modelarzkobi Posted June 19, 2007 Posted June 19, 2007 Pewnego słonecznego dnia postanowiłem że wybiore się na loty modelem Fun Fly. Loty zapowiadały się super. I tak było. Latało mi się świetnie, kręciłem akrobacje już czasem dziwne od niechcenia Aż w 3 locie gdy podchodziłem pod sporym kontem do niskiego pszelotu za bardzo się zagadałem z kolegą Było to tak: -Ile jeszcze ze 2 loty i idziemy? BBBBBBBBBBBUUUUUUUUUUMMMMMMMMMMMMM :!: :!: :!: Chwila zagadania i po modelu Ale na szcząście skrzydła prawie całe tylko końcowy profil i zakończenie trzeba wystrugać i skrzydła prawie jak nowe Niedługo zrobie nowy kadłub i stateczniki i będe znowu latał :rotfl:
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.