extrim v2 - by tomekr

[tomekr]

Ja również ostatnio (3 dni temu) uzupełniłem swoją stajnię o nowy model - wybór padł pod wpływem chwili, niestety wcześniej nie czytałem postów o tym modelu. Pojechałem do Arthobby po koszulkę termokurczliwą do pakietu no i oprócz koszulki kupiłem trochę ponadpalanej skleiki i balsy - czyli Extrim V2, klej CA, oczywiście 1mb koszulki i folię do oklejania - wydałem pod 300zł. W Arthobby Extrim kosztuje 189zł, ale jest od ręki. W piątek jeszcze skleiłem patyczki i deseczki - trzeba uważać z montażem kabiny - jest źle spasowana, prawdopodobnie przez zmiany w konstrukcji mocowania baterii - ja musiałem przesunąć o 1mm do tyłu otwory centrujące poszycie kabiny (czyli tak aby poszycie poszlo do przodu względem szkieletu), skrócić o ten 1mm szkielet z tyłu, również niezbyt dobrze pasowały wsporniki od półki na baterie i sama półka - słabo się mieści między wręgami, przy wkładaniu jej przednia wręga musiała nadgiąć się ok. 0,5mm. Oczywiście to wszystko dlatego, że wcześniej wkleiłem obie wręgi - przy wklejaniu przedniej wręgi razem z półką tego problemu nie będzie. Obecnie oklejam model - niestety niedziela wypadła z grafiku ( rodzinna wizyta, grill itp ). Na chwilę obecną wygląda to tak jak na poniższych zdjęciach:

 

 

kadłub i kabina

 

przekonstruowane stery w v2

 

oklejone skrzydlo

 

oklejanie kadluba

 

Być może gdybym poczytal wcześniej posty i sugestje co do wagi to bym nie dal tej foli w kratę na skrzydlo - byłoby z 12-15g mniej, ale odobala mi się, pewnie nadrobię to na silniku.

 

silnik do extrim

 

silnik do extrim

 

Przewidywana waga silnika ok. 62-65g, moc ok. 200W, stator fi 28, szerokość 12 (wg oznaczeń AXI byłby to silnik 2812) wąski stator umożliwia wywiercenie otworów M3 do mocowania bezpośrednio w silniku, bez talerzyka. Poza tym taki wąski stator prawdopodobnie umożliwi uzyskanie większej mocy z okreslonej wagi silnika, ale to się zobaczy .

 

C.D.N.

[Tomek]

Moja wina bo powinienem napisać że wręgę trzeba dopasować (1-2 mm ) do reszty. :oops:

Wzięło się to z tego dodatkowego wzmocnienia pod pakiet którego nie było w E I.

[tomekr]

Moja wina bo powinienem napisać że wręgę trzeba dopasować (1-2 mm ) do reszty. :oops:

Wzięło się to z tego dodatkowego wzmocnienia pod pakiet którego nie było w E I.

To ty lisia mordko wiedziałeś i się nie pochwaliłeś :wink: - ale nie przejmuj się, i tak twój post czytałem dopiero po sklejeniu modelu, a ja mogłem ostrzec innych jako pierwszy. Nie mniej jak czytałem twój opis zalet rozklejacza do CA to sam żałowałem, że go nie mam- nie raz deseczki tak się mnie czepiały, że bałem się czy wytrzymają, jak odrywałem od nich paluchy.

A swoją drogą ciekaw jestem czy też przykleiłeś tylny zaczep skrzydła (element 1B ze sklejki 2mm), a powinien być przykręcany wkrętwm po zamontowaniu skrzydła.

[Tomek]

W Extrimie ver.1 mam przykręcany i trzyma o.k. i to pomimo lądowania do góry kołami.

Więc w ver 2 też tak zrobię.

Jedynie to ten sam patent z kabinką. U mnie siedzi tam pod kątem wkręt od dużego serwa.

Trzyma kabinkę znakomicie.

 

A przy okazji dodam ,bo nie wszyscy bywają w dziale spalina ,że Extrima ,wilgę 2000 i resztę można będzie kupić bezpośrednio u producenta w lubartowskiej firmie ARTEX .

Wiadomo.

Taniej ,dostępne części zamienne oraz zawsze na stanie.

