Jump to content

AIRFISH


lukas

Recommended Posts

Witam.No i stałem się posiadaczem modelu Airfish.Dostałem go od Luk'a.Szybowiec jest do ,,remontu''.Tj .Trzeba zaszpachlować skrzydła i pomalować.

A oto jak się prezentuje: :lol:

 

 

1dfe188320be29dd.jpg

Troche danych:

Serwa hs 300(standard)

 

Rozp ok 2,5m

Długość ok 1,2 m

Modelik to oczywiście balsa

Z serwami waży 1,2 kg.Do tego dojdzie malowanie itd.Ale jak na szybowiec to waga chyba w sam raz?

PS.Sorry za jakośc zdjęć .Niedługo wstawie już wyraźniejsze foty

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 79
  • Created
  • Last Reply

Mistrzu , naucz sie wstawiać zdjęcia na forum.

 

NO i nie pisz jednego posta pod drugim bo obsługa forum tego nie lubi.

Masz w prawym górnym rogu ikonkę - EDYTUJ , klikasz ją i zmieniasz sobie posta dodając co trzeba.

Link to comment
Share on other sites

Z serwami waży 1,2 kg.Do tego dojdzie malowanie itd.Ale jak na szybowiec to waga chyba w sam raz?

Jak dla mnie to troche klockowaty :roll:

Pewnie dlatego ze moja 2 metrowka z dwoma standartami gotowa do lotu wazy 590g :jupi: przy cieciwie centroplata 21cm

 

Ale do nauki wsam raz

:)

Link to comment
Share on other sites

moja 2 metrowka z dwoma standartami gotowa do lotu wazy 590g przy cieciwie centroplata 21cm

 

Pewnie laminat :mrgreen:

 

No i dzisiaj zaszpachlowałem kadłub i skrzydła. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Fajna sztuka, nie ma co. Tylko uważaj, żebyś go nie rozbił! :)

 

Znajdź sobie na początek jakąś górkę do latania - model najprawdopodobniej będzie potrzebował prędkości żeby poprawnie leciec...

 

Oblicz jego obciążenie powierzchni: masę w gramach podziel przez pow. nośną modelu (w dm2) i pzredstaw wyniki na forum :) .

 

No i powodzenia w budowie!

Link to comment
Share on other sites

Witam.Wczoraj prysnąłem pierwszą warstwę lakieru na szybowca.Tylko obawiam się ,że ze wszystkim wyjdzie troche cięzki.

 

Obciązenie pow policze wieczorem i napisze co i jak . :)

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Pewnie laminat

Nie.konstrukcja balsowa z dzwigarem sosnowym.Nie mam w nim nic kompozytowego :P

 

No to nieźle.Mógł byś pokazać tu jego zdjęcie??

Link to comment
Share on other sites

Znajdź sobie na początek jakąś górkę do latania - model najprawdopodobniej będzie potrzebował prędkości żeby poprawnie leciec...

 

sorry diakon ale poprostu musze to napisac,czasem niewytrzymuje jak patrze ale coz... niektore rzeczy piszesz bez sensu... kazdy model potrzebuje predkosci to chyba logiczne... czasem piszesz cos byle nabic post... moze nawet nie tym razem ale zdarza sie.. nietylko na tym forum... zastanow sie czasem czy jest w tym jakis sens...

 

Lukas, jaka dlugosc ma cieciwa skrzydel? Po zdjeciach odnosze wrazenie ze mala...

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Witam.Oto jak kadłub prezentuje się w chwili obecnej.

 

1946d8f20b648b29.jpg

Jest to na razie pierwsza warstwa lakieru.Malowanie itd wykonuje na podwórku bo w domu nie moge a na polu cały czas wieje i prace nad modelem stanęły w miejscu.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Hej. Może jeszcze coś z tego modelu będzie.

 

Z moich obliczeń wynika że płaty mają 42 dm2.

 

Gdy ci wyjdzie do lotu 1200g to masz 29g/dm2.

 

Zapowiada to, że model może fajnie latać. Ma on jednak dosyć małe cięciwy co zapowiada że będzie dosyć szybki.

 

Obloty warto by zrobić z jakiegoś wzniesienia lub mocno się rozpędzić - biegiem i rzucić model. Fajnie jak byś mial silnego pomocnika do startu.

 

Sam rzut z miejsca może nie wystarczyć , a to sie może źle skończyć.

 

Staraj się zaoszczędzić na masie gdzie się da i może do oblotów nie warto malować platów.

Jak model bedzie za ciężki możesz mieć z nim sporo problemów.

 

Jeśli to twój pierwszy model i chcesz na nim nauczyć się latać to raczej o nim zapomnij.

 

30g/dm2 przy tej rozpiętości nie wybaczy żadnego błędu i rozbijesz tylko model.

Oblataj najlepiej go z doświadczonym kolegą , który latał już nie raz.

 

Tymbardziej ze model nie ma lotek trzeba go oblatać przy dobrej pogodzie i możliwie duzym wietrze. Wyrzucając i lądując tylko pod wiatr.

 

Model bez lotek powinien mieć koło 6stopni wzniosu na stronę na płatach (w twoim przypadku to 12,5cm na stronę). Jeśli będzie miał mniej to nie skręci. Sprawdź to koniecznie przed lotami to unikniesz niespodzianki.

 

Powodzenia w pracy

Link to comment
Share on other sites

Kurcze .Już sam nie wiem co mam myśleć o tym modelu. :x

Luk mówił że to dobry model do nauki latania ponieważ lata bardzo wolno itd a Ty mówisz ,że to będzie szybki model i nie nadaje się dla początkujących.No już sam nie wiem

 

:mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Wolno lata to pojecie bardzo względne.

