szpachla Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Opublikowano 18 Sierpnia 2012 No to ja również dodam coś od siebie. Ta aparatura to szajs i ostrzegam wszystkich przed jej zakupem. Lepiej dołożyć kilka groszy i kupić np. Trunigy 9x niż potem pluć sobie w brodę że kupiło się tandetę.
GEX999 Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Opublikowano 18 Sierpnia 2012 W locie miałem przerwę w łączności trzy razy, a mam tą aparaturę od dwóch lat. To raczej nie jest zbyt przekonywujące. W dobrej aparaturze to nie powinno się zdarzać, albo być tak krótkie, że pilot nie powinien tego odczuć. Załóżmy, że lecisz 3 metrowym Pitts-em metr nad ziemią, żyletą na pełnym gazie i nagle tracisz łączność. Później możesz tylko podziwiać model warty 20 tys. zł w wersji mocno zdemontowanej.
Wojtek Sz Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Opublikowano 18 Sierpnia 2012 Mam tą aparaturę Radiolink T6EAP 6CH 2,4GHz mode 2 od 2010 roku zero problemów. Współpracuje z czterema odbiornikami. Jak dla mnie jest super?.
Dario Opublikowano 23 Września 2012 Opublikowano 23 Września 2012 Odgrzewam kotleta Sam przymierzam się do tego "cudu" taniej chińskiej elektroniki ale widzę że nadal niema opinii "po lataniu" a znajduje tylko opisy wrażeń z chwili wyjmowania z pudełka, czyżby rozczarowanie odjęło mowę? A tak poważnie prosił bym o opinie osób które użytkują te radio od jakiegoś czasu i mogą powiedzieć coś więcej ,chodzi mi konkretnie o T6EAP -zasięg -bezawaryjność -możliwości zasilania pakietem /lub akumulatorkami -i wszelkie inne przydatne info Użytkuję od roku, pamięć trzech modeli (jeden duży i dwa mniejsze) działa bez zarzutu. Po zakupie została dokonana od razu "sekcja zwłok", aby ocenić czy można temu zaufać i tak : 1. Najważniejsze układy tej aparatury, czyli, układ nadawczy nadajnika jak i odbiorczy odbiornika to są układy oryginalne CC2500 firmy Texas Instruments, stąd bardzo dobra ich współpraca, jak i czułość odbiornika -104dBm. 2. Moc nadawcza nadajnika to niestety tylko 1,25mW, ale w połączeniu z cyfrową transmisją FHSS i doskonałą czułością odbiornika, pozwala to uzyskać na antenie odbiornika w postaci kawałka oskrobanego z ekranu przewodu zasięg w granicach 800m. 3. Reszta w aparaturze to klasyczna chińszczyzna, ale dobrą informacją jest to, że potencjometry do 4 kanałów są to standardowe zwykłe 5k liniowe. W razie ich uszkodzenia - do kupienia za grosze i wydłubania z prawie każdej starej prostej aparatury. 4. Rewelacyjne są cyfrowe trymery dla każdego kanału, wygodne, bez porównania z mechanicznymi. Poza tym, ich ustawienia są w pamięci modeli. Rewelacja przy tej cenie aparatury. 5. Z uwagi na niewielką moc nadajnika i pobór prądu, zakup ośmiu akumulatorków Eneloop 2000mAh (60zł za 8 szt) zapewnia bezstresową pracę przez minimum 10 godzin (sprawdzone) i jeszcze nie włącza się ostrzeżenie przed niskim poziomem baterii. Nie ma potrzeby zakupu lipoli i kombinowania z wymiarami, ich upchnięciem,w środku, balancerami do ładowania itp. 6. Odbiornik R7EH - antena odbiorcza to odizolowane 27mm przewodu. Od razu po zakupie wymieniłem to co przypomiało antenę na przewód na RG174 zakończony złączem SMA. Jeżeli uzytkownikowi wystarczy te 800m zasięgu to nie ma potrzeby jakichkolwiek zmian. 7. W związku z tym, że układem odbiorczym (jak i nadawczym) jest CC2500, wszystkie informacje są podawane do procesora sterującego kanałami w formie cyfrowej, także wartość RSSI. Tak że, niestety nie ma prostej metody wyciągnięcia tego sygnału w formie analogowej do OSD. To jest minus tych odbiorników, ale za tą cenę nie można mieć wszystkiego. Sorry za długiego posta, ale może komuś, coś z powyższych informacji, może sie przydać. Pozdrawiam.
gaddss Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 Sorry za odgrzebanie kotleta prawie sprzed roku, ale widzę że jest tu kilku użytkowników tego radyjka. Podpinał ktoś ten sprzęt pod jakiś symulator ..?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.