robintom Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Sprawiłem sobie body Multiplexa - FunCub. Wnętrzności miałem. Już dwa tygodnie temu postanowiłem sprawdzić czy to lata i czy ja umiem chociaż troszkę latać. :roll: Sobota trochę wiało. Na lotnisku latał stary wyjadacz też na izolacjach termicznych. Na wstępie powiedział że trochę za bardzo szarpie wiatrem jak na pierwszy oblot. Ale ja napalony jak szczerbaty na suchary do tego trochę latający szybowcami postanowiłem oblatać nowinkę. Po przejrzeniu instrukcji przedstartowej - przykręcić skrzydła, zainstalować pakiet, sprawdzić działanie odbiornika i wszystkich powierzchni sterowych wyprowadziłem model na początek pasa startowego. Stary wyjadacz przezornie wylądował i schował się razem ze swoimi modelami za tablicę informacyjną. Pas startowy wolny tylko dla mnie. Pierwszy mały test kołowania wykazał chęć do skręcania w lewo. :? Precyzyjne narzędzie w postaci śrubokręta płaskiego pozwoliło wyeliminować ta przypadłość przez zmianę wychylenia silnika. Ręce mokre ale trzeba spróbować. Stary wyjadacz przecież patrzy. Gaz na 40 model rusza odrywa się od ziemi ja prawie z nim z podniecenia, lekki przechył w prawo ja kontra i nic. A potem tylko gleba. :evil: Zły sprawdzam co zostało z modelu ale transformers cały ani draśnięcia ma tylko złamane śmigło. :jupi: No jest drugie zapasowe. Wymiana ale duma bardziej ucierpiała niż model. Zwaliłem wszystko na wiatr, spakowałem się i wróciłem do domu. No a dzisiaj postanowiłem spróbować jeszcze raz. Wcześniej przygotowałem więcej zapasowych śmigieł. Wyglądam przez okno wiaterek tylko trąca drzewami. Jest pogoda dla mnie. I w drogę, ale na miejscu wieje bardziej niż za pierwszym razem. Ale jestem sam jak będzie kret to nikt nie będzie widział. Ponownie czytanie instrukcji przedstartowej i model gotowy. Wyrwałem trochę trawy i puściłem by sprawdzić dokładnie skąd wieje. Model ustawiony na początku pasa i start i znowu przechył w prawo i gleba. Wszystko całe wracam na początek pasa i ponowny start. Tym razem przechyl w lewo, gleba i złamane śmigło. :twisted: W zapasie jeszcze cztery ;D Wymiana śmigła i ponowny start ale od razu szybko na większą wysokość. A co jak ma spaść to porządnie. Model przechyla się w prawo ja drążek w lewo a model bardziej w prawo i tu :ass: Olśnienie i wylądowałem modelem awaryjnie. Szybko do modelu, ruszam drążkiem od lotek i mam przyczynę. To była pomroczność jasna która pokręciła rewersy na lotkach i zamiast przechył w lewo to był w prawo. :crazy: Zmiana ustawień w nadajniki i znowu start i..... Lata toto lata i jak na taki wiaterek daje sobie radę fajnie. Dwie godziny pełnego szczęścia i banan na twarzy. No gdyby nie uszy to bym się naokoło śmiał. Fotki z lotu słabe. Byłem sam i ciężko pilotować i robić fotki. A tu moja stacja trafo podczas pracy. Latałem dwie godziny i tylko dwie. Podczas lotu usłyszałem jakiś warkot i dziwnie zaczął się model zachowywać. Po wylądowaniu okazało się że odkręciły się śruby mocujące silnik do wręgi mimo że dokręciłem ile mogłem. Co z tym począć by nie było takiej niespodzianki ponownie? A na powrót mogłem obserwować dwa Tornada w niskim przelocie nad Croydon. Ale hałasują. Pięknie wyglądały jak tak nisko robiły zwrot. A jeszcze spotkałem ślady ostrej jazdy. Po ułożeniu szkieletu wnioskuję że to quad. ;D
Gość Anonymous Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Ładne toto. Jakbyś jakiś filmik jeszcze dał radę zrobić to już byłaby pełnia szczęścia. Wcześniej widziałem to w locie tylko na reklamówce Multiplexa. A radia to ci zazdroszczę.... Co do quada to jest to najprawdopodobniej chińska sto dwudziestka piątka. Dolny rozrusznik więc mógł być to Lifan na przykład. Ciekawe czy dałbym radę uruchomić ten silnik - ich odporność jest legendarna ;D EDIT: śruby możesz przesmarować klejem do śrub (to tak profesjonalnie) albo kropelką CA lub kleju polimerowego (to tak mniej profesjonalnie ale też dobrze trzyma). Tylko nie przesadź z ilością kleju bo jak będziesz potrzebował to nie odkręcisz...
Wojtass_nt Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 CA odradzam do takich śrubek. Polimerowy lepszy. Lub ewentualnie lakier do paznokci
robas69 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Jeżeli chcesz je później odkręcić posmaruj je Lock Tite lub rzeczywiście niewielką ilością lakieru do paznokci. Pamiętaj tylko o niewielkiej ilości, bo jak druga połówka zobaczy, że jej coś za dużo ubyło w buteleczce, to ciche dni murowane :rotfl:
robintom Opublikowano 27 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2010 Ok. Zastosuję lakier do paznokci. Zastanawiam się tylko jakiego koloru użyć. I czy może być perłowy. :rotfl: A zapomniałem dodać wcześniej że do zestawu dołączony jest zaczep holowniczy z gniazdem serwa. Tylko co ja mam tym holować? Gumowe kaczki?
Nebeb Opublikowano 24 Marca 2011 Opublikowano 24 Marca 2011 Możliwe że szybowca 800mm rozpiętości by wyholował zależy w jaki silnik pakiet i śmigło jest wyposażony. A co do lakieru do paznokci to ja tak robię lakierem bezbarwnym ale myślę że perłowy też będzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.