Skocz do zawartości

Wypadek - cięcie własnej nogi - drugi Tomek uziemiony :)


Gość tom_tom

Rekomendowane odpowiedzi

Tomku,ogromnie mi przykro ze zrobiles sobie kuku ala.

Mam pomysl,razem jako Tomki 2,zaluzcie klub honorowego dawcy krwi :lol:

No i z PCK czekolade dostaniecie :devil:

To co zapisac Was ?

http://www.krewniacy.pl/

To zart oczywiscie,ale szkoda tak toczyc krew na darmo.Moze jakies pojemniki modelarze powinni zawsze miec pod reka? :crazy: Lekarz zapyta-a naczynie-pelne jest ?

-jest , odpowiada Tomek

-no to szyjemy :?

 

P.S do naczynia i palca ucietego tez mozna wlozyc,po co w jakies tekstylia owijac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peter - właśnie płaczę ze śmiechu czytając Twojego posta :)

 

Co do pieluch - akurat wcześniej składałem pieluchy dla małej Julki i stąd nieopodal był niemały stosik :)

 

Ale rana goi sie "jak na psie" podobnie jak w przypadku drugiego Tomka. Latałem już i przymierzam sie powoli do rzucania rzutków.

 

Na razie laminuje sobie nowy kadłub do rzutka więc mam co robić.

 

Pozdrawiam - Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Anonymous

NAGLE CO JA ZROBIŁEM !!! sięgając po model któryś raz z kolei, jakoś łokciem trąciłem drążek na full ... i TRAAAAACHHHH silnik na pełny gaz, w ułamku sekundy model podjechał do mnie i poczułem jak śmigło APC wkręca się w moją

Ja mam na to zelazna zasade, nauczona z helikopterow: uzywam zewnetrznego mix-przelacznika dwupozycyjnego do odcinania silnika - we WSZYSTKICH modelach, i zawsze tego samego. Powod taki, ze jak nadajnik upadnie czy cos w tym stylu, przelacznik zostaje na miejscu, a drazek gazu wlasnym ciezarem wedruje gdziekolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.