Skocz do zawartości

"Thalassa dream" czyli oszustwa Oasis Tours


KiD

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Forumowiczów!

 

Nie piszę tutaj często, raczej czytam, ale tym razem muszę napisać, ponieważ nie chcę aby któremuś z Forumowiczów przytrafiła się podobna sytuacja...

 

Wróciłem wczoraj z wczasów w Tunezji. Wczasy wykupilem przez serwis wakacje.pl, nazwa oferty to "Fortuna Thalassa 4*". Polega ona na tym, ze klient kwaterowany jest do losowo wybranego hotelu z sieci Thalassa w Tunezji. Szczęśliwy, że udało mi się trafić na stosunkowo tanie last minute zacząłem przeglądać internet w poszukiwaniu opinii o Oasis Tours(to biuro oferuje ową wycieczkę). Wiem, że powinienem był zrobić odwrotnie, ale byłem zbyt ucieszony pierwszym wyjazdem tak daleko z komercyjnym biurem (jestem dość*młody i wcześniej jeździłem tylko na jakieś obozy itd.). Zaniepokoiłem się nieco, bo pierwsze wyniki w Google wskazywały na to, że biuro jest zwykłym oszustem. Posty były z 2008r. więc zadzwoniłem do Oasis Tours aby się zapytać o owe sytuacje. Pan, który był moim 'doradcą'(czy jak się to nazywa), poinformował mnie, że jeszcze nie słyszał o takiej sytuacji i że na 100% zostanę zakwaterowany do jednego z hoteli Thalassa. Uspokoiłem się trochę i niecierpliwie czekałem na wylot. Po przyjeździe na lotnisko w Katowicach(2 godziny przed odlotem, jak wymagało tego biuro), odprawie bagażowej i paszportowej oczekiwałem samolotu. O godzinie 22(wtedy miał być odlot) miły głos w głośniczkach ogłosił nam PIĘCIOGODZINNE opóźnienie samolotu. Gdy poszliśmy się zapytać dlaczego tak jest, pani opowiadała każdemu inną*wersję. Ja usłyszałem, że samolot się*zepsuł, komuś powiedziała, że chyba o nas zapomniano(pozostawię to bez komentarza). Samolot z Tunezji się pospieszył i czekaliśmy 'tylko' 4h. Lekko wyczerpani wsiedliśmy na pokład i po ok. 2,5h byliśmy w Monastirze. Na lotnisku poinformowano nas, że zostaliśmy przekwaterowani do pięciogwiazdkowego(!) hotelu One Resort i że więcej szczegółów dowiemy się w autokarze, który ma nas dowieść do hotelu. W autobusie dowiedzieliśmy się tylko co nieco nt. waluty i lokalnego czasu. Gdy dojechaliśmy, po kilkunastu minutach okazało się, że hotel nie tylko jest czterogwiazdkowy, ale ma o wiele gorszy standard niż hotele Thalassa. Pani, która swoją drogą nawet nie wiedziała jaką funkcję pełni i jako kto jest zatrudniona, chciała nas zostawić pod hotelem i uciec. Na szczęście szybka interwencja pewnych pań, które wykupiły taką ofertę jak ja, ją powstrzymała. Kobieta zatrudniona przez Oasis była bezczelna, chamska i niekompetentna. Nie umiała odpowiedzieć na żadne pytanie. Przez ponad godzinę symulowała, że rozmawia z naszą rezydentką oraz z policją, którą chciała wezwać bo się bała że jej coś zrobimy. Policja nigdy nie przyjechała, a rezydentka o tych rozmowach nic nie wiedziała(nie ma to jak sobie pogadać z samą*sobą). Ok godziny 7:30 czasu lokalnego przyjechał kolejny autobus z Oasisa, z kolejną 'dostawą' oszukanych klientów. Okazało się, że prawie cały autobus jedzie do hoteli Thalassa(w tych hotelach jednak były miejsca dla nas!). Tylko 2 rodziny zostały wysadzone pod tym hotelem co my. Zatrzymaliśmy kolejną "pilotkę"(do teraz nie wiemy kim były panie, które nas rozwoziły). W tym momencie już mieliśmy 2 niekompetentne i chamskie pracownice Oasisa, które dawały nam 2 opcje: zostać tutaj, albo wracać do Polski. Problem w tym, że przelot do Polski był o 14 dnia następnego(mieliśmy spać pod palmami, bez jedzenia?!). O godzinie 10 przybyła rezydentka, która symulowała chorobę i tak samo jak poprzednie panie, była bardzo niemiła. Ona dała nam jeszcze jedną opcję - inny hotel. Jeszcze gorszy od One Restort. Zaproponowaliśmy aby zamówiła taksówkę, żebyśmy oglądnęli wszystkie 3 hotele i porównali. Rezydentka robiła wszystko co mogła byśmy nie pojechali do hotelu Thalassa. Rozmowy z biurem w Polsce nic nie dały, oprócz ogromnych rachunków za telefon(10-15zl/min). Po kolejnych x godzinach(nie pamiętam już dokładnie ile) poddaliśmy się i zakwaterowaliśmy się w tym hotelu. Obiecano nam pokoje z widokiem na morze. Nie muszę chyba dodawać, że połowa rodzin dostała owe pokoje, połowa miała cudny widok na parking. Oasis tours zaproponowało nam w ramach rekompensaty wycieczkę, która kosztowała 40DT - ok 80zł. Oczywiście trzeba było podpisać papierek, iż zrzekamy sie prawa do późniejszych roszczeń. Cudowna rekompensata, czyż nie? Większość osób nie skorzystała z tej propozycji. W drodze powrotnej dowiedzieliśmy się, że rodziny które został przewiezione do innego hotelu i nie chciały się w nim zakwaterować(też miały wykupioną ofertę Thalassa) przez 14 godzin(!) wywalczyły dla siebie hotel 5*.

 

W hotelu spotkaliśmy inne rodziny, które przyleciały wcześniej i również zostały oszukane.

 

Szczerze odradzam jakiekolwiek wycieczki z Oasis Tours. To co oni wyprawiają z klientami to jest sytuacją, która nigdy i nigdzie nie powinna się zdarzyć. Zapewnienia pracowników o tym, że z ich biurem nie ma problemów również są jednym wielkim kłamstwem. To biuro to jeden wielki problem i od kilku lat już praktykuje takie zachowania z jakim my się spotkaliśmy.

 

Tutaj mamy filmy nakręcone przez jednego z uczesników: http://www.youtube.com/watch?v=g-QwL7TM8ZY&feature=related

Jest to tylko mała część tego co się tam działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.