[tomekr]

No tak, a Ja ten zaczep przykleiłem - na rysunku było, że wszystko kleić, to kleiłem, a później jak zacząłem kombinować jak włożyć skrzydło to doszedłem do wniosku, że tą kroplę CA mogłem chlapnąć gdzie indziej

Tomek, a nie wiesz kiedy będą mieli Wilgę2000, straśnie mi się podoba.

[tomekr]

zdjęcie poprawionych otworów w poszyciu kabiny

duże zdjecie

[tomekr]

Okleiłem model i 230g wagi to wyszło bez osłony silnika, przezroczystej kabiny, podwozia i skrzynki silnikowej. Przy okazji, czy przy montażu skrzynki silnikowej wklejacie górną wręgę, mnie ona nijak nie pasuje i na dodatek przeszkadza. Może inni pochwalą się wagą

[Ładziak]

Ja wkleiłem tę górną wręgę - trzeba odciąć z przodu ok. 1 mm i pasi.

Mój model w takim stanie jak twój, ale nie oklejony waży 201g, zaś kompletny nie oklejony płatowiec z osłonką i łożem silnika, kabinką, zawiasami i kółkami wazy 272g.

[Aeron1]

Jestem w fazie budowy wczesiej kupionego EXTRIMA 1 i mój model waży

 

 

a po oklejeniu

 

a tak się prezetuje w całości

 

 

Pozdrawiam

[tomekr]

mój waży 290g z kabinką, osłoną silnika, czyli w takiej postaci jak Leszka, zastanawiam się jak montować silnik, czy przed wręgą, czy za nią. Za montowaniem przed przemawia to, że można będzie osłonę silnika skrócić o jakieś 2cm, co zaoszczędzi pewnie 6-7g.

Do tego dojdzie jeszcze:

Silnik__________________- 66g

bateria 2S/2200mAh_____ - 120g

regulator_______________- 22g

serwa 2*hs55+2*GWSPiko - 30g

odbiornik_______________-16g

podwozie_______________-25g

 

Razem_________________=279g

+ model _______________- 290g

 

Całość ________________=569g

[tomekr]

Wreszcie skończyłem gadzinę, waży całość 576g, ciężko mi go wyważyć, wszystko możliwie daleko do przodu, a to pewnie przez silnik ważący ok. 65g, nie wiem czy nie będę musiał zafasować jakiegoś cięższego kołpaka na śmigło. Przy okazji, gdzie SC, ja próbuje dociągnąć do dźwigara w skrzydle. Silnik na śmigle APC 11*8,5 bierze ok. 28A na pakiecie 2S, ciągu tyle że z baterią testową (360g) i miernikiem cęgowym dobrze wyrywa do góry, pewnie z 1000g. Jutro jak będzie pogoda to oblot i zdjęcia.

[tomekr]

Niestety z oblotu nici, ugotowałem się na układzie BEC-a, płytkę zaprojektowałem, ale pod inne stabilizatory, dopiero dziś go zrobiłem. Jako ciekawostkę powiem, że sama płytka zmontowana waży 2 g, a 6g przewody do niej. Kolejna niespodzianka, to odbiornik GWS-a szalał, w kuchni obok nadajnika (fakt że ze złożoną anteną), jak tylko przesłoniłem swoim ciałem odbiornik, to zaczynał szaleć (uważam że nic ma tu do rzeczy moja wage :wink: ), pojechałem do znanego mi sklepu i kupiłem Odbiornik Hitec HFS-06 MT - Arthobby, jego poprzednią wersję 4-ro kanałową używałem wcześniej bez żadnych problemów. Oczywiście nie zapomniałem o rozklejaczu do CA (będzie na przyszłość).

Trochę czasu zajęło mi uzwojenie silnika, robiłem dwa podejścia, a wszystko po to, aby zoptymalizować silnik do pakietu 2S i osiągnąć przyzwoite patametry przy prądzie ok. 25A. W końcu nawinąłem po 6zw wiązką drutów 6*fi0,25mm i połączyłem w trójkąt. Efekt to silnik o wadze ok. 64g, moc ok. 150-170W, krótkotrwale do 30s 220W (32A), sprawność ok. 78%-80%, rez. wewnętrzna silnika 36mOhm, fazy 55mOhm. Silnik kręci 7490obr/min śmigłem APC SF 9*6 przy prądzie 29A i daje ok. 1kg ciągu.

 

duży rozmiar uzwojenie silnika, 6zwoi po 6*0.25mm

 

A tak wygląda mocowanie silnika, dokleiłem górną wręgę skrzynki silnika, z balsy, bo oryginalna zniknęła gdzieś. Widać też wciśniętą baterię, oraz przyklejone kawałki balsy jako wsporniki osłony silnika.

