EKSTRA14 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Popełniłem ostatnio ładny i fajny modelik-Tourist- czeskiej firmy Modela. Modelik prezentuje się świetnie. Nie jest jeszcze skończony. Na razie brak materiałów i czasu na dokończenie budowy. A tu parę fotek: Model w całej okazałości lecz bez papuci. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5107 Z góry. Niektórych żeberek nie ma, bo były plastikowe i nie kleiły się do balsy http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5108 Otwierana "szybka" , będzie na magnesach http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5104 Tyłek. Stateczniki na razie przypięte szpilkami aby najpierw je obkleić. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5102 Z boku. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5103 Wznios. W innym temacie ("skrzydło, wznios i lotki") pytałem się czy do tego modelu dorobić lotki, lecz model jest na to zbyt mały. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5101 Skrzydło od dołu. przy natarciu pojawiają się wgłębienia nie od gumek. Jak temu zaradzić? http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5100 Tourist przypomina mi wyglądem RWD-5 więc postanowiłem zrobić malowanie jak na tym zdjęciu lecz zamiast czerwonego, niebieski.
TEQ Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Fajny model Jedyne co mnie martwi to ażurowany poziomy statecznik. Według mnie otwory są za duże i straci on jakąkolwiek sztywność. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się poważnie nad wymianą na jakiś konstrukcyjny, może być też ażurowany ale nie aż tak. Co do żeberek- według mnie powinieneś te plastikowe żeberka odrysować na balsie 2mm. Następnie wyciąć i wkleić do modelu. Wzrost masy będzie znikomy a folia/papier japoński lepiej się ułoży przy oklejaniu.
EKSTRA14 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Dzięki za uszanowanie mojej pracy. Jeśli chodzi o statecznik poziomy to też zastanawiałem się nad zrobieniem go w formie konstrukcyjnej. a jeśli chodzi o te żeberka to jedynie pozostaje mi odrysować i wyciąć je lecz nie będą one idealne do pozostałych
Ładziak Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 a jeśli chodzi o te żeberka to jedynie pozostaje mi odrysować i wyciąć je lecz nie będą one idealne do pozostałychDlaczego nie będą? Obrób je w bloku, używając plastikowych jako bocznych wzorców.A najlepiej zmień klej. To jest mój Tourist z napędem CO2 - zupełnie inny, ale skrzydła wykonane w podobnej technologii, z plastikowymi żeberkami. Klej trzyma na maxa - prędzej połamie się żeberka niż je oderwie. Tylko nie pytaj, co to za klej - model ma 25 lat http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=731
Gites Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 [...]To jest mój Tourist z napędem CO2[...]O kurcze pieczone! Właśnie mi się przypomniało że też mam taki silnik gdzieś w piwnicznych szpargałach Wiekowy dziadek, ciekawe czy zaskoczy od razu :roll:
EKSTRA14 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Plany mam od kolegi z jego zestawu. tylko że jego model jak pański jest z pianki a ja dla odmiany zrobiłem z kuzynem balsowy aby był wytrzymalszy. Planujemy do niego elektryczny silnik i całą elektronikę. Czy twój model jest na sterowanie bo na zdjęciu nie widać żadnych popychaczy? I jak widzę inny sposób zakończenia skrzydeł niż na tym planie. Mam problem z umiejscowieniem serw. Doradźcie mi coś! Na zewnątrz czy wewnątrz? Bo nie wiem czy cała elektronika się tam zmieści.
karand Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 ...Tylko nie pytaj, co to za klej - model ma 25 lat Też byłem posiadaczem Tourista . Skrzydło mojego było klejone AK-20....Czy twój model jest na sterowanie bo na zdjęciu nie widać żadnych popychaczy?Zarówno model Ładziaka, jak i mój były swobodnie latające. Dwadzieścia pięć lat temu dla przeciętnego modelarza w Polsce wykonanie tej wielkości modelu zdalnie sterowanego było raczej niemożliwe.
TEQ Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Mam problem z umiejscowieniem serw. Doradźcie mi coś! Na zewnątrz czy wewnątrz?Zdecydowanie wewnątrz Postaraj się zakupić jakieś serwa poniżej 5g/szt. Model jest mały więc ciężka elektronika tylko zaszkodzi. Z tym statecznikiem na prawdę coś zrób Mógłbyś podać wymiary całości ?
mirolek Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 wracają wspomnienia ...... :-) Też miałem ten model z silnikiem na CO2, silnik przetrwał próbę czasu ale model niestety nie. Są gotowe sprzedawane w sklepach miniaturki do latania w mieszkaniu lub przy domu a ten mini samolocik pewnie przeznaczony był pod napęd gumowy. W dzisiejszych czasach wszystko jest jednak możliwe ale w wersji mini wyposażenie RC jest kosztowne a jeżeli model nie spełni Twoich oczekiwań to wykorzystanie tego wyposażenia do innych modeli będzie raczej wątpliwe. Model ma mocny kadłub więc z osadzeniem silnika i serw nie będzie problemu (moim zdaniem 9g też mogą być) pakiet 2S i mały E-max zapewnią wymagany ciąg ...... model poleci ms
TEQ Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Racja- model zapewne i tak poleci. Ale im cięższy osprzęt, tym cięższy akumulator, większy silnik... I Cała konstrukcja robi się cięższa ! A chyba nie muszę mówić że lżejszy model będzie wolniej latał i będzie odporniejszy na "kraksy"? Tak się składa że miałem Crobe elektro i model ważący 130g przy rozpiętości ok 70 cm przy zahaczeniu o źdźbła trawy po prostu spadał i uderzał o ziemię. W takich modelach waga jest na prawdę istotna!
Ładziak Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 To prawda, tego typu modele muszą być naprawdę lekkie! Jeżeli wielkościowo jest to kopia 1:1 modelu na CO2, to patrząc po zdjęciach może być problem z masą. Balsa balsą, ale kadłub z pełnej balsy i klocków, masywne żeberka, podwozie z grubego drutu nie wróżą nic dobrego. Czy twój model jest na sterowanie bo na zdjęciu nie widać żadnych popychaczy?Swobodnie latający. I jak widzę inny sposób zakończenia skrzydeł niż na tym planie.Bo model już nie lata, więc nie zależało mi na masie. Skrzydła mają teraz zakończenia z oszlifowanych klocków balsy i są pokryte folią. Oryginalnie było jak w planach, a płat był pokryty papierem kondensatorowym. Model na prawdę był leciutki, a i tak szybko śmigał.Teraz, w stanie jak na foto waży 110 g. Ile waży Twoja konstrukcja?
wojtekrc Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Ładziak, kupiłem model ten sam co na zdjęciu dałem za niego całe 10zł na targu staroci w Świdnicy poskładałem go trochę i zostawiłem ale chyba zabiore się za budowe dalej
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.