KRI100F Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 Witam. Czy ten pakiet po krecie nadaje się jeszcze do użytku ? Czy lepiej już go utylizować ?
pawel66 Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 jeżeli folia jest szczelna i pakiet nie puchnie to jak najbardziej jest do użytku jeżeli go nie chcesz używać to prześlij go mnie ja go wykorzystam koledzy zaraz rozpoczną awanturę że to jest niebezpieczne, jak chcesz to ich słuchaj :wink:
KRI100F Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Opublikowano 22 Lipca 2010 Właśnie folia nie jest przedziurawiona i nie jest spuchnięty. Jest tylko deczko puknięty jak widać na zdjęciu.
robintom Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 Nie no folia może i cała. :roll: Tylko taki jakiś harmonijkowaty. Zawsze można młotkiem opukać i wyprostować. :mrgreen: Teraz jak jest troszkę krótszy to może się zmieści do innego modelu gdzie jest mało miejsca. Paweł66 ty też latasz takimi modelami co wyglądają jak ten pakiet? :mrgreen: Klepane i na słowo honoru trzymające się kupy? Bo jeśli lepszymi to przynajmniej mi by było szkoda ryzykować utratę modelu. Co do bezpieczeństwa to wiele razy był ten temat wałkowany. Jak do tej pory nie zakiełkowało w głowie to ..... :ass:
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 Musisz po prostu przekalkulować sobie - ile warty jest twój model. Jeżeli to jakiś deproniak klejony na plaster i ci go nie szkoda to pakiet jest jak najbardziej do użytku - tylko podczas ładowania wsadź go do metalowej puszki bo prawdopodobieństwo "BUM" wzrosło ci kilkakrotnie. Jeżeli to jakiś ładny modelik za kilka stówek lub więcej to ja bym nie ryzykował. Nowy pakiet wyjdzie taniej....
KRI100F Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Opublikowano 22 Lipca 2010 Radziłem się tylko po to aby moja chęć pozbycia się tego ustrojstwa potwierdziła się. Naoglądałem się troszkę filmików na necie i nie chcę aby coś się zapaliło.
verona Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 To ładuj go w wannie i będzie bezpiecznie W razie czego włączasz prysznic
Cimek Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 może od razu do acetonu wrzucić taki pakiet?
pawel66 Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 lipola niewolno polewać wodą bo wtedy reakcja bedzie gwałtowniejsza :twisted: aceton reaguje z litem? :roll: to jak wysyłamy? pokryje koszty wysyłki :wink: nie chcę słyszeć że ten pakiet jest niebezpieczny :roll: moje modele wyglądają różnie tzn 1 jest ewidentnie zużyty ps.komu z osób wypowiadających się w tym wątku zapalił się lipol?
robintom Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 Mi nigdy. Bo może stosuję się do instrukcji i zachowuję środki bezpieczeństwa. :mrgreen: Bo trzymam je w porcelanie odpornej na wysoką temperaturę bo wiem że jak się zjara to za remont zapłacę ja a nie moja mamusia. Co nie Paweł66 :wink: A do tego jeszcze nie testowałem Lipo na wytrzymałość kontaktów z ziemią. 8) I mam nadzieję odpukać że tak będzie dalej.
kogutos Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 Mam 5 pakietów 3s. Nie używam żadnych cudownych lipo bagów,porcelan i innych głupot,nie trzymam w lodówce,nie obchodzę się jak z jajkiem.Nigdy nie miałem żadnej niebezpiecznej sytuacji z lipo.Dwa dni temu zobaczyłem,że jeden z pakietów dostał gdzieś strzała,nie wiem nawet gdzie i kiedy,i jedna z cel jest przekłuta.I co z tego? I kompletnie NIC się z tym pakietem nie dzieje. A co do twojego "harmonijkowatego" pakietu,to sprawdziłbym czy trzyma parametry i latałbym dalej.
noker Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 ps.komu z osób wypowiadających się w tym wątku zapalił się lipol? Niedługo tobie bo zamiast kupić jeden a porządny,namiętnie próbujesz wyłudzić złom :mrgreen:
pawel66 Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 najporządniejszy mój pakiet to turnigy 2200 mah 3s jak nówka :wink: używałem z powodzeniem bitego turnigy 1800mah ale zaginął w akcji w dużej trawie ale jeżeli ktoś boi sie lipoli to dlaczego zamiast do śmieci nie moze oddać go mnie? z lipolami robiłem cuda tzn dziurawiłem gniotłem itp (specjalnie) i nigdy nie było fajerwerków tak jakbym ciachał chleb
Cimek Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 Ciekawe co by Twoi rodzice na to jak by się dowiedzieli ze taki cykajace bomby "ala terrorist" chcesz wziąć od kogoś...
koszkin Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 pawel66 żebyś się kiedyś nie zdziwił jak ci (tfu tfu, odpukać) taki Lipolek zapali w domu
Gość Anonymous Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 A ja miałem okazję takie coś spotkać. Po locie odłożyłem li-po (3s 1,3Ah) do szafki i poszedłem na komputer. Po chwili czułem dym, pobiegłem sprawdzić o co chodzi . Obszedłem pół domu po czym domyśliłem się że może to być akurat li-po. Gdy wszedłem do pomieszczenia gdzie był pakiet po ziemi rozchodził się dym. Niby nie doszło do zapłonu ale z pakietu wydobywał się energetycznie dym. Do dziś czuję w tym pomieszczeniu ten smród... Dobrze że byłem w domu, bo inaczej...
Cimek Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 Paweł66 najlepszym dla Ciebie rozwiazaniem bylo by do konca wakacji urlop od tego forum.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.