 

Wg mnie do nauki idealny model do latania to koło 1 -1,5m i z obc. koło 17g/dm2 ale to moje prywatne zdania.

 

Obawiam się że jesli nielatałeś niczym to źle to się skończy. Lepiej nauczyć się latać na innym modelu, a potem sie zabrać za tego.

 

Nie wiem kto jest taki mądry jak mówi, że model 1,2kg jest dobry do nauki latania :crazy:

Ja się z tym nie zgodze.

 

Jeden kret takim modelem i pozamiatane.

 

Jeśli chcesz nauke zacząc w miarę bezbolesnie wytrugaj coś o masie do 350g na wzór graffita 1,2m czy nawet tota z depronu , a tą cegłe co masz zostaw sobie gdy nauczysz się już latać.

Link to comment
Share on other sites

No wiesz.Aparature będe miał dopiero w połowie wakacji.Więc do tego czasu może zrobie jakiegoś ToTa albo Ario lub coś w tym stylu.

Link to comment
Share on other sites

Wolno lata to pojecie bardzo względne.

 

 

 

Nie wiem kto jest taki mądry jak mówi, że model 1,2kg jest dobry do nauki latania :crazy:

Ja się z tym nie zgodze.

 

Jeden kret takim modelem i pozamiatane.

 

Maciej,masz prawo się nie zgadzać,ja jednak na Twoim miejscu nie formułowałbym tak kategorycznych stwierdzeń,bo mozesz się jednak mylić :wink:

Model ten jako tartak jest jest produkowany przez firmę modelarską w Wiedniu od ponad trzydziestu lat i sprzedawany do dzisiaj jako szybowiec lub motoszybowiec dla początkujących.Konstrukcja balsowa,przód frezowany z jednego kawałka balsy,skrzydła montowane na spężystych plaskownikach stalowych i spinane gumą,statecznik poziomy przypinany gumą zapewniają mu pełną odporność na kreta,przy twardym lądowaniu skrzydła i statecznik wypinają się.Skrzydło profilu Jedelskiego jest to skrzydlo pełne, bardzo wytrzymale i zapewniające powiedziałbym rewelacyjne właściwości lotne,zdjęcie skrzydeł od spodu pokazałoby jego ciekawą konstrukcję.Ten model był oklejony przemnie papierem japonskim,chcialem mieć gładką strukturę powierzchni i pomalowany lakierem poliuretanowym,przez dwa sezony robił za motoszybowiec z silnikiem OS czego jednak nie polecam.

Do startu nie potrzeba silnego wiatru,wystarczy kawałek górki i lekki wyrzut.Sterowanie jest łatwiejsze niż Easy Starem Multiplexa,Na niskiej wysokości jeżeli nie walisz mu po sterach, ląduje praktycznie sam.Mam nadzieję, że niedlugo Lukasz naprawde doprowadzi go do porzadku i zobaczymy zdjęcia z pierwszych lotów. :D

Dołączam adres do sklepu pocztaj co oni piszą.http://www.der-schweighofer.at/web/productdetails.php?artikelnummer=36428&prodID=995

Link to comment
Share on other sites

Każdy może sie mylić i to raczej ludzkie.

 

Jednak i tak nieprzekonasz mnie że model co ma 1,2kg jest dobry do nauki i na pierwszy model.

 

Z drugiej strony 1,2kg rozpędzone i uderzone w twarz może zabić ale to oczywiscie skrajny przypadek. Bo i 500g może zabić jak się ktoś postara.

 

To co piszą w sklepie i rzeczywistosć to dwie różne rzeczy. Jak bym miał sklep to też bym chwalił modele i to raczej jasne i oczywiste.

 

To , że produkują długo to już coś i musi świadczyć , że to sprawdzona konstrukcja.

 

Nie twierdze, że tym modelem nie można się nauczyć latać ale mocno w to wątpię (duża masa ,spora rozp. jak na poczatek) i to tylko moje zdanie.

 

Chyba mi nie powiesz, że jest lepszy do nauki niż model 350g?

 

Nie chciałem zrazić kolegi do tego modelu ale to chyba tak zostało to odebrane. Napisałem tylko czego można się po nim spodziewać analizujac foty.

 

Widziałem zmagania kolegi Artura z modelem 1,5m koło 600g jak uczył się latać i powiem, że nauka nie szła super gładko (płat w rezultacie został złamany). Potem zrobił sobie modelik 350g -pomarańcze i szybko opanował loty.

 

Sam uczyłem się na graffcie 350g i powiem, że kretów była cała masa. Nie zniechęciałem się tylko dlatego , że naprawdę ciężko rozbić tak lekki modelik. Bijesz kreta ustawiasz płat bo był na gumie i w górę spowrotem.Jakoś opanowąłem tego graffita szybko podbnie jak Artur swoją pomarańcze.

 

Dlatego właśnie myślę ,uważam, że do nauki latania przydało by się coś wiele lżejszego.

Link to comment
Share on other sites

Drogi Maćku!

 

Jak myślisz, jakimi szybowcami uczyli się latać ludzie 5, 10 czy 15 (a ja n.p. 25 ) lat temu gdy nie było mini wyposażenia RC dającego się zmieścić w 350g szybowcu????

 

Lukas ma model jaki ma i tym też może się nauczyć. Ja podpisuję się pod tym co napisał Luk. Trzeba tylko najpierw liznąć trochę teorii a potem wyregulować model, oblatać z ręki i próbować dalej i wyżej. Metoda nauki na "hura" sposobem start-kret, start-kret itd nie jest moim zdaniem majwłaściwsza.

 

Dostałeś ten model Łukaszu od Luka więc proponuję abyś słuchał jego podpowiedzi tym bardziej ze on zna ten model najlepiej z nas wszystkich.

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.