 

mocowanie silnika

 

Widok komory na baterię, widać kołeczki centrujące kabinkę - wykonane z patyczka na szaszłyki

komora na baterie

 

A tak wygląda cały model na wadze, jeszcze s śmigłem Aeronaut, nie skrócona oś silnika, odbiornikiem 8 kanałowym Webry, ważył wtedy ok. 610g.

 

Cały model na pierwszym ważeniu przedwczoraj

 

Założyłem Smigło APC SF, zmieniłem odbiornik na Hitec HFS-06 MT (15g wagi), podokręcałem śrubki, dołożyłem BEC i posadziłem jeszcze raz na wadze.

Przy okazji pytanie: gdzie mocujecie odbiornik, jakoś tam mało rozsądnego miejsca na niego - moja propozycja później, dodam, że całkiem ciekawa, ale nie mam jeszcze zdjęć.

Waga gotowego do lotu 574g

 

Samo śmigło APC 10*8,5E waży 26g a APC 9*6 SF waży 8g, odbiornik z 42g na 15g.

 

Proponowane napędy sterów za pomocą dźwigni z koszulki termokurczliwej nie przekonywał mnie, wyciełem z laminatu dźwigienki i wkleiłem, dziwnym trafem znalazłem rurkę węglową w którą ciasno wchodzi drut stalowy 0.8 i z tego zrobiłem popychacze - stalowe wygięte końcówki są tylko wciśnięte w rurkę węglową i dają możliwość regulacji długości popychacza (nie wiem czy wklejać te końcówki).

 

Napęd wysokości, widać rurkę weglową z wystającym wygiętym drutem

 

Napęd lotek

W dzwignię serwa wkręcone są przeguby kuliste, na dzwigni lotek są super mocowania z nakrętką M1,6 i wkrętem dociskowym z RCsklep Końcówka popychacza

 

I na koniec okazało się że ster wysokości jest krzywo i jest do poprawki

wysokość do poprawki

[tomekr]

Mocowanie odbiornika

pozycja gotowa do lotu

 

Pozycja do wymontowania skrzydła

 

I z szczegóły montażu

 

Może ameryki nie odkryłem, ale sporo się naszukałem miejsca na ten odbiornik, na zdjęciach widać też dokładnie wykonanie popychaczy do sterów. Na ster kierunku założyłem jednak Hiteca hs55, GWS wydawał się za słaby.

Nie wiem też jak mały wkręt stalowy w pobliżu odbiornika wpływa na jego pracę, być może zamienię ten wkręt na nylonowy

Teraz tylko polatać, ale niestety wieje i pada

[Tomek]

Odbiornik mam mocowany też na rzepa do kadłuba ,ale ,że jest na stałe to pod skrzydłem.

 

Dziś oklejam swojego E II i sam ciekawy jestem ile wyjdzie wagowo. :?

[tomekr]

Muszę sprostować informacje o wadze mojego modelu, niestety okazało się, że przy ważeniu model zachaczał golenią podwozia o wagę i ujmowało mu to jakieś 25g (za każdym razem ok. 25g, dlatego dopiero teraz to zauważyłem), naprawdę waży w tej chwili 602g (z zamontowanymi serwami corona na wysokości i kierunku, oraz HS55 na lotkach - w sumie 42g) i nie ma specjalnie szansy zjechać z tą masą, chyba że zmienić serwa i baterię. Trochę zazdroszczę Tomkowi, że okleił swój model solarfilmem superlight, u mnie pewnie dało by to ze 30g mniej wagi modelu .

Póki co czekam na pogodę do oblatania modelu, jak na razie wieje i pada :evil: .

[tomekr]

Wreszcie wykonałem swój pierwszy lot, model bez specjalnego trymowania ładnie lata, właściwie niemożliwe lest przeciągnięcie modelu, nawet bardzo wolny lot jest sterowny. Po kilku próbach zdecydowałem się na śmigło APC SF 9*4,7. Bardzo ładnie wykonuje lot nożowy i wydaje się być najlepszy do nauki zawisu.

Zaskoczony jestem natomiast tym, że przy locie nożowym muszę dosyć ostro oddawać ster wysokości, aby lot był prosty, w formosie praktycznie nie korygowałem sterem wysokości. Przypuszczam, że to wina serw cyfrowych, są sztywne i nie ustępują przy locie poziomym pod wpływem siły nośnej, tak wiec musi od razu być wychylony nieco do góry i tak zostaje przy locie nożowym. Filmik się już ładuje do internetu

edit.......

już wersja lite filmu jest do pobrania: czas 4:39, 3,6MB

pierwszy lot exTRIM

 

A tutaj zdjęcie z startu z ręki

Start

 

Tutaj ten sam filmik co wyżej, ale trochę lepsza jakość i rozmiat 12,6MB

pierwszy lot exTRIM

[Boogie]

Filmu nie ogladalem, gdyz nie mam teraz mozliwosci, ale co do lotu nozowego, to nie chodzi o 'sztywnosc' serw, lecz o uklad modelu wzajemne polozenie silnika, osi skrzydel i statecznika poziomego, srodek ciezkosci i sklon silnika. W ostatecznosci bedziesz musial go wymiksowac (ster wysokosci do kierunku).

[tomekr]

Dzięki krzysiek za podpowiedź, pewnie masz rację, SC przesunę do tyłu, pewnie trzeba będzie oddać steru wysokości i być może to wystarczy. A przy okazji Puskalowy Leciuch jest super, założyłem śmigło składane i dziś z szybowaniem na jednym pakiecie 620mAh/2S latałem ze 25min, aż mnie komary przegoniły.

[tomekr]

przesunąłem SC do tyłu, tak że jest 1cm za dźwigarem, ale dalej lot nożowy po prostej jest możliwy tylko dzięki mocnemu oddaniu steru wysokości, pewnie trzeba będzie pokombinować ze skłonem silnika, co koledzy myślicie o tym ?, jakieś wskazówki ?. Spróbuję jeszcze zamienić serwo cyfrowe na zwykłe i zobaczę co będzie.

W tzw międzyczsie ostro grzmotnąłem nim o glebę silnikiem i jestem mile zaskoczony, gdyż oprócz wręgi silnikowej nic się nie posypało. Przy okazji odradzam oklejanie z obu stron w kratę skrzydła. Przy robieniu beczek nad ziemią w pewnym momencie zupełnie straciłem orientację czy model jest normalnie czy do góry nogami i skierowałem model ku ziemi, a nie do nieba. Z poprzednimi modelami nigdy nie miałem takich problemów.

[tomekr]

Znalazłem przyczynę, która powodowała, że w locie nożowym musiałem oddawać ster wysokości - były to lekko wychylone klapy (klapolotki), po wytrymowaniu idzie jak po sznurku. Trochę nim polatałem będąc nad morzem - zazwyczaj 3 loty rano i 3 loty przed wieczornym piwkiem, a wszystko za płotem gospodarza u którego mieszkałem i ku radości innych wczasowiczów. W tym czasie wypróbowałem sporo śmigieł i do mojego silnika najlepiej pasują APC SF 9*4,7 i 9*6 przy większym wiaterku, oraz całkiem ładnie chodzi GWS HD 10*6. Na wszystkich tych śmigłach model bez problemu startuje z ręki pionowo do góry i w zasadzie do odcięcia zasilania przez regulator jest w stanie zrobić zawis. Maksymalny prąd to 30A na świerzutkim pakiecie i śmigle 9*6 (pakiet 2200mAh 2S). Lata się ok. 10-12min, a zegar włączany po przekroczeniu 25% gazu wskazuje ok. 7-8 min pracy silnika. Po locie władowuję w baterię ok. 1800mAh, tak więc sądzę, że w locie to bierze średnio ok. 15A. Zakładałem jeszcze śmigła GWS-a SF 9*4,7, ale w locie dostaje wibracji, Aeronaut Glass 8,5*5 i Graupner 8*6 - bardzo ładnie i szybko lata ale troszkę brakuje ciągu, czas lotu ok. 15-17min.

W międzyczasie przetestowałem wytrzymałość skrzydła, przy bardzo szybkim locie z wiatrem (dobrze ponad 100km/h) w ostatniej chwili zobaczyłem że wpadnę na linię energetyczną, zaciągnęłem ster wys. do oporu i model wykonał zwrot o promieniu ok. 3m (formosą nigdy nie udało mi się wykonać tak ciasnej półpętli) i wszystko wytrzymało. Muszę przyznać, że w takich krytycznych sytuacjach cyfrowe serwo przyśpiesza reakcję modelu.