Diakon Opublikowano 26 Maja 2007 Opublikowano 26 Maja 2007 Witam . Mając już pod ręką nowy sklecony pakicik (25-30g) postanowiłem zrobic coś lekkiego, prostego, małego i nadającego się do rzutu DLG. Pierw chciałem zrobic jakąś rzutkę z osprzętem RC, ale ostatecznie postanowiłem zrobic coś z przestrzennym kadłubem i wyszedł modelik podobny do mych poprzednich. Dane: rozpiętośc: 76cm długośc: <60cm waga: hmm, na oko - ze 150 - 200g. sterowanie: wysokośc + kierunek Model jest zrobiony przede wszystkim z depronu 3mm, później z 6mm oraz po częsci ze styroduru; naturalnie kilka wzmocnień jest z balsy i sosny. Mocowanie skrzydeł na gumy. Nad wymiarami długo się nie główkowałem, bo zależało mi jak najszybciej ulotnic Czyżyka i po prostu się pobawic. I jak lata to "cudeńko"? Dziwnie. Nie jest to rewelacja, model jest bardzo zadziorny i trudno się nim steruje. Łatwo sie przeciąga, lubi wchodzic w korkociąg. Wyraźnie brak mu lotek. Ale mimo wszystko można sobie porzucac nim za skrzydło (naturalnie nie z całej petardy, bo mocowanie jest na gumy!), do tego jest dosc odporny na uderzenia i chwilami szybki. W sumie - taki przeciętny model. Nic szczególnego. PS. Zdjęcia są porobione, tylko kolega musi mi je nagrac na płytkę.
krzysiek w Opublikowano 26 Maja 2007 Opublikowano 26 Maja 2007 Wyraźnie brak mu lotek ........lubi wchodzic w korkociąg a moze by tak zwiekszyc wznios???? :wink:
Diakon Opublikowano 27 Maja 2007 Autor Opublikowano 27 Maja 2007 Wzios? Musiałbym chyba robic nowe skrzydło . Poza tym jest skos. A potrzeba lotek wynika raczej z czego innego (np: mała ropiętośc, itd.) No i kilka zdjęc o których wspominałem: Widok ogólny: A tu od dołu: Tutaj jak Czyżyk sobie leci: Model po wyrzucie: I jeszcze raz po wyrzucie: Jak wspominałem, modelem nie rzucam z całej siły --> mocowanie skrzydeł (trzeba je poprawic).
Rafal B. Opublikowano 27 Maja 2007 Opublikowano 27 Maja 2007 A potrzeba lotek wynika raczej z czego innego (np: mała ropiętośc, itd.) Czy to kolejne prawa aerodynamiki których jeszcze nie znam? Daj większy wznios, zrób zwichrzenia na płacie i będziesz miał lepszy model oraz sprawdź środek ciężkości. Ps: takim modelem nigdy nie rzucisz z całej siły nie ta konstrukcja płata i kadłuba
malinn Opublikowano 27 Maja 2007 Opublikowano 27 Maja 2007 Fajny modelik ci wyszedł i czysty. Mocwanie płata koniecznie zmień. Można by zrobić na kołek 4mm i śrubkę M4 z polamidu czy innego tworzywa. Jednak w tym miejscu konieczne będzie wzmocnienie płata - laminatem lub drewnem (jakaś sklejeczka 0,8mm czy 1m lub nawet choćby balsa. Serwo z steru kierunku wpakuj na płat centralnie lub lepiej w kadłub. Loteczki i doklej blasy 3mm. Czy masz dźwigar w płacie? Jeśli masz i płat się gnie oklej go taśmą wzdłuz i na krzyż - to go znacznie wzmocni i nada mu prędkości. Gdy przeróbki ci wyjdą będziesz mieć sporo lepszy modelik i większe nad nim panowanie. Z lotkami powinieś lądować nim do ręki.
Diakon Opublikowano 27 Maja 2007 Autor Opublikowano 27 Maja 2007 Czy to kolejne prawa aerodynamiki których jeszcze nie znam? Raczej nie . O co mi chodzi - Skrzydła są krótkie, nie mają lotek, więc model po przechyleniu i przy małej prędkości z reguły nie daje się już "wyratowac", wchodzi w kora albo się przeciąga. Skrzydła oczywiście mają dźwigar! Listewka sosnowa 2x6mm, tylko że... ułożona nie w ten sposób co powinna . Ale skrzydła są wystarczająco wytrzymałe, nie gną sie tak mocno. No i oklejone taśmą, a jakże . Wzniosu już nie zwiększę, tak się niestety wszystko zaschło. Trudno. Rekompensuje to nieco skos. Inne mocowanie? Niezbyt. Najprawdopodobniej dokleję od spodu skrzydeł dwa paski styrodurowe (lub z jakiegoś twardszego drewienka) tak aby skrzydła się nie przemieszczały przy wyrzucie. Lotki... pomyślę, jak znajdę czas to chyba je zrobię . Będzie tylko jeden problem - przy małych prędkościach podczas używania lotek model będzie pewnie przepadał na skrzydło. Serwo z steru kierunku wpakuj na płat centralnie lub lepiej w kadłub Nie rozumiem tego. Oba serwa mam w kałubie, na zewnątrz z osprzętu wystaje tylko antena... Fajny modelik ci wyszedł i czysty. Czekałem na jakiś komentarz od Ciebie . Chciałem go stylistycznie zrobic aby choc minimalnie przypominał Bobolinka (ale raczej nic nie wyszło :oops: ).
krzysiek w Opublikowano 27 Maja 2007 Opublikowano 27 Maja 2007 Lotki... pomyślę, jak znajdę czas to chyba je zrobię . Będzie tylko jeden problem - przy małych prędkościach podczas używania lotek model będzie pewnie przepadał na skrzydło. On sam z siebie jest juz klockowaty (ciezki) wiec nie wiem po co mu zwiekszac obciazenie pow skoro juz jest wrazliwy na przeciagniecia :| ee a dlaczego ma sie zwieszac??? moze masz kat na na duzym plusie???
Diakon Opublikowano 28 Maja 2007 Autor Opublikowano 28 Maja 2007 ee a dlaczego ma sie zwieszac??? moze masz kat na na duzym plusie??? Nie rozumiem... Model ma obciążenie pow. raczej poniżej 20g/dm2, więc myślę, że mogę sobie pozwolic na 9g serwo oraz nieco balsy na lotki .
rapier Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 Jesli nie masz wzniosu i nie masz lotek to nie dziw sie ze model wpada w korkociag
Diakon Opublikowano 29 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2007 Miałem dopiero niedawno okazję sprawdzic Czyżyka z lotkami na trochę lepszych warunkach. Lata... słabo. Może na dobrym zboczu w dobrych warunkach by można tym było polatac... oraz jak sobie leci: No cóż, to chyba tyle odnośnie tego latadełka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.