole). Tylko może zły silikon? Wziąłem jakiś sanitarny :shock: Może to jest problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Akurat przerabiałem ten temat niedawno. Ja zastosowałem silikon szklarski (wątek podany wyżej). Jest on bardzo elastyczny i rewelacyjnie się przykleja. Lotki radzę odgiąć stosunkowo wysoko (w granicach 90st) podczas nakładania silikonu. Poza tym przydatna do tego jest strzykawka którą można spokojnie napełnić silikonem przez wyciągnięty tłoczek i nakładać niewielki wałeczek silikonu na szczelinę. Ja rozsmarowywałem silikon drewnianą końcówką pędzla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Ja tylko dodam dwi euwagi do sposobu motylastego Motyl robi podobni eylk owałeczek rozprowadza na boki pędzelkiem i powstaje coś na wzór paska taśmy z silikonu. I druga uwaga wcale nie trzeba laminować natarcie i spływu A usunąć silicon możesz benzyną ekstrakcyjną i cierpliwością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.