E-sky 2.4 GHz

[Pablo621]

Witam.

Wczoraj skończyłem budowę trenerka Toto 0, i teraz zamawiam wyposażenie.

Czy wystarczy mi nadajnik i odbiornik (http://riku.pl/#product_cat:510|4728) E-sky z Big Lamy? Jeśli nie, to czy opłaca się wymieniać odbiornik na jakiś z podwójną przemianą (jeżeli w ogóle da się dobrać jakiś współpracujący), czy trzeba wymienić/dokupić cały komplet?

 

Pozdrawiam Paweł

[madrian]

Big Lama ma osobny nadajnik. Jest to normalny odbiornik modelarski. Powinien się nadać.

Jeżeli masz 2,4GHz, to Odbiornik z podwójną przemianą jest potrzebny równie pilnie, co dysza gaźnika do Diesla... :wink: Nie ten typ. :twisted:

 

Inna sprawa, że E-sky nie grzeszy ani jakością, ani zasięgiem, a jego śmigłowce mają czesto ograniczony zasięg, na zasadzie "bo po co im większy".

 

Możesz mieć kłopot z barierą 200-300m.

 

Na początek może ci wystarczy, ale trzepoczące serwa, kłopoty z zasięgiem i rozbindowywaniem się odbiornika, będą codziennością. E-sky to po prostu chłam. Tyle, że tani i dostępny.

W niezbyt długiej przyszłości apragniesz kupić porządna aparaturę, z wbudowanym komputerem. Lepiej już zacznij zbierac kasę.

[Pablo621]

Obecnie mam tak jak napisałem ten odbiornik: http://riku.pl/#product_cat:510|4728 bezpośrednio wyjęty z big lamy. Znalazłem jednocześnie coś takiego: http://riku.pl/#product_cat:510|4205 kosztuje 90zł a można znaleźć nawet za 70. Znalazłem tylko informacje że różnią się długością anteny.

Duży zasięg mi nie potrzebny, zwłaszcza że z 200m toto wygląda jak kropka, ale z drugiej strony nie chce go rozbić tylko przez brak zasięgu.

Ma sens wydać te 90zł, (tak żeby 200-250m było bez "trzepotania serw") jednocześnie odkładając ten co mam "na miejsce" do helika, czy lepiej zbierać kase na coś lepszego?

I czy w ogóle to coś da?

[koszkin]

Pablo621, sam jestem w niemal identycznej wytuacji jak ty, ale zastanowiłem się głębiej i wybieram opcję nowego nadajnika + odbiornik. Nie ma co ryzykować na apce E-sky, tym bardziej, że potrafi ona płatać figle już przy 50 m

[Pablo621]

koszkin, a jaką zamierzasz kupić? Rozglądałeś się już? Bo na razie nie jest potrzebna mi jakaś nie wiadomo jaka. Z drugiej strony szkoda teraz zapłacić 5 czy 6 stów, a potem za pół roku jeszcze więcej.

W ogóle co powinna mieć taka aparatura, jeżeli już nową warto kupić? W poprzednich wątkach była mowa o zmianie krzywych wychyleń drążków, ale to chyba na razie nie potrzebne. Pamięć do np.6 modeli, przydaje się? i na co warto zwrócić uwagę?