Padnięta SHARK 10

[Luki]

Witam,

padła mi ładowarka jak w temacie, kolega podłączył ją do transformatora elektronicznego...

Podejrzewam, że jakiś stabilizator napięcia poszedł, ale nie wiem jak to sprawdzić :/

 

Macie koledzy jakiś pomysł?

[slawko_k]

Macie koledzy jakiś pomysł?

no ja mam ale ja jestem elektronikiem.

1. rozebrać.

2. znaleźć usterkę

3. naprawić

4. przetestować

5. złożyć

 

najtrudniejsze są pkt 2 i 3 i raczej ciężkie "zdalnie" do wykonania

[robraf]

moze ją rozebrac i pokazac fotki?

[Meloonik]

a może zacznijcie od bezpieczników?

[Luki]

Bezpieczników nie znalazłem, niżej fotki może na nich coś znajdziecie - jakiś tradycyjny element do wymiany

 

 

 

 

 

 

 

slawko_k - tak jak punkty od 1 do 2 poszły w miarę szybko tak 3 zakończył się niepowodzeniem a z nim razem 4, 5 mam już w perfekcji wyuczony

Można powiedzieć, że w 60% naprawiłem

[slawko_k]

Luki tak ogólnie to nie napisałeś jeszcze co jej dolega.

 

Jeżeli nie znasz się na elektronice to lepiej nic nie ruszaj bo pogorszysz sprawę

[Marek_Spy]

Najpierw prześledź zasilanie , z dołu płytki jest zasilacz prawdopodobnie 7805 i tam na jednej nodze powinno być 12 V na drugiej 5V . Jeśli nie ma to szukaj przyczyny, jesli jest to mozliwe ze padł procesor . Daj znać co wykryłeś i na ile znasz się na elektronice . Wieczorem zastukaj na GG to może coś Ci podpowiem

[tytan12]

z dołu płytki jest zasilacz prawdopodobnie 7805

To jest stabilzator,ale od tego zacznij :devil:

Paweł R: poprawiłem cytowanie

[Marek_Spy]

szczegół, :rotfl: ogólnie zasilacz stabilizowany, poczytaj to to jest . A konkretnie miałem na myśli układ zasilania napięciem 5 V .

[Luki]

Z elektronika jestem za pan brat - raz ją lubię a raz nie , na ogół bawię się większymi prądami więc nie czuje dyskomfortu przy rozebranej ładowarce

 

Co dolega ładowarce - praktycznie nic bo się w ogóle nie włącza, nawet wyświetlacz się nie zapala (ale to chyba dobrze może to właśnie obwód zasilania)

 

wieczorem sprawdzę ten stabilizatorek