Skocz do zawartości

Połączenie kadłuba ze statecznikiem poziomym.


sudik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam taki problem jak najlepiej zamocować statecznik poziomy do modelu motoszybowca o rozpiętości ok 220 cm ? Oryginalnie Miał tam być pływający, ale stwierdziłem, że to ciut ponad moje możliwości. Jak na razie wymyśliłem 3 możliwości. Najbardziej podoba mi się opcja 2 . Układ T odpada. Prosił bym o porady jak to zrobić żeby mieć zdejmowany statecznik i o ile to możliwe nie dzieloną powierzchnię steru.

 

Zdjęcia ogólne tyłu kadłuba i planu statecznika ( jego połówki )

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Opcja 1

 

Dołączona grafika

 

Opcja 2

 

Dołączona grafika

 

Opcja 3

 

Dołączona grafika

 

Wiem żaden ze mnie mistrz obsługi paint'a ani żadnej innej grafiki komputerowej, ale mam nadzieję, ze zrozumiecie :) . Te dwie równoległe linie przerywane na planie statecznika to miejsca gdzie dałbym bagnety łączące obie polówki. W opcji 3 cały statecznik przykrecany był by na 2 śrubach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Moim skromnym zdaniem opcja druga i trzecia odpadają:

2 - wysoko umocowany na stosunkowo słabym st. pionowym

3 - dodatkowa półka i wysoko umocowana

obie opcje będą wrażliwe na uszkodzenia.

1 jako najbardziej oczywiste i łatwe do wykonania, ale ...

proponuje rozważyć statecznik w układzie V, który ma swoje zalety:

a) mniejsza waga

B) tylko dwie powierzchnie sterowe - jeden ster jedno serwo

c) mniejsza wrażliwość na uszkodzenia np przy lądowaniu w wysokiej trawie.

d) zamontowany na plastikowych śrubach wykazuje też stosunkowo dużą odporność na krety.

e) odkręcany ułatwia transport

 

Właśnie tej zimy zmieniłem usterzenie w swoim "Harnasiu" z T na V przy rozp. 2,26m. Jestem naprawdę zadowolony i będę polecał innym.

 

Trzeba tylko pamiętać, że usterzenie V musi być odpowiednio większe, gdyż powierzchnie otrzymujemy z rzutów na odpowiednią płaszczyznę.

 

ps.

Nie pragnę wywołać dyskusji na temat wyższości jednego rozwiązania nad drugim. po prostu takie są moje doświadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]Właśnie tej zimy zmieniłem usterzenie w swoim "Harnasiu" z T na V przy [rozp. 2,26m

]. .No tu ,przedmówca nie podał jaką posiada aparaturę :?: Jak nie chce robic statecznika pływajacego,to ja na jego miejscu odciął bym ten statecznik pionowy,przesunł go do przodu,a na jego miejsce wstawił poziomy :devil: ,jeszcze można poprawić :jupi: .A lotki przewidujesz :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o urządzenie nadawcze to dysponuje opitic 6 więc podoła usterzeniu V . Lotki obowiązkowo.

 

Panie Bogusławie

Statecznik pionowy powinien być raczej dość wytrzymały skoro miał tam być ster pływający.

 

Kurcze przesuwać za bardzo się mi nie chce ( jestem leń ) :) . No nic pomysle jeszcze na modelarni jutro .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok wyszło, że będzie układ normalny, nie żadne T , V czy pływające. Opcja 2 . Połówki statecznika połączone 2 bagnetami z 2 lub 3 mm stali ( jeszcze nie wybrane ) . Każda połówka steru poruszana osobnym snapem, ale wszystko zlutowane do jednego popychacza ( jeden popychacz od serwa na końcu rozdzielający się na Y. Skrzydła będą ze styro krytego balsa, najlepsze, że nie znam jeszcze dokładnych wymiarów. Celuje w od 2m do 2,3m. Wszystkie podpowiedzi są jakże miło widziane . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak, teraz przyszedł czas najwyższy żeby wybrać profil. Długość cięciwy płata przy kadłubie 21cm, na końcówkach 15cm, natomiast długość połówki to 1m. Założenie jest takie, żeby modelem powozić się spokojnie po niebie czasem może spróbować złapać termikę. Nie ma to być jakieś wyczynowy model taki do odstresowania się. Tak na oko to strzelam na profil NACA 2410, E205, RG 15. Prosiłbym o zweryfikowanie wyboru pod względem przydatności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Lubię odgrzewać placki.

 

Dłuższa przerwa spowodowana różnymi problemami zmusiła do zawieszenia projektu, lecz teraz reaktywuje go. Od razu mam kilka pytań. Czy profil rg-15 będzie w miarę odpowiedni? Czy zamieszczone z zdjęciu poniżej wymiary lotki nie są za małe? Chyba na dziś ostatnie pytanie tym razem z serii: technologia wyrobu. Wycięte ze styro skrzydło mam zamiar zalaminować na całym spływie, oraz przy łączeniu oby polówek, oczywiście wszystko na epidianie 53. Potem chce pokryć całość balsa 1mm, tylko że zamiast kleić na żywicę chce zastosować soudal d4/b4. Tu się pojawia pytanie czy oba te kleje nie będą się ze sobą gryźć? Planowana masa maksymalna to 1.6kg co daje obciążenie 21 g/dm2 .

 

Dołączona grafika

 

Edited: Ehhh ale namieszałem, obciążenie będzie nie 21 tylko ok. 44 g/dm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

W celu odgrzania kotleta i dokończenia tematu.

 

Model został złożony i w dniu dzisiejszym oblatany. Trochę wietrzna pogoda ale dało jakoś radę, z pierwszych ocen model lata jak przecinak z racji wagi, lekko trzeba zmniejszyć wychylenia lotek i powinno dobrze działać.

Masa do lotu 1570g.

Prawie namacalny dowód, że to może latać.

http://imageshack.us/g/821/p1050793p.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.