xks_de Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 Witam. Mam taki problem: gdy włączę silnik pracuje normalnie, żadnych widocznych wibracji gdy odchylę drążek do ok. połowy to wpada w bardzo duże wibracje i mocno spada moc silnika bez śmigła dzieje się to samo, więc nie jest to spowodowanie niewyważeniem Wie ktoś co może być przyczyną tego, i jak usunąć problem? Silnik jaki posiadam to - BL-Outrunner Roxxy 3529/24 Z góry dziękuję za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 Przyczyną może być na przykład krzywa ośka. Jak usunąć problem? Wymienić na prostą albo spróbować wyprostować - oczywiście po uprzednim wyjęciu jej. Można jeszcze sprawdzić, czy któryś z magnesów się nie odkleił, albo czy łożyska nie zostały uszkodzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xks_de Opublikowano 21 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 Krzywa ośka to raczej nie jest, bo sprawdzałem i wydawało mi się że jest prosta, a po za tym to silnik kiedyś mi się spalił i był wymieniany na gwarancji i ten poprzedni miał to samo, a wątpię żeby w oby dwóch była krzywa. Teraz dochodzę do wniosku że może być coś z regulatorem, ale on też był wymieniany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 Wiesz jak to mówią starzy slazacy ,na oko to pies zmarl... Jeżeli to nie wina smigla, bo bez smigla sie tak zachowuje ,to na 100% jest wina krzywej ośki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xks_de Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 sprawdzę to, ale wydaje mi się że jeśli była by krzywa to stopniowo by narastały wibracje razem z obrotami, a u mnie jest tak że do połowy drążka nie ma żadnych wibracji Edit No to problem znikną, bo silnik mi się spalił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Niech zgadnę? Masz prop-savera? :wink: Jeżeli tak, to prawdopodobnie gumka jest za słaba. Wymień ją na mocniejszą lub dołóż drugą. Jeżeli gumka jest za słaba, przy wzroście ciągu śmigło "odlatuje" od PS-a i spada z mocowania, wpadając w potężne wibracje. Gdy zmniejszasz ciąg, gumka wygrywa i ściąga śmigło z powrotem, więc wydaje się że wszystko jest w porządku. Jeżeli jednak masz mocowanie stałe, a jak twierdzisz oś jest prosta, to prawdopodobnie winne jest wyważenie śmigła. Śmigła też trzeba wyważać. Możesz też mieć nie osiowo osadzone śmigło. EDIT - z Tego wniosek, że śmigło nie było prawidłowo dobrane, lub silnik był uszkodzony i np. spadał z łożysk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Niech zgadnę? Masz prop-savera?Ja u siebie miałem podobny problem, właśnie przez gumkę która się rozciągła. Aby gumka dłużnej służyła zalecał bym ściąganie jej gdy nie latamy. Wtedy ma szansę wrócić do pierwotnego kształtu oraz obwodu. Można dodatkowo też ją nawilżać tłustym kremem, to zapobiegnie pękaniu i utrzyma jej pierwotną elastyczność. kolejnym patentem pozwalającym dłużnej żyć naszym gumkom, jest stępienie ostrych krawędzi na śmigiełku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel66 Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 gumki czyli o ringi można kupić za kilka groszy w sklepach hydraulicznych, sa to zwykłe uszczelki :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xks_de Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 Niech zgadnę? Masz prop-savera? :wink:Prop-savera nie mam, w zasadzie nie miałem, a śmigło na tym silniku było założone składane. W moim poprzednim poście trochę źle napisałem, bo napisałem że silnik mi się spalił, a tak naprawdę nie wiem czy silnik czy regulator. :oops: A te wibracje na pewno nie były przez niewyważenie śmigła, bo bez śmigła działo się to samo. Więc wychodzi że regulator musiał być kopnięty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 xks_de, może nie bardzo umiesz wyjaśnić jaki masz problem, bo regulator nie ma wpływy na wibracje silnika. Oczywiście zakładamy, że silnik nie osiąga obrotów krytycznych (w uproszczeniu: zgodnych z pierwszą częstością drgań własnych) - to taka dygresja. Może po prostu regulator gubi synchronizację, co się objawia właśnie takim "terkotaniem" silnika na małych obrotach - albo przy braku obrotów. Ale nie można tego raczej nazwać silnymi wibracjami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xks_de Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 xks_de, może nie bardzo umiesz wyjaśnić jaki masz problemmiałem problem Może to być właśnie tak jak napisałeś, bo kiedyś bawiłem się tak że odłączałem jeden kabel od silnika i włączałem go, i zachowywał się mniej więcej tak samo. Ale już nigdy nie kupie silnika tej firmy... Wczoraj zamówiłem sobie axi z regulatorem emax